Profesor widzial jak bzykam sie z narzeczonym-jak sie teraz zachowac?

Nie przejmuj się niczym, w końcu nie jesteście wszyscy dziećmi, a profesor mógł rzucić tylko okiem i się odwrócić, jeśli się przyglądał, to z niego zwykły podglądacz. Nie czuj się winna, tylko na przyszłość pamiętajcie o zasłonięciu okna:)

jaki hipokryta? ty dziewczyno naprawde masz cos nie po kolei w glowce, niestety, nie wiem, w jaki sposob zostalas wychowana, ale z pewnoscia fakt ten nie pozostal bez wplywu na twoja psychike. ja o tobie nic nie wiem, nie wiem jaka jestes osoba, dlatego nie bede cie szufladkowac, a twoje zachowanie i ublizanie mi jest naprawde nie na miejscu i to ty powinnas sie zastanowic gleboko nad swoim postepowaniem.

zachowuj sie jak by nic sie nie stalo... Bo co sie wlasciwie stalo? Masz 26 lat i jestes dorosla. Czy zrobilas cos zlego? Nie. Natomiast, ON nie powinien sie patrzyc. Nawet jezeli zauwazyl choc troche, nie powinien patrzec. TYm bardziej nie rozumiem jego oschlego zachowania... Niby dlaczego? Zazdrosny jest? I czy to twoj promotor, bo jesli nie, to.... Na twoim miejscu zachowywalabym sie naturalnie, usmiechala sie, wzorowa studentka, jakby nic sie nie stalo...nie daj po sobie poznac, ze sie domyslasz... Moze dojdzie do wniosku, ze mu sie przywidzialo... Tak na marginesie, ile on ma lat?

a poza tym twoje chore stwierdzenie, ze profesor stracil do mnie resztke szacunku, o ile go mial bylo naprawde CHAMSKIE I PODLE, ty naprawde masz problem z wlasna osoba, nie zazdroszcze:)

Autorko nie martw sie bedzie ok - profesor to pewnie starszy czlowiek wiec mogl sie nieco zgorszyc ale przeciez nic zlego nie robiliscie, nic sie nie stalo niedlugo mu przejdzie jezeli sie dasa :D

nie ma czegoś takiego jak anonimowość w internecie??? bosze co za cymbał z ciebie

czy nie uprawianie seksu znaczy że ktoś ma wysoką kul;ture osobistą??? widać że to pisał ktoś kto studiuje fizyke

widać, że nic nie rozumiecie. w dodatku przekręcacie moje slowa i odwracacie kota ogonem. ale mniejsza o to, to wasz problem. mnie pozostaje tylko dziekowac Bogu za to, ze nie jestem taka glupia jak autorka tego watku i wszyscy ci ktorzy jej przyklaskują. a moze ona jeszcze powinna byc dumna z siebie? jak widac swiat stanął totalnie na glowie. a wam z okazji zblizajacych sie świąt życzę, żebyście mieli troche wiecej oleju w glowach i przede wszystkim szacunku do samych siebie i do drugiej osoby. "Bo to jest najwazniejsza rzecz jaka moze miec czlowiek". bez wzgledu na to jak jest wyksztalcony i jaka ma wiedze, ktos kto nie ma za grosz kultury osobistej, pisze glupoty na forum, do tego uprawia seks niemal na widoku zamiast wpierw upewnic sie, ze nikt nie bedzie widzial, jest dla mnie kims niewartym szacunku. no wiec autorko tego watku naprawde zastanow sie nad swoim postepowaniem. i dorosnij, tego ci zycze przede wszystkim :)

Dziewczyno czemu jestes taka zajadla w stosunku do autorki - uprawianie seksu to nie grzech, to normalna czynnosc ludzka i czasem sie tak zdaza ze czlowiek nie obleci mieszkania do okola i nie posprawdza.... :P przeciez dziewczyna nie miala zamiaru wystawiac tylka na widok publiczny Ja ja rozumiem,tez mieszkalam kiedys na 10 piertze i bylam przyzwyczajona do chodzenia po domu nago i uprawiania seksu bez zaslonietych zaslon , teraz mieszkam na pierwszym pietrze i nie zdziwilabym sie jezeli kiedys by ktos nas zauwazyl bo po prostu czasem o tym zapominamy i tyle...

Lapinkulta, to widac mamy ten sam syndrom, mzoe pwoinnos ie go jakos nazwac fachowo?:) syndrom wysokiego pietra lub cos w tym rodzaju:) niby smieszne, ale naprawde czlowiek sie moze zapomniec:) a co do "nie no sorry" to akurat jej slowa mam w powazaniu wielkim:)

i co za problem ech...ludzie

ale sie ubawilem!!!!!jak nigdy, z tej dziewuchy zazdrosnej o dupczenie co najezdzala na autorke!zalosna dupa

dobry motyw hehe

dobre dobre hehehe

hehe, ostatni palant byl najlepszy, wygrales czlowieku:) zazdroscisz czegos? poza tym moj chlopak studiuje na politechnice i poziom jest tam 100000razy wyzszy od jakiegokolwiek uniwerku marnego, wiec jak chciales dosrac to ci nie wyszlo:) idz zrob kupke, moze jeszcze nie robiles i na mozg ci uciska:)

i debile. to porażka i upadek, że muszę zaliczyć siebie do tego "szacownego" grona .

A nie możesz do niego podejść i powiedzieć, ze podejrzewasz, ze widział Cię w sytuacji intymnej, iże jest Ci bardzo przykro, bo zapaliłaś swiatło i nie zasłoniłaś zasłon, ale na co dzień mieszkasz na 9 pietrze i nie pomyslałaś o tych prostych czynnosciach i że bardzo Ci przykro, ze w ten sposób naruszyłaś zasady zachowania w większej zbiorowości. Mniejsza, czy tak myslisz, ale pokażesz, że masz klasę, tego mozna wymagać od dorosłej osoby. A co Profesor o tym mysli, czy pogardza czy się zachwyca to podejrzewam jego prywatna sprawa, mozna sobie zgadywać w nieskończoność. Może umiera z zachwytu, ze jesteś taka postepowa i przypomina mu się własna młodość w czasach rewolucji seksulanej, może jest zniesmaczony i się zastanawia, co będzie za jeszcze pięć lat jak będzie jeszcze więcej \"barbarzyńców\" na uczelni. Byle był dyskretny - może już jesteś ciekawostką wśród jego kolegów? Sama wiesz, że to jest małe, plotkarskie srodowisko. Ale może jednak jest dżentelmenem i zachował takie rewelacje dla siebie? Chociaż niby dlaczego? Ktoś, kto by go frytykował za jego zachowanie byłby podły czy chamski, czy jak tam autorka topiku reaguje na uwagi rózniące się od jej stanowiska. Profesor też człowiek, jak chce to opowiedzieć kumplom, to w czym problem?

Chciałąm jeszcze dodać, że taka historia może zdarzyc się kazdemu. ludzka sprawa, ważniwejsze jest, jak się zachować póxniej, to jest właściwy test. I w tym srodowisku , choć może to przesąd i Profesor jest starą pierdołą, to jednak ma znaczenie - jeszcze? Powodzenia:)