Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fickander

Nie rozumiem dziewczyn z portali randkowych

Polecane posty

To już trzecia z kolei dziewczyna, która urywa ze mną kontakt po tym gdy zaproponowałem spotkanie. I nie żebym jakoś nalegał czy się spieszył. 3 tygodnie prawie codziennego pisania i rozmów przez tel. to chyba wystarczająco dużo, żeby w końcu umówić się na spotkanie. Niestety ciągle ten sam schemat - fajny kontakt, propozycja spotkania i kontaktu nie ma. Nie rozumiem tego. Boicie się? Skoro tak, to po co w ogóle ogłaszacie się na tego typu stronach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac sie boja przyznac, bo zadna Ci nie odpisala :) Do takich znajomosci trzeba podchodzic z przymruzeniem oka, to jest zawsze loteria. Ja mam znowu nieco inny problem. Strasznie mnie wkurza to gdy fajnie mi sie pisze i rozmawia z dziewczyna na internecie i planujemy juz spotkanie i widze ze ona ciagle loguje sie na tych stronach = pisze z innymi. Wtedy nawet jak dochodzi do spotkania to czuje sie jak jeden z wielu w kolejce do niej. Chujowa sprawa jak i cale te internetowe randki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam meza i mimo to jestem zalogowana na portalowych randkach bo fajnie jest czytac co pisza. Ale nigdy nie odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pociesze cie ze zaczyna mnie nudzic trzymanie mego profilu wiec chyba niedlugo sie wykasuje. poza tym kazdy pisze to samo. zero jakiejs inwencji tworczej zeby chociaz sie posmiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i masz odpowiedź. Na internetowe randki udają się dziewczyny które mają już jakiś facetów - mężów, nażeczonych chłopaków. Wchodzą żeby poflirtować i nic więcej. Dlatego nigdy nie dochodzi do realnych spotkań. Bo one nie szukają faceta - one szukają rozmówcy , kogoś z kim miło i bezpiecznie się rozmawia bez żadnych zobowiązań. Przecież zawsze można zakończyć bezboleśnie znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam bzdury piszesz. Ja poznałam swojego męża na portalu randkowym, moja kolażanka niedawno wyszła za mąż też za kogoś poznanego na \"randkach\". Mam też kilka koleżanek, które są wolne i mają tam swoje anonse. Tak więc nie przesadzajmy, że siedzą tam SAME mężatki. Wbrew pozorom jest to teraz bardzo powszechny sposób na poznawanie się. A że akurat autor trafił na dziewczynę, która urwała z nim kontakt... no cóż, być może w międzyczasie pojawił się ktoś inny, z kim się umówiła i zawrócił jej w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
może jej się nie podobasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety tak to jest..
dla tych dziewczyn jestes tylko jednym z wielu, nawet jezeli myslisz ze fajnie sie wam pisze:o do dziewczyn, zwlaszcza tych ładniejszych, zagaduje masa facetów i najprawdpopodobniej trafiał sie im ciekawszy rozmówca od ciebie i o ile mogly cos tam z toba popisac to juz szykować i wybierac sie na spotkanie im sie nie chciało🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że odpowiedzi się trochę zebrało. A więc tak - spodobałem się jej na pewno, wiem o tym, bo mi to mówiła. Zdjęciami wymieniliśmy się od razu. Sama nalegała na spotkanie, ale nagle coś jej zaczęło ciągle \"wypadać\". No oczywiście ja sobie zdaję sprawę z tego, że do dziewczyn na takich portalach pisze wielu facetów, ale zawsze wychodzę z założenia, że na spotkaniu z nią to ja mam tak działać, żeby we mnie dostrzegła to \"coś\". Nie obchodzą mnie inni faceci, myślę w takim momencie tylko o sobie i o tym jak wypaść, żeby to właśnie mnie wybrała. I tu chyba nie ma znaczenia czy poznajesz dziewczynę w internecie czy w \"realu\". W realu też może zarywać ją wielu facetów, tyle że wtedy jest się tego nieświadomym :) A kwestia tego, że zaglądają tam zajęte kobiety żeby sobie poflirtować - dla mnie to jednym słowem gówniarstwo i żenua. Postawcie się na miejscu swoich facetów. Chciałybyście, żeby oni też flirtowali sobie z innymi kobietami na necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na takim portalu
randkowym poznalam swojego faceta. Do dzisiaj nie zlikwidowalam konta, ale z nikim z portalu sie nie umawiam, tyle ze wszystkich informuje, ze nie jestem wolna i szukam wylacznie przyjazni. Znam kilka par juz po slubie ktore rowniez poznaly sie przez portale randkowe, wiec ty chyba poprostu zle trafiasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeśli z góry piszesz, że jesteś zajęta to w porządku, nie ma sprawy. Ale mimo to i tak nie rozumiem po co komuś wirtualny kontakt z osobnikiem płci przeciwnej, gdy ma swojego ukochanego/ukochaną obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nit-man...
bo jesteś upierdliwy a to zniechęca...bez ciśnienia chłopie...doskonałość potrzebuje czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja upierdliwy? Radzę czytać uważnie co pisałem wcześniej. To ona nalegała pierwsza na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na takim portalu
kontak po to zeby czasem z kims innym wymienic poglady :) Poza tym z moim facetem nie rozmawiamy po polsku, a ja mimo wszystko lubie sobie w jezyku polskim porozmawiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, poglądy to można sobie wymieniać na forach dyskusyjnych np :) Ja sobie nie wyobrażam, żeby moja kobieta pisała z innymi facetami na stronach randkowych. Od samego początku postawiłbym sprawę w ten sposób- jesteśmy razem, kasujemy swoje profile. Tak jest chyba najrozsądniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskandra
dlatego wlasnie , chba nie wchodze na takie portale , gadasz z kims 3 tygodnie , juz go pewnie zaczynasz lubic a tu g.... .moja kolezanka gadala z kolesiem 3 miesiace , wszystko fajnie studiuje ma jakies pasje itp. a jak sie z nim w koncu spotkala to okazal sie palantem , i 3 miesiace zmarnowane :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo 3 miesiące to za długo. Można sobie wkręcić niepotrzebnie sporo rzeczy, wyidealizować drugą stronę. Dla mnie miesiąc to takie maksimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie każdy tu piszący ma inne doświadczenia z portalami randkowymi. Autorze ja powiem Ci tak :nie poddawaj się bo nigdy nie wiadomo..Znam kilka bardzo fajnych i porządnych dziewczyn , które próbują znaleźć dla siebie partnerów do stałego związku , poważnie myślących i szczerych, zdolnych do miłości -to nie są wygórowane wymagania . Jednak jak dotąd piszą mężczyźni szukający przygód , sexu bez zobowiązań -najlepiej do 17.To poniżające i deprymujące , więc dziewczyny też tracą wiare w facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Już kilka dziewczyn mi pisało, ale przynajmniej szczerze, że nie mają ochoty kontynuować znajomości ze względu na złe doświadczenia z umawiania się w ten sposób. Zrozumiałem to i tyle. I to jest właśnie przykre, że z powodu kretynów, którzy się pewnie też tam udzielają kobiety mają złe zdanie o innych facetach. Ale akurat ja nie szukam tam ani przygód, ani seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rambo8888
"jesteśmy razem, kasujemy swoje profile." nit-man ma rację. jeśli masz takie podejście do sprawy to znaczy że jesteś upierdliwy. a poza tym sądze ze pewnie byś chciał pobzykać za darmo. "3 tygodnie prawie codziennego pisania i rozmów przez tel. to chyba wystarczająco dużo, żeby w końcu umówić się na spotkanie" lepiej od razu, mi też laski podawały swoje nr gg zastanawiałem się po co bo nie lubie gg, chciały tylko popisać, im dłużej siedzisz na necie i im dłużej trwa virtualny kontakt tym bardziej odechciewa sie spotkania. po co się umawiać skoro można pisać z nudów. poza tym panienki raczej wolą sie pokazać by inni się nimi pozachwycali tylko i na tym koniec :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×