Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to rozegrać

muszę go odzyskać

Polecane posty

Gość jak to rozegrać

byliśmy ze sobą 2,5 roku... za pól roku miał być ślub ... pracował za granicą tam poznał ją.. na dwa tygodnie przed powrotem całkiem stracił rozum .. ale wiem, że nie zapomniał o mnie... początkowo na siłę zerwał wszelki kontakt ...potem zaproponował przyjaźń .. zaczął wypytywać co u mnie, jak sobie radzę, nawet choć nie chciałam pomógł finansowo ...on jest teraz za granicą sam.. z tamtą ma kontakt tylko przez neta.. ale starannie to ukrywa przede mną.. kiedy z nią rozmawia mówi że musi coś zrobić w pracy, w kontaktach czy poczcie ma ją oficjalnie zapisaną pod imieniem i nazwiskiem.. po świętach wraca za granicę na trzy lata... :(... jedyną szansą jest, sprawa która się toczy o pobicie że zostanie zatrzymany w kraju ... liczę ze wtedy on zostanie ona znów wyjedzie za granicę .. wiem, że nie czekała by na niego, to nie jest ten typ .. jest zupełnie moim przeciwieństwem może dla tego po prawie 3 latach zwiażku tak go przyciągnęła jest rozrywkowa, towarzyska, ma swój świat i swoje życie... ja jestem spokojna, rodzinna, chcę już rodziny nie zabawy.. mój świat to był tylko on .. chcę walczyć ale nie wiem juz co zrobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie...
Mezczyzni pewnie tu Ci cos bardziej doradza. Trudna sytuacja. Szczerze powiedziawszy, to on powinien sie teraz starac, a nie Ty:-(. Moze zadbaj bardziej o siebie, fajna fryzura, ubranie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak coś raz zrobił to będzie i drugi,nie mowie (w takich sprawach) Poprostu chce miec do kogo wracac i z kim sie zabawic w Polsce,dorywczo nie na stale.. Kobieto rzuć w cholere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozegrać
nie chce rzucac tylko odzyskac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli kochasz,ale sama siebie nie szanujesz w gruncie rzeczy. Hm moze jak kompletnie Ciebie straci to zobaczy ze zycie bez Ciebie nie ma sensu? Zaraz zaraz jakby tak bylo to by Ciebie nie zdradzil. Patrz realnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie...
Chcesz tak zyc w niepewnosci? Zreszta on powinien podjac decyzje!!! A jak nie, to Ty ja podejmij, powiedz mu zeby sie zdecydowal albo odejdz. takie zachowanie o nim dobrze nie swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmm
a ona skad ? jest z Twojego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozegrać
nie ona jest z zupelnie innego miasta.. pracuje za granica na statkach tam ja poznal jest stewardesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stewardessy...wiesz jaki to zawod?:) Inaczej jak latajace dziwki,poleci gdzies indziej to chapnie innego i tak w kolko az obkraza kule Ziemska. Naprawde szkoda calej Ciebie i przyrko mi ze Twoja milosc nie zamienila sie jeszcze w nienawisc bo ja na Twoim miejscu tak kopnelabym faceta w dupe ze...moglby juz zostac tylko pedalem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozegrać
wiem ze stewardessy takie sa :( udusilabym ja golymi rekami najchetniej :( ... w dwa tygodnie wpierdolic sie w czyis zwiazek i zniszczyc praiwe 3 lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie ją tylko jego udusiłabym. Moze ona nie wiedziala,ze jest zajety bo wcale jej nie powiedzial.. Przykro mi,ale otrzezwiej otworz czy kobieto bo zmarnujesz sobie zycie,a teraz ide spac i Tobie zycze spokojnej lecz przemyslanej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozegrać
wiedziała, wszyscy na statku wiedzieli ze czeka na niego narzeczona, z ktora za pól roku bierze ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
wiem ze to co napisze nie jest tym co chcesz uslyszec/przeczytac, ale powinnas go teraz olac. zupelnie, kompletnie, calkowicie. zero kontaktu. nie odpisywac gdyby cos pisal. nie rozmawiac. nie widziec go na swieta. slyszalas kiedys ze jesli cos kochasz pusc to wolno? jak bedziesz probowac to go tylko bardziej przekonasz do tamtej. to on musi zrozumiec co stracil. wiem ze ciezko ale to jedyny sposob jaki widze. w dodatku przynajmniej nie stracilabys szacunku do siebie samej. zrob sobie uprzejmosc i nie plaszcz sie przed nim. obojetnoscia wiecej zdzialasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zrobic
na świeta jedzie do niej wiec nie musze sie wysilac z olewaniem:O chociaz licze ze go zatrzymaja zaraz po powrocie do kraju i nie spotkają sie .. i ze ona wyjedzie no bo przeciez nie bedzie siedziec bez pracy czekac... a tam pozna sobie nastepnego... i bedzie spokoj ,.. a ja bede tu na miejscu wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie kumam
to on cię rzucił, ona sobie znalazł panienkę, odszedł, nie mówi o powrocie, nie myśli wracać do ciebie, nie czuje skruchy, nie żałuje, nie przeprasza...a ty go chcesz odzyskać?? troche godności, kobieto.. przez takie jak ty faceci tracą jakiekolwiek skrupuły... zdradził cie i zostawił a ty będziesz teraz o niego walczyć? zachowujesz się jak szmata, nawet szanował cię nie będzie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ci powiem -
strasznie żałosna jesteś :o ot co "ona wyjedzie no bo przeciez nie bedzie siedziec bez pracy czekac... a tam pozna sobie nastepnego... i bedzie spokoj.. a ja bede tu na miejscu wtedy" tragedia poprostu!!!!! a skąd wiesz? a może one będzie na niego czekać? skoro on święta z nią spędza i ciebei ma daleko w dupie, to może warto było ciebie dla niej rzucić? nie wygląda na to, żeby gość czegoś żałował...:o a to ostatnie zdanie...nadawałabyś się na dziwke poprostu - facet ma kobietę, a ty będziesz sobie czekała z rozłożonymi nogami aż mu się zechce albo aż ona go rzuci ŻENADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozegrać
skąd wiem, bo takie jak ona się nie zmieniają... nie myśli o nim poważnie .. jest z nim tylko dla kasy i ustawienia się w życiu ... napuściłam kumpla żeby ją na skype zaczepił .. pięknie wszystko opowiedziała.. ma dość życia na statku, pracy, tułania się po świecie, okręciła go sobie wokół palca.. bo chce mieć wygodne życie .. ale takie jak ona się nie zmieniają, nie w tym wieku ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozegrać
posiedzi to zmądrzeje... zostanie sam. . a ja jak zawsze będę obok ..na pewno nie będzie czekać bo niby jak mieszka w innym mieście.. zwolniła się z pracy bo ma z nim jechać .. a to nie jest typ który siedzi w domu i czeka .. mimo że jest z nim teraz przez 3 miesiące pracy nieźle się zabawiała... takie już tak mają.. wszyscy wiedzą po co stewardessy pracują na statkach. .. na pewno nie żeby pracować, puszczają się na prawo i lewo, sam on mi mówił ... że zaden facet sie nie przyzna swojej żonie, ze stewerdesy kobiety pracują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
jak to rozegrac - skoro masz zamiar czekac to czekaj. ale sensu to nie ma i jest ponizajace zlamane serce to jedno zlamane serce i ponizenie samej siebie w oczach tej drugiej osoby to cos o wiele gorszego nawet jak wroci do ciebie to juz zawsze bedzie wiedzial ze bedziesz tam wiernie na niego czekac. jak pies tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to rozegrać
bez niego zycie nie ma sensu z nim zreszta tez ale z dwojga złego wole z nim ..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekko obrzydliwe to wszystko..nie rozumiem, jak można uzależniać sie do tego stopnia od drugiej osoby, jak mozna chcieć aż tak sie poniżyć , \"odzyskiwać za wszelką cenę\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam w podobnym położeniu... powiedzial ze chce byc neizalezny, ze mam na to patrzec pozytywnie,ze to dla mnie dobrze tez, ze znajde kogos... ale ja nie chciałam nikogo, nie chciałam.... nie moglam byc z nikim, myslac ciagle i kochajac go...5 lat... i go odzyskałam sposobem że tak to nazwę ostatecznym. Zamówiłam na niego urok miłosny (na http://magicznerytualy.pl) - po miesieącu sam wrócił prosząc o przebaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam z nim 2 lata nie byłam fair w stosunku do niego i on tez... zostawiałm go wydawało mi sie ze gonie kocham i spodobał mi sie ktos inny... Potem wrocilismy do siebie.. bylismy razem w anglii 6 tygodni... po przyjeżdzie zostawiałm go znowu a po trzech tygodniach znowu sie do niego odezwałąm tylko było juz za późno on po pijaku zrobił to z moja przyjaciółka to był jego pierwszy raz bo ja miałam zasade ze po ślubie chce to zorbic i on też tak chciał....ale musiałam go odzyskać…zamowilam urok milosny na http://urokmilosny24.pl i po prawie 3 miesiącach znowu on powrócił: ) Teraz układa się między nami świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udało mi się odzyskać chłopaka po rytuale zamówionym na stronie http://magia-anielska.pl Uwierzcie są jeszcze rytualisci którzy znają się na magii i są uczciwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×