Jakie pytania padają na egzaminie praktycznym na prawo jazdy?

Cześć Kochani! W piątek mam egzamin na prawo jazdy i strasznie mnie nerwy zżerają:-O Boję się panów egzamintatorów okrutnie, boję się ich (jego) pytań, jego 'komend' i całego tego egzaminowania. :( Powiedzcie mi proszę, co oni mówią, jak zaczyna się egz.? Jak opowiedzieć o zbiorniku z płynem hamulcowym, olejem, płynem do spryskiwaczy???? Może ktoś podpowie mi jakieś 'formułki' jak to wszystko przedstawiać i omawiać podczas egz. Jak rzecz się ma ze światłami? Może ktoś zdawał niedawno i całkiem na świeżo mi odpowie, jak to wszystko przebiega, co i jak mówić, itp :-O

Na przyklad: czy mylas dzis zeby rano.Albo czy jadlas wczoraj kapuste,lub cebule.

doprawdy zabawne :-O

na pewno będziesz musiała włączyć wszystkie światła i pokazywać które to się świecą , podnieść maskę samochodu i pokazać gdzie jest zbiornik na płyn hamulcowy, płyn do spryskiwaczy, bagnet do mierzenia stanu oleju, płyn do chłodnicy : ( http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4128 ) mam nadzieję, że troszkę Ci pomogłam :) trzymam kciuki , powodzenia :)

nie zabawne,tylko praktyczne.Z tego co piszesz,widze,ze masz tak w ogole niewielkie pojecie o samochodzie.Ale majac takie pojecie-jezdic chcesz,nie?No to radze sie naprawde nauczyc co to jest "zbiornik na olej"-jak piszesz i calej reszty.Stad moje kpiny.A wiesz w ktora strone w ogole sie jezdi samochodem?

przepraszam i proszę panów egzaminatorów nie dajcie jej prawa jazdy tragedia

gdzie ty kurs robiłaś kobieto

Ja niedawno zdawałam egzamin w (w piątek). Ponoć tylko 60% osób pytają o to, co jest pod maską. Ja musiałam to pokazać i powiedziec jak sie sprawdza poziom oleju. O nic więcej mnie nie pytałl, ale może cię zapytać jakim olejem trzeba uzupełnić, jakim płynem hamulcowym itd. Światła tez miałam nie wszystkie, chyba tylko mijania, drogowe, awaryjne, i sygnał dźwiękowy. Jak sie zaczyna egzamin, to mówią: \"prosze otoworzyć maskę\" :) Facet do nas powiedział na teoretycznym \"Na szczęście, dzisiaj nie pada śnieg, bo połowa kursantów nie wie jak się włącza wycieraczki\" Gdzieś tam po lewej stronie kierownicy ale musiałabym popróbować (raz właczyłam spryskiwacze, ale na szczęscie nie było płynu :D)

Wydaje mi sie, że ty nie bedziesz opowiadała o tych zbiornikach :/ - egzaminator zada ci po prostu konkretne pytanie, czyli gdzie się poszczególne rzeczy znajdują. Dodatkowo może zapytać jak powinno to być uzupełnione (wszystko między maximum a minimum, tylko płyn do spriskiwaczy do oporu). No i wsio.

mialam nieedwno egzamin wiec wiem:) ogolnie jest strasznie sztywno i przerazajaco:/ nie na moje nerwy! ale jakos wytrzymalam. najpierw kazal mi sprawdzic to, co pod maska jest;) a ja jako kobieta ktora niezaczesto pod maske zaglada mialam ktopot z odbezpieczeniem;) pan sie troszke zdenerwowal i powiedzial zebym kucnela to sobie poradze:) kazal mi pokazywac to co on wymienia. no ale niektore moje kolezanki same musialy wszystko opowiadac i wskazywac. na sposob wiec nie ma reguly. nastepnie mialam wsiasc do samochodu i wlaczyc po kolei wszystkie wymawiane przez niego swiatla. a u innego moja kolezanka musiala wszystkie po kolei i wskazywac. jak widac, co egzaminator inny sopsob. no i dalej standardowo. plac i na miasto. na miescie o jakis znak chyba pytal. ale nie zadawal duzo pytan. koncentrowal sie na zadaniach;) wiec zycze powodzenia!!

Czasem to żal takich osób:/czy tak cięzko wyjasnic,taki problem?:/kobieta wystraszona troszke,Każdemu zdarzy sie zadac głupie pytanie w stresie,normalka:)Wiem jak to jest bo tez zdawałam kiedys, nie kazdy podchodzi do tego na luzie.Nie masz co sie bac, zapyta cie o wskazanie co gdzie pod maska:(no niektórzy moga zapytac o cos więcej )zalezy na jakiego egzaminatora trafisz:)Poprosi Cie o właczeni świateł stopu,awaryjnych,kierunkowskazy itd...bedziesz musiała wyjść z samochodu i sparwdzenie czy napewno sie świeca...hmmm to by było na tyle chyba? 3mam kciuki!!pozdrawiam:)

Ja tam nie wiem gdzie ona źle zadała pytanie ;/ ??? O co chodzi? :/ Co jest złego w \"zbiorniku na olej\"? :/ A jak to się nazywa? Termos? :D

No i może Cię zapytac jak sprawdzamy olej, to musisz powiedzieć, że przy zimnym silniku (bo przy ciepłym objętośc oleju rośnie) i na płaskim terenie.

Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi :) Ogólnie rzecz ujmując, jeżdże dobrze (tak czuję, widzę i słyszałam od kilku instruktorów, bo brałam lekcje doszlkalające u 3 róznych) Nie mam żadnych problemów z poruszaniem się samochodem, tylko ogromnie jakoś boję się tego egzaminu i może stąd te głupkowate pytania :-O Omawiałam ze swoim instruktorem wszystko to, co znajduje sie pod maską, światła również, ale może on nie powiedział mi wszystkiego tak dokładnie, jak oczekują tego egzaminatorzy. Nie wiem, skąd w ogóle taka myśl sie zrodziła w mojej głowie.... może to z tego stresu, który mnie ogarnia, jak tylko sobie pomyślę o piatku :-O

Ja starłam się nie stresowac i nawet mi to wychodziło, dopóki nie wsiadłam do samochodu :/ Tak mi się noga trzęsła, że nawet egzaminator to zauwazył, bo mi pukała w sprzęgło... :/ Nie mogłam nad tym zapanować :/ Juz myslalam, że nie będę mogła przez to jechać :/ Ja się wystraszyłam, że egzaminator będzie mi kazał pokazywać światła na zewnątrz samochodu, bo mój instruktor mi to wprawdzie pokazał, ale tylko raz i bardzo dawno :/ A potem pokazał mi drugi raz tuż przed egzaminem ale tylko jak się włacza światła, a nie na zewnątrz, jak świecą na samochodzie :/ na szczęscie nie kazał :D

Ogólnie to najbardziej bałam się parkownia :D :D

lesny slodziaczek,ani rozedrgana--wy obie nie powinnyscie jezdic samochodem.Przynajmniej na razie,poki sie nie nauczycie,co to ten samochod w ogole jest.Nie osmieszajcie sie az taka ignorancja.

o własnie:D parkowania i ja się boję, jak diabli. Niewiele razy je przerabiałam. Przez cały kurs może ze 3 i teraz na jazdach doszkalających: 2 :-O Niby wychodzi, ale nie jestem całkiem zadowolona, nie jest tak satysfakcjonujaco, jakby może mogło być, gdybym przynajmniej z 15-20razy te manewry wykonywała. :-O A wracając do pytań o to" jaki płyny hamulcowe, czy jaki olej mozna wlac" - nie bardzo rozumiem? :-O Co ja powinnam wtedy odpowiedzieć? :-O

Piszecie takie bzdury obie,ze nie wiem,czy sie smiac,czy tylko sie bac.takich kierowcow.....

myślę, że taki, jaki zalecają producenci danego auta, ale to dobra odpowiedź? :-O

Strasznie rozedrgana---chodzi o to,zebys nie wlala krochmalu do spryskiwaczy szyb,bo zaniewidzisz do reszty...tlumoku.

Jaruga Nowakowska? Co Cie tak irytuje???? To, że boję się egzaminu? BOJĘ i nic na to nie popradzę:-O Jeżdżę sprawnie, dynamicznie i przepisowo, chodzi wyłacznie o stressssss i o pytania, jakie mogą zadać egzaminatorzy, na które być może nie jestem najlepiej przygotowana (mimo że czytałam podręczniki i omawiałam wszystko z instruktorem) :-O

Hahahahahahah.Chyba chcecie wykonczyc internaltow.No nie moge uwierzyc.Ale jaja.Hahahahahah

Jaruga, tak tępa nie jestem, żeby kurwa krochmal wlać do zbiorniczka na płyn do spryskiwaczy!

Nie denerwuje,tylko smieszy.Chyba.Bo raczej powinno chyba niepokoic.Jak widze chyba za latwo jest zdac egzamin,skoro ktos kto go zdal,tak jak lesne ...wypisuje takie glupoty...... To mi przypomina takie powiedzenie,o tym,jak prowadzil slepy kulawego....

Jestes pewna?????Bo ja mam watpliwosci.Dosc powazne.....

Jaruga, kto Ci powiedział, że nie wiem, gdzie co sie znajduje? W I E M! I jeździć też umiem, tylko boję się dziwnych pytań, może innych od tych, które przerabiałam ze swoim instruktorem. Boję się tego, że mogą pytać o coś, czego instruktor mi nie powiedział i polegnę :-O Dlatego pytania do Was, o co dokładnie pytają egzminatorzy.

Swiatel w urzadzeniu zwanym samochod,sa trzy rodzaje.Az trzy.Mysle o swiatlach bialych. 1.postojowe 2.mijania 3.drogowe To takie trudne? Czego jeszcze nie wiecie?

Nie wiesz.Ja wiem,ze ty nie wiesz.Napisalas juz to.Na przyklad twoja odpowiedz na pytanie :jaki wlac plyn np.do spryskiwaczy--jest .No wlasnie. Ponadto---gdzie w samochodzie widzialas zbiornik na olej?itd,itp.A mowisz ,ze wiesz wszystko...

Jaruga Nowakowska popieram ciebie całym sobą:)