Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sparkling frost

Wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość sparkling frost

mam je...ostatnio w moim zwiazku dzialo sie bardzo zle...plakalam bolalo...on mnie nadal ranil..wygadalam sie bliskiemu koledze,ktory przez ponad rok staral sie mnie zdobyc kochal...wiem o tym...nadal nie jestem mu obojetna kolezanka...jednak on juz znalazl swoje szczescie...i niech tak zostanie:) chcialam tylko powiedziec ze mam troche wyrzuty sumienia ze opowiedzialam mu o wszytskim co sie miedzy mna a moim facetem dzieje...:( potrzebowalam sie wygadac...a wiem,ze jemu moge zaufac...ale mimo wszystko mnie to gryzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może..........
a moze podswiadomie jednak chcialas, zeby mimo tego ze ma juz kogos, powiedzial, ze ty jestes naj i w ogole .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stratatata
moim zdaniem niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia. czujesz sie nielojalna wobec partnera rozmawiajac o nim z inną osobą? ja tez tak kiedys miałam. zmieniłam to i jestem zadowolona z efektów. po rozmowie z kimś trzecim często nabiera się dystansu do problemów, a czasem nawet taka osoba moze pomóc podsuwając jakaś radę. pamietaj tylko żeby nie dzielic się wszystkim z pierwszą lepszą koleżaneczka, tylko osobami zaufanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sparkling frost
ten z kim podzielilam sie tym co czuje jest osoba zaufana...znam go 5 lat...nigdy nie zawiodl...i wlasnie czuje sie taka nielojalna wobec mojego pratnera ze rozmawialam o nim wlasnie z tym znajomym....ale bylam taka roztrzesiona ze potrzebowalam rozmowy znaczy on pytal co sie dzieje....no to mu powiedzialam,to samo jakos tak... nie robilam nic podswiadomie tak jak ktos tu wczesniej napisal...ja do niego nic nie czuje oprocz przyjazni zawsze tak bylo...on walczyl...o mnie jednak moja decyzja pozstala zawsze ta sama-przyjaciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stratatata
jesli rozmawialas z przyjacielem to nic przeciez złego nie zrobiłas. ja tak mysle. wiec nie katuj sie, tylko moze teraz porozmawiaj z chłopakiem:D bo chyba jakis problem macie skoro byłas wkurzona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sparkling frost
juz porozmawialam z facetem....wyjasnilismy sobie wsyztsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stratatata
to odetchnij z ulgą i nie przejmuj się tym, ze potrzebowałas z kimś porozmawiac:) serio. moim zdaniem nie masz sie czym przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sparkling frost
dziekuje za dobre slowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuloyil
a ja myślę że najlepiej się orientujesz że coś z twoimi intencjami jak i wpływem na przyjaciela i stosunkiem do partnera jest nie w porządku stąd wyrzuty sumienia, nieprzypadkowe przecież wybacz sobie i nie powtarzaj tego bo jak widzisz, jeszcze większe komplikacje powoduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×