moja kolezanka lizodup i biurowe ADHD

no dobra, a teraz zachowam sie typowo po kafeteryjnemu i objade komus tyłek wnerwia mnie moja kumpela z roboty robi tyle zamieszania, ze szok każdego maila drukuje, kseruje, robi na nim notkę, i wpina do segregatora oczywiście zachowuje tez w outlooku kazda fakturę tak samo segragatory pekają w szwach od jej papierów których na dobra sprawe nikt nie kazał jej tam chowac co chwilę robi jakies idiotyczne raporty w excelu np. o tym jak to pan J. odwiedził nasza firmę i w punktach co powiedział kazdego maila wysyła do conajmniej siedmiu osób Cc z kada pierdoła dzwoni i się pyta tez kilku osób normalnie nie potrafi o niczym sama zadecydowac tylko zanudza ludzi swoimi pytaniami a teraz święta nadchodzą jest w swoim zywiole wysyła do wszystkich maile z zyczeniami, do kolegów z pracy i klientów oczywiście Cc doi mnie adresaci życzen i tak mają to w dupie siekne jej zszywaczem jak jeszcze raz dostane od niej maila

też miałam taką koleżankę z każdą duperelą którą zrobiła biegała do szefa jak dziecko w przedszkolu, które chwali się rysunkiem przedszkolance gdy przyszła do firmy nie umiała zaadresowac koperty, gdy miała coś wydrukowac pytała 3 osoby jaką wybrac czcionkę i czy drukowac w pionie czy poziomie....zanim przyszła do firmy pracowałam juz tam 8 miesięcy, to nie była moja pierwsza praca dla niej to była pierwsza praca po studiach, po miesiacu miała podwyzkę i umowę na stałe, ja miałam 3 kolejne umowy na czas określony, gdy wreszcie dostałam umowę na stałe po jakimś czasie mnie zwolnili a została ona oczywiście zarabiała wiecej ode mnie....dopiero po czasie dowiedziałam sie że była czyjąś protegowaną

to moja kierowniczka jest wiec nic jej nie moge na ten temat powiedziec :O

powiedz czy ma na imienE MAGDA?BO CHYBA JA ZNAM

A JA MAM KOLEZNAK KTORA W PRACY, SIE WSZYTSKIM CHWALI, ZE COS zrobiła to, o ja pierwsza to zrobiłam, albo mowi, ja mam dobre kontakty z ludzmi ja wszytsko załatwie, a po chwili wsciekła przychodzi ze nic nie załatwiła

akurat paulina ale pewnie niejeden taki oszołom po świecie chodzi

pewnie, ze ma wiekszego hahah zadrosnico i nie musze siegac po sztuczne pytony

topiki cie się popitoliły

prawda jest taka, że Ci którzy najwięcej robią wokół siebie szumu najlepiej są odbierani jako pracownicy, nieważne że nic nie robią lub nic nie potrafią...ich się po prostu zauważa bo sami cały czas głosno chwalą się tym co zrobili... szefowie innych sumiennych pracownikó nie dostrzegają, bo Ci zamaist ciagle chwalic sie że COŚ zrobili po prostu wykonują swoje obowiazki zawsze wydawało mi się że skoro pracuję rzetelnie i sumiennie i nikt mi nie musi o niczym przypominac i wszystko jest zrobione i zaplanowane na czas....to wystarczy by szef mnei doceniał....byłam głupia przekonałam sie że najlepiej wychodzą na tym wszyskim leniuchy, które wymigują sie z wszelkich obowiązków, wszystko zwalają na innych, pół czasu w pracy przeznaczają na plotki i obrabianie dupy innym a potem przypisują sobie zasługi, nazywam tych ludzi "ślizgaczami" cały czas kombinują komu wcisnac jakis raport do zrobienia, na kogo zwalic winę jesli coś jest nie zrobione itp, na zebraniach mają zawsze najwiecej do powiedzenia i bardzo chętnie atakują innych

pracy.............. krzykacze mają najlepiej. A ja chociaż zrobię WSZYSTKO k..rwa to i tak te kozy jeszcze zbiorą za to pochwały. Głupie to życie, im dalej tym gorzej. Pozdrawiam skromnych, sumiennych pracowników :)

fany czas mi wyskoczył :) 16 :)o 22

coś się chyba forum sknociło ::))

a ja jestem ślizgaczem i sie tego nie wstydze, takie zycie

jeśli to jej pierwsza praca to się tak nie dziw ...nic dziwnego że jak czegoś nie potrafi to się pyta...a że nie wszystko od razu wychodzi tak jak powinno to chyba zrozumiałe,lepiej żeby zapytała ten 5 raz o to samo niż jakby miała coś zepsuć,a ty zamiast na nią psioczyć i krytykować powinnaś ją jakoś ją poprowadzić ...tłumaczyć jak ma co robić aż się w końcu nauczy...a to że maile wysyła,no cóż może ona nie wie jeszcze ze u ciebie w pracy to się nie jest życzliwym i miłym dla współpracowników,może ona po prostu chce zbudować dobre kontakty z resztą pracowników.

haha

witam, ja powiem wam ze jestem strasznym cholerykiem nie jestem pewna czy mam adhd. mnie osobiscie zrelaksowac pomaga zajecie czyms rak. np ostatnio znalazlam fajna zabawke niby dla syna ale sama sie na bawie tangle. www.thetangleshop.co.uk polecam!