co sądzicie o facecie...

który mówi, że chętnie byłby z daną kobietą, ale nie będzie ze względu na posiadaną rodzinę? Który mówi, że gdyby nie rodzina to nic nie stałoby na przeszkodzie przed nowym związkiem? to znaczy :Pojście na łatwiznę?stabilizacja i bezpieczeństwo w małżenstwie jest najważniejsze w życiu faceta? czy rzeczywiście facetowi wystarcza kąt do przespania, seks od czasu do czasu,praca i dobre jedzenie po powrocie do domu?cały klucz?

w kiepski sposób usiłuje byc delikatny dla kobiety, która jest albo chciałaby byc jego kochanką i woli powiedziec, że okoliczności zewnetrzne nie pozwalają być z nią, a nie , że ona mu nie odpowiada na dłuższą metę

to nie lepiej kawe na ławe:nie chce zebys była juz moja kochanka?tylko takie sztuczne owijanie w bawełne?

Liczy, że kochanka sama odejdzie i będzie miał z głowy nieprzyjemne zdanie. Albo zostawia sobie otwartą furtkę, żeby zawsze mógł powiedzieć; przecież niczego nie obiecywałem

komplikować sobie miłe rżniątko co jakiś czas awanturami z żoną i rozwodem :)

w takim razie ten facet to kawał sk...., a ta kochanka to jakaś pierwsza naiwna!

w gruncie rzeczy to kazdy mezczyzna lubi spokoj..

dziwi mnie to wszystko...i jeszcze ta obłuda-oczywiście nie przyznał się żonie do zdrady;tchórz!

Frason ale ty głupoty piszesz ! A ty jakbyś miała męża to byś się do zdrady przyznała !?

\"ie chce zebys była juz moja kochanka\" a może jednak by chciał tylko czuje silne poczucie obowiązku w stosunku do dzieci?

A sama poszła do łóżka z żonatym i miała gdzieś jego rodzinę ! I wielkie zdziwienie, że dla faceta rodzina jest najważniejsza ! Uległ pokusie i nic więcej.

w każdym razie uważam, że każdy w tej sytuacji jest poszkodowany;osobiście razi mnie ta obłuda-bo jak facet jest niby taki porządny to powinien wyśpiewać zdradę;kochanka powinna dać sobie siana , a jak chce czekać-jej biznes,niech się łudzi,a żona-powinna wiedziec jakie cudo ma w domu i zastanowić się czy chce być z tym mężem