chcialam sie tylko wyzalic

chciaalbym sie zareczyc ale moj facet nic nie robi w tym kierunku, klika meisiecy temu wspominal o zareczynach, wybieralam piersionek w katalogu tzn zakreslalam te ktore mi sie podobaja a teraz cisza od kilku miesiecy, jego brat zeni sie w polowie 2009 r, i doszlak niedawno do wniosku ze slub w 2009 nie bedzie mozliwy, bo 2 sluby w jednym roku w odtepie 4 miesiecy to jednak za krotko, wiec albo 2008, no ale skoro nic nie wspominao slubie to chyba nic z tego, albo 2010, ale ja nie chce czekac jeszcze 3 lata do slubu, wkurza mnie czasem, ma prawie 28 lat i nic zadnego planowania przyszlosci, sa rozmowy na ten temat ale bez konkretnych dat, czasem mysle czy to dalej ma sens, on jest facetem i to on powinien pierwszy o tym zaczac mowic

wyzalasz sie wiec nie oczekujesz komentarzy?

chcialam wyrzucic to z siebie, jakby komantarz byl byloby milo

a u mnie w rodzinie w tym ja beda dwa sluby w jednym roku i to rodzenstwo!!! roznica niecale 4 miesiace! i nie ma problemu

a ile jestescie razem?

A kiedykolwiek Twoj partner wyrazal powazna chec formalizacji zwiazku??

tylko czy goscie mysla podobnie ze nie ma problemu? dojazd przez pol polski, kreacja dla kobiet razy 2, prezent nie wszystkich z pewnoscia cos takiego cieszy

tak wyrazal, raz sie go spytalam co by bylo gdybym nie chciaal slubu powiedzial ze musielibysmy powaznie porozmzawiac nad nasza przyszloscia, jestesmy razem 2 lata, ja mam 24 lata a on 28

to wasz dzien wiec goscie sa mało wazni..musza sie dostosowac

kurcze facetowi czsem ciezko podjac taka decyzje boi sie ze cos sie zmieni boi sie obowiazku odpowiedzialnosci...

Moze po prostu przejmij konkretna inicjatywe? Nie czekaj na pierscionek, tylko przynies do domu katalogi z bizuteria slubna, sukniami, oferty sali organizujacych wesele. Sprobuj wymusic od niego deklaracje \"na teraz\". Tzn czy obecnie rowniez chce slubu.

przez 2 miesaice mieszkalismy razem ,czasem sie klocilismy ale mieszkal z nami w tym czasie ktos jeszcze w jednym pokoju i glownie o to szlo, na poczatku jak mieszlismy sami to byly rozmawoy o zareczynach itp a potem juz od tych przeczek cisza, teraz jest dobrze sperzeczka jest jak to w kazdym zwiazku,

wiesz w sumie tylko goscie z jedne strony sie powtorza, jak ktos bedzie chcial przyjechac to przyjedzie, cvhyba ze patrzycie na kse ze prezetny. my tam robimy w tym samym roku, nie bede patrzec na innych to moje zycie i jezeli mi tez ten sam rok pasuje to biore slub. a jak w nastepnym tez komus wypadnie to tez przelozycie??

on cche slubu tylko nie wiem kiedy, dziwnie mi jak jestem z jego rodzina wszyscy sie mnie pytaja kiedy slub, a dlaczego wlasnie mnie przeciez to on jest facetem, co mam im powiedziec ze mu sie oswiadcze, do tego jego brat jest mlodszy od niego i kiedy powiedzial ze glupio by bylo jakby on sie wczesniej ozenil od mojego to mi wtedy naprawde bylo niemilo

większośc ludzi żeni się około 30stki a Ty po dwóch latach znajomosci ciągniesz kolesia do ołtarza ? byłam starsza od Ciebie gdy poznałam swojego faceta, pobralismy się po 4 latach związku

eee tam w ten sam rok!:D ja od lutego trabie rodzinie ze mam slub 16.08.2008, a moja najblizsza kuzynka wypalila tydzien temu ze robi swoj slub 3 tygodnie przede mna! chamstwo co nie:/

moi znajomi brat z siostrą mieli TYDZIEŃ odstępu między ślubami :-D ale im się paliło ( tu i tu wpadka :-P )

a u nas ani my nie wpadka ani oni tez nie wpadka wiec spoko. sluby beda poczatek lipca i koniec pazdziernika i jezeli chcecie wiedziec moj jest ten drugi. a wcale sie tym nie przejmuje!!! a ciesze sie

Ja tego nie rozumiem. To twoj facet czy daleki znajomy,ze tak sie prztykasz ? Powiedz mu normalnie :'Ziutek, czy ty chcesz wziac kiedys slub?' i pogadajcie. Niby taka emancypacja, a baby sie zachowuja, juakby chlop mial w reku cale ich zycie. Masz prawo wiedziec, na czym stoisz. Nie trzeba wyprawiac jakichs idiotyzmow z pierscionkami, bukietami i oswiadczynami w restauracji. Mozna po prostu sie zgadac na ten temat. A jak rodzina sie jego pyta o slub, to w czym problem ? powiedz 'Mnie nic na ten temat nie wiadomo' i niech on sie tlumaczy

zwlaszcza jego rodzina, kiedy slub ot odpowiadaj, ze jak znjadziesz narzeczonego, bo na razie takowego nie masz i nie smec po 2 latach znajomosci i w wieku 24 latach masz za duze cisnienie

a moze on Ci zrobi niespodzianke z zaręczynami dlatego nic nie wspomina, moze czeka na wlasciwy moment, np Twoje urodziny, czy jaaks wspolna rocznica, faceci to troszke dziwne istoty,

tez bym sie chciaal zareczyc, ale cierpliwie czekam co bedzie dalej