Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truususn

czemu jestem wredna dla ludzi

Polecane posty

Gość truususn

No więc ludzie mnie nie lubią. Mam tylko jedną przyjaciółkę, taką od dziecka no i dosłownie paru znajomych. Wszyscy nowo poznani ludzie w końcu mnie olewają. Znajomy tej przyjaciółki powiedział o mnie "ładna to ona jest, ale z tym charakterkiem to będzie zawsze sama". No więc moje przykładowe sytuacje i rozmowy: 1. Poznaję faceta, gadamy, on nagle wspomina że wciąż tęskni za swoją ex. Ja: - Czy ty zawsze jesteś taki żałosny? Reakcja: podkulenie ogona, potem sobie poszedł. 2. Jakiś znajomy przyprowadził znajomego. Ten nowy nie miał zęba z przodu. Zaczynam swoją gadkę: - Miałam znajomego który nie miał przedniego zęba (w tym momencie zauważyłam minę znajomego i dopiero wtedy spostrzegłam że palnęłam gafę, więc pomyslalam że teraz pojde na całość i będę szczera). No właśnie, czemu ty sobie nie wstawisz zęba? Reakcja: nie widziałam go więcej. 3. Poznaję faceta, który sprawia wrażenie wrażliwego, delikatnego. Mówię: - Nie złość się, ale wyglądasz i zachowujesz się jak gej. Chyba nie uważasz że dziewczyny to lubią? Reakcja: nie odezwał się już do mnie. Takich sytuacji moge wymieniać i wymieniać. Wciąż palnę jakąś gafę. Albo gdy np. nie mam ochoty nigdzie wyjść, a przyjdą znajomi po mnie, żebym z nimi poszła to nawet do nich nie wychodzę tylko krzyczę przez okno że mają sobie pójsc. Wciąz stawiam na szczerość bo uważam że tylko tak ludzie mnie polubią, a wychodzi na odwrót. Zazdroszczę dziewczynom które wciąż potrafią być miłe, słodziutkie, uśmiechnięte, to ten typ który zdrabnia imię gdy do kogoś mówi (Krzyśku, Aniu, Asieńko, Maciusiu) (lub kochana, słońce, skarbie - nie do swojego faceta, ale do wszystkich znajomych). Jak one to robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wredna, tylko szczera ;) ;) i to sie ceni ;) ja jestem taka sama ale mam masę przyjaciół - Ty widocznie trafiasz na ludzi, którzy nie przyjmuja do siebie prawdy i oczekują tylko pochwał i ciamkania na ich temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widać trafiłaś
na jakieś cioty a nie facetów normalny by ci się odciął:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie to jestes
bezczelna ipozbawiona wyczucia kultury i takiej ogólnej ogłady. To nie jest szczerość...a bezczelnosc(widzisz róóznice?) nie chodzi o to by być milutkim bo sama taka nie jestem ale nie chciałabym uchodzic za bezczelne ordynerdne i wredne dziewuszysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truususn
wierz mi, mówią o mnie że jestem wredna. Podobno wciąz mam "zarozumiałą minę", a ja naprawdę tego nie czuję, bo jednak zawsze staram się uśmiechać i naprawdę!!! staram się być miła. Tylko ZAWSZE coś palnę. Gdy np. w potencjalnym kandydacie na faceta dostrzegę coś czego nie akceptuję, potrafię w sekundzie zmienić się w niemiłą i odpychającą. Dla przykładu - facet jest miły, fajny i nagle mówi że nie pracuje od paru lat bo mu się nie chce, żyje na koszt rodziców. Więc przechodzi mi zainteresowanie nim i momentalnie staję się wredna. Dogryzam mu i odpycham go. A nie daj Boże jak się przyzna np. do tego że kiedyś zdradził dziewczynę albo przespał się z facetem, wtedy jestem bezlitosna. Nie umiem grać. :( To brzmi jak zaleta, ale to wcale nie jest zaletą!!! Żeby dobrze współgrać z ludźmi, trzeba oszukiwać, udawać ciągle miłą i zadowoloną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truususn
wg mnie to jestes >> masz rację. Jestem bezczelna. Tylko że ja zawsze, gdy poznaję nową osobę, strasznie się pilnuję i nic mi z tego nie wychodzi. Zawsze następuje Ten Moment gdy postanawiam być bezlitośnie szczera (bo w mojej niemądrej główce ubzdura mi się myśl że tylko wtedy mnie docenią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to jestes ---> dlaczego bezczelna ?? co widzisz bezczelnego w zapytaniu sie chłopaka, dlaczego sobie nie wstawi jedynki jak jej nie ma ? :O co lepiej Twoim zdaniem udawać, ze sie tego nie widzi a potem obgadać i wyśmiać za plecami tak ?? śmieszna jesteś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie
nie jesteś wredna, bo to jest cechą ludzi inteligentych. Nie masz wyczucia, taktu, nie umiesz rozmawiać z ludźmi, jesteś zarozumialec. Też bym cię olała, a ludzi intelignetnie wrednych lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cder
moim zdaniem nie jest szczera , ale prosta i nie szanuje ludzi . Normalny czlowiek nawet przez sekunde by nie pomyslał ze o jakims geju czy jestres załosny . Byc szczerym , a byc głupim tro roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truususn
teoria - jestem Ci wdzięczna za próby wydobycia ze mnie zalet :) ale prawda jest taka że jestem zarozumiała i bezczelna. Wielokrotnie jestem przekonana że tylko ja mam rację. No ale najśmieszniejsze jest to że tak naprawdę, bez towarzystwa, jestem osobą zakompleksioną i nieśmiałą. Mam połączenie manii wyższości z manią niższości. I nie mam pojęcia co z tym zrobić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa jednak znalazł się kto ś podobny do mnie ;) A tam nie przejmuj się innymi.Bąź taką jaką jesteś.Nie zmieniaj się tylko dlatego,że otoczenie tego chce-jęśli to zrobisz to wtedy dopiero będziesz żyć w zakłamaniu i będzie Cię to draznić. Znajdzie sie facet,który nie będzie się Ciebie bał.A wtedy to Ty wpadniesz po uszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truususn
to nie był gej. Mam znajomego geja i nie obgaduję go. Akceptuję to. Tylko że tamten facet był niby hetero, podrywał dziewczyny, ale miał strasznie piskliwy głos, machał rączkami i opowiadał że często płacze albo że się pudruje. No nie mogłam wytrzymać. Zirytował mnie. Tylko inna osoba na moim miejscu swoje przemyślenia zostawiłaby w głowie, a ja czuję palącą potrzebę POWIEDZENIA TEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cder
Poznaję faceta, który sprawia wrażenie wrażliwego, delikatnego. Mówię: - Nie złość się, ale wyglądasz i zachowujesz się jak gej. Chyba nie uważasz że dziewczyny to lubią? Reakcja: nie odezwał się już do mnie. a dlaczeczego mial sie do ciebie odezwac ? Trudno rozmawiac z osoba ktora nie potrafi sie zachowac i znizac do jej poziomu kulturalnego. Nawet gdyby sie ktos nie poczul urazony tym co mowisz , to i tak szkoda byloby z toba rozmawiac . CZy ty masz ochote rozmawiac z przeklinajacym pijakiem ? TAk samo nikt nie ma ochoty rozmawiac z prosta dziewucha , ktora jedynie potrafi obrażac . JEstes smieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie będe upierać, ze to sie nazywa szczerość :D ja mam tak samo - zawsze mówie to co myślę choćby to miało byc nieprzyjemne nawet a nie tak jak moje NIE BEZCZELNE koleżanki, które twarzą w twarz rozmawiając tjutjają jak pierdolnięte a potem za plecami obrobią tyłek i wyśmieją i tak :O i co waszym zdaniem takie zakłamanie jest lepsze ? jest bardziej w porządku bo nie rani ? nie wiem, albo mamy zupełnie inny tok myślenia albo nie wiem co :P ja wolę powiedzieć komuś w twarz co o nim myśle, co mi sie w nim nie podoba, co mi przeszkadza itp niż na siłę udawać, ze jest cacy a potem go obgadać z innymi osobami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem jednak
warto się ugryżć w język i nie zrażać do siebie i nie ranić ludzi. Inni pewnie też widzą twoje wady a jednak nie mówią ci tego wprost bo to nieładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cder----? pogięło Cię Jak możesz nazywać kogoś śmieciem za to,że wyraża własne zdanie???? Trudno aby ciągle być miłym i fałszywie słodzić Rzygać się chce od czegoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cder
Arabidopsis nikogo nie nazywam smieciem w zyciu ani nie mysle o kims tak . Nawey o niej nie sadze ze jest smieciem , a pisze tak dlatego by jej uswiadomic , ze rodzice jej nie bili jak była młoda po tyłu gdy nie potrafiła sie zachować to teraz ma przez to problemy i nie wyrosła na kulturalną osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a własnie, ze nie :P bo ludzie, którzy mnie znają wiedzą że maja mi mówić wszystko prosto z mostu tak jak ja to robię i mam takich przyjaciół którym nie przeszkadza to jaka ja jestem :P :P a bezczelny to jest tutaj CDER , który nazwał śmieciem osobę, której nie zna i która mu nic nie zrobiła to jest chamstwo i bezczelność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cder
moze nie uwierzysz ale sa ludzie ktorzy sa prawie zawsze mili i wcale nie slodza . Prowadza normalna rozmowe , ani slodza ani ublizaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truususn
Boże, ale ja to wszystko wiem! Czasami coś palnę i dopiero potem sobie myślę że ja na miejscu tamtej osoby chyba bym się popłakała. Moja przyjaciółka mnie lubi, bo zna mnie od podszewki i wie, że tak naprawdę jestem dobrą, wrażliwą dziewczyną (serio) i twierdzi że jeśli ktoś mnie kiedyś pozna dogłebnie, zacznie mnie uwielbiać tylko nikomu nie daję szansy bo wszystkich odpycham swoim charakterkiem. Brałam już różne przyczyny pod uwagę. Może boję się być zraniona, boję się ludzi, i dlatego jako pierwsza gram tę wredną? Może mam pomieszanie kompleksu wyższości z kompeksem niższości? Może zbyt mocno wzięłam sobie do serca że szczerość jest najważniejsza? A może po prostu jestem popieprzona? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cder w poprzednim poście napisałeś do autorki : \"JESTEŚ SMIECIEM\" więc czego sie teraz wypierasz ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cder
teoria twierdzisz ze mowisz wszystko i jestes szczera . KLamiesz . CZy jak podoba ci sie jakis facet to mowisz kazdemu : podobasz mi sie bo jestes szczera ? Wyrazasz tylko negatywne emocje . SZczerosc polega na mowieniu wszystkiego , a nie tylko tego co ci sie nie podoba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem jednak
cder - masz rację a to się nazywa asertywność :) tej osobie jest jej brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cder
szczerosc to mowienie wszyskiego , a wrednosc tylko kilku rzeczy i o danej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cder ---> przetłumacz mi jak możesz na język bardziej zrozumiały to zdanie : \"CZy jak podoba ci sie jakis facet to mowisz kazdemu : podobasz mi sie bo jestes szczera ? \" bo nie rozumiem o co Ci chodzi w tym momencie a chciałabym sie ustosunkować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem jednak
oj pomylił się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cder
przez szczerośc rozumiem mowienie wszystkiego i wylewnosc . na przyklad: mowisz ze masz ochote na seks z nauczycielem od w-f prosto mu w oczy. MAlo kto mialby taka odwage . NAtomiast to co wy robicie to nie zadna szczerosc , bo jestescie zaklamane tylko zwyczajne ublizanie. O sobie nie powiesz nic zlego o innych tak - to sa kompleksy chyba jakies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×