Potrzebuję pomocy??

Od jakiegoś czasu mam dziwne objawy których nie umiem właściwie zdiagnozowac.. a mianowicie zdarza się np ze czuję bardzo spowolnione bicie serca, czuję je wszędize, na czubku glowy impuls który po chwili rozchodzi się po całym ciele w postaci dreszczy pojawia się natychmiast lęk - że coś mi się za chile stanie że to ostatnie minuty życia:( .. do tego czuję sie jakby obco we własnym Ciele jakbym wszsytko obserwował zza szyby jakby nie wsystko do mnie docierało - pojawiają się też dreszcze na prawej stronie głowy - dokładnie od skroni po potylicę po prawej stronie- i jakby nie do końca widzę co się dzieje - chyba coś w rodzaju zaburzeń odbioru - bo niby wszystko widzę ale nie do końca jestem o tym przekonany ;/ PROSZĘ kogoś kto może wiedzieć cokolwiek na ten temat o choćby naprowadzenie mnie na to coż to może być:( TO jest straszne mam 24 lata i boję się że jak się kładę to już się nie obudzę

zapytam wprost jestes hipochondrykiem?

czu uważasz żę to nic poważnego? chciałbym żeby to było tylko wmawianie sobie ...

to niekoniecznie wymyslone. nie zamartwiaj sie i nie biegaj po gronie tylko idz do lekarza 1szego kontaktu zeby zrobic sobie podstawowe badania krwi. to powinno rozjasnic sytuacje.pozdrawiam.

Odwiedziłabym psychologa a jak się tak bardzo boisz, to lekarz pierwszego kontaktu.

JESLI JESTES istnieje prawdopodobienstwo ze nic jesli cos sie dzieje to raczej neurologicznego, ale te objawy moa tez byc somatycznymi objawami lekowymi

tylko i wylaczie neurologa jesli juz lekarze ogolni gowno wiedza

ale skierowania dają

wygląda to na nerwicoe. napad lęku - mój K. miał to pod wpływem silnego długotrwałego stresu. co nie znaczy, że masz to samo ;) czy ciśnienie masz w normie? ok. 120/80?

tym że lekarze ogólnego małow wiedzą to już się przekonałem ... badania podstawowe już miałem krew mocz - nic nie wykazują - wszystko w normie ... mimo wszystko te słowa które przeczytałem poniekad dodały mi otuuchy i wiary że może będzie oki PS. czy może mieć na to wpływ 2 lata codziennego stresu? ale jesli tak to czemu tak bardzo fizycznie to odczuwam ? To jest straszne ... dziekuje za podpowiedzi a co do odwiedzenia psychologa to już ktoś mi to podpowiadał ale pomyslałem sobie że to niepotrzebne ale może istotnie warto...

potrzebne, potrzebne, nie zadręczaj się wymyślanymi chorobami, uwierz mi na słowo nie chciał byś chorować poważnie, więc lepiej skorzystać z porady jakieś dobrego psychologa, który przegoni Ci te natręctwa chorobowe z głowy. Badania, mocz, poproś o skierowanie na USG I RTG klatki piersiowej, powiedz, że masz te mrowienia to powinien skierować na TK :)

jak nie skieruję to zrób awanturę z lekarzami trzeba ostro, bo oni wiele symptomów bagatelizują. W ogóle nie musi być żadnych symptomów, chcesz a on ma Ci dać i tyle.

No oczywiscie, ze stres moze miec wplyw. nawet prawdopodobnie ma ale radze ci dla uspokojenia wizyte u neurologa a najlepiej u neuropsychologa, ktory zna sie na budowie mozgu i jest w stanie odroznic objawy nerwicowe od ewentualnych zmian w mozgu wiesz, psychologowie sa tez w wiekszosci beznadziejni lepsi sa psychiatrzy takze szukaj specjalisty ze specjalizacja z neuropsychologii nie martw sie-wspolczuje ci. po prostu mozg jest chytry. a cialo skacze jak kuielka i objawy nerwicowe moga byc naprawde jak jazda na karuzeli. szok co moze wyprodukowac mozg

RTG klatki piersiowej tez miałem - opis: PŁUCA BEZ ZMIAN OGNISKOWYCH - ZARYS SERCA TAKŻE BEZ ZMIAN jeśli to istotnie nerwica to na pradę masakra - to jest jak balansowanie na krawędzi .... Bardzo dziekuję wszystkim Tym którzy napisali cokolwiek - znacznie się uspokoiłem - niezależnie od tego co będize dalej pozdrawiam wszystkich WIARA CZYNI CUDA

Wystraszony nie przemuj sie jak bedziesz mial umrzec to z pewnoscia i tak umrzesz uwierz mi - jedno wiem na pewno lek moze dawac bardzo wyrazne objawy somatyczne jesli sie cieszysz to az cie nosi z radosci tak samo z lekiem- on musi sie rozladowac jesli ty go tlamsisz naprawde -mozg moze wszytsko

to sa klasyczne objawy nerwicy

zmierz sobie ciśnienie na obydwu rękach,jeżeli krążenie jest w porządku nie powinno być różnicy-właśnie od tego powinieneś zacząć i zmień odżywianie

Dobry neurolog rozwikła problem twoich objawów po warunkiem, że będziesz sczery i powiesz o swich problemach, bo tylko szczera rozmowa i dalszy sposób leczenia zależy od lakarzy. To, że byłeś u lekarza POZ-u, to napewno ci zmierzył ciśnienie, co niektórzy sugerują i inne schorzenia podczas badania przedmiotowego. Za malo podajesz przyczyn powstania tego schorzenia, ale gdybyś nawet opisał 100stron, to i tak musisz iść do DOBREGO specjalisty. Zyczę zdrowia i nie bagatelizuj swojego schorzenia.