Mam jużdosc SAMOTNOŚCI

chyba umre z samotności :(

nie umieraj, bo nie warto...ja uciekam w pracę, ale wcale nie jest mi lepiej

ja nie umiem w nic uciec, brak mi milosci i to mnie zabija :(

jestem w związku na odleglość,ale de facto jestem sama, nie umiem sie dogadać z moim facetem, mam dość obietnic, mysle sobie, ze jestem głupia i naiwna, wierząc i chcąc milości i rodziny

nadchodzą swieta, a mnie nic nie cieszy, ja nie mogę sobie saa ze sobą poradzić

ja mam to samo.. facet, ktorego kocham nie chce ze mna byc, chce mnie tylko jako przyjaciolke.. a z innymi nie chce byc.. chyba umre z samotnosci :(

eh, musisz dac sobie rade. Ja mam 25, co mam powiedziec?

coraz częściej sie zastanawiam, co z nami będzie - nie polecam nikomu zwiazku na odległość

ale przeciez spotykacie sie co jakis czas, dzwonicie do siebie??

na pewno jest trudny, nie moglibyscie zameiszkac razem?? w kazda sobote placze bo czuje sie samotna i niekochana, powoli przestaje dawac sobie z tym rade :(

bez sensu jest ten świat, chyba lepiej być heterą, może faceci lubia hetery, chyba jestesmy za dobre dla nich

ze mna mial jak w niebie, moze dlatego mnie nie pokochał :(

podobno za kilka lat możemy byc razem

:o nie wiesz, co to samotnosc

a teraz, moze powiedz cos wiecej??

ale marudzicie. ja jestem wredna i też jestem sama.

zauważyłam, że faceci lgną do kobiet wrednych , które mieszają ich z blotem na każdym kroku

ty nie jestes samotna - dlaczego nie wiem, wiem doskonale, a wiesz co to znaczy umierac z milosci ??

czasem tak, ale na poważnie to to nie działa. przynajmniej w tym jednym przypadku.

"zauważyłam, że faceci lgną do kobiet wrednych , które mieszają ich z blotem na każdym kroku" nie wszyscy

i lubia zdz**y :O

eov, czy znasz choć jednego?

a ja boje sie samotności, mam jeszcze kilka koleżanek które nie mają chłopaków ale wiem ze gdy ich znajdą bedą miały duzo mniej czasu dla mnie i bedę czyła sie samotna, nie wiem dlaczego nie mam chłopaka może datego ze mam cięzki charakter

a ja właśnie podobno mam fajny charakter, z wyglądem tez spoko jest a i tak sama jestem :(

najczęściej cholerne szczury wybierają zdziry, bo szukają silnych lasek. ale mnie już szczury nie bawią. i co z tego, że można szczura publicznie poniżyć i mieć z tego radość jak po nocach i tak się śni ktoś inny. w poważnych związkach niema miejsca dla zdzir ani dla zdzirowatych facetów.