Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madex

dla kobiety bariera nie do przeskoczenia

Polecane posty

To dziwne. Ma pewne zasady, ale jest zbyt uparta i chyba egoistyczna, bo nie chce zrobić odstępstwa dla ciebie. Współczuję ci. Ja np. nie lubię chodzić w szpilkach, ale kupiłam je i czasem wkładam, bo mój kochany lubi stukot obcasików. Dlaczego nie mielibyśmy sobie robić takich przyjemności? A na balu obowiązują pewne zasady , więc powinna o tym wiedzieć. Byłam na balu sylwestrowym dwa lata temu, gdzie pojawiła się pewna pani po 30-tce, ubrana na sportowo, w bluzie z kapturem, w dodatku bez partnera. Bawiła się świetnie. Była zapraszana do tańca, ale to aktorka była, dopiero co ze sceny zeszła, to można jej było odpuścić galowy strój. Twoja dziewczyna to indywidualistka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dziwniejsze jest to, że wpisałam się tu o 20.13, a wyświetliło się 14.13. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madex

Otrzymałem dwa zaproszenia na zabawę sylwestrową w świetnym towarzystwie, w eleganckim lokalu ale mam poważny problem, moja narzeczona nie chce pójść na zabawę sylwestrową :( , dziewczyna ma 27 lat, figurę ma wyśmienitą ale od kąd się znamy ( 1,5 roku ) to zawsze chodziła i chodzi w spodniach ( dżinsy lub jakieś rurki albo spodnie materiałowe .... itd. ) pantofle na nogach lub teraz kozaczki na szpilkach ( wysokie lubi szpilki ) , ile się już natrułem i nagadałem, naprosiłem oraz dałem dziewczynie 1000 zł. , razem pojechaliśmy na zakupy, chciałem coś doradzić ale jest uparta i za nic w świecie nie zgadza się aby kupić sukienkę sylwestrową , powiedziała, że w sukience na sylwestra nie pójdzie i woli zostać w domu :( , i co mam teraz zrobić , jak powiedzieć moim znajomym i kolegom, że na zabawę sylwestrową nie przyjdziemy ? Dziewczyny, czy dla Was to jest jakaś bariera aby spodnie zamienić na sukienkę sylwestrową lub spódnicę , czy kobieta ciągle chodząca w spodniach ma naprawdę problem aby spodnie zamienić na sukienkę ? Teraz jest moda na dziewczyny w spódnicach ale jak powinienem rozmawiać z narzeczoną , już nie mam pomysłu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim zapytaj ja wprost - czemu nie chce kiecki?! wymagana jest normalna, zdrowa, szczera rozmowa! po drugie - jesli naprawde jest uparta i w rozmowie wyjdzie, ze dla niej to naprawde powaznym problem (ale powinien byc konkretny powod, inaczej mozesz tez byc uparty i poprosic, by zrobila to dla Ciebie) to niech sama wymysli jakas kreacje dla siebie ze spodniami, czy jak tam chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ty se ubierz kieckę
i będzie ok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie te eleganckie spodnie sa jakims wyjsciem:) pogadaj z nia jeszcze raz i spytaj jak ona by chciala isc ubrana mi sie wydaje ze nawet dzinsy jakby zalozyla i jakas bluzke ale jakas taka inna, to tez by pasowalo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ciekawe co zrobi jak przyjdzie jej wyjść za Ciebie za mąz ? :D :D :D :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałeś jej nogi
może ma jakiś defekt, którego się wstydzi, może to np. blizna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i absolutnie nie mow znajomym, ze nie przyjdziecie! przyjdziecie i koniec! i na dodatek bedziecie sie dobrze bawic! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madex
Wszystko fajnie , może faktycznie niech pójdzie na zabawę sylwestrową w dżinsach lub innych wycieruchach i jakiejś szmatławej bluzce z lumpeksu i jak zobaczy na zabawie sylwestrowej pięknie ubrane i elegancko wyglądające kobiety, żony lub narzeczone moich kolegów to obawiam się że moja narzeczona ucieknie z zabawy , chcę jej pomóc, podarowałem 1000 zł na zakup kiecki , na zabawie sylwestrowej będzie dyrektor firmy , w której pracuję i co , co pomyślą o mnie, gdy przyjdę na zabawę sylwestrową z moją narzeczoną a ona w dżinsach będzie , wstyd dla mnie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
ta, te skoki to prawie jak Diuna Herberta. ;( mogłeś wziąć zaproszenie na bal kloszardowy, Ona by wskoczyła w worek po ziemniakach a Ty byś wszystkich wkręcał że moda nie jest ważna i może w to uwierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madex
Czy zamienić spodnie na spódnicę to jest dla kobiety bariera nie do pokonania ? Ładne i bardzo zgrabne ma nogi, żadnych czegoś tam ale jest bariera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobnie. Tzn. nigdy w życiu nie założyłabym sukienki. Nie wiem dlaczego, ale mam jakąś barierę psychiczną :( Chociaż z moimi nogami jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna z perłowa
fajne to spodium;) fajnie sie musi w tym tanczyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrokrzew
Jak byłam szczuplejsza, to w takich chodziłam na balety, tańczy się dobrze, dziękuję. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna z perłowa
A taki dekold duzy ze mozna piersi zgubic w tancu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrokrzew
Byłam kiedyś na sylwku, przyszła babeczka w spodniumie ze znacznie większym dekoltem i nic jej nie wypadało, wyglądała super. Może miała jędrne cycki po prostu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyślam się, że dziewczyna nie lubi i nie chce chodzić w sukience. Osobiście tego nie rozumiem, gdyż ja na przykład uwielbiam suknie wieczorowe i dla mnie to wielka przyjemność móc w tym wystąpić... Jednak jeśli Twoja narzeczona myśli inaczej, niech po prostu przyjdzie w eleganckich spodniach i na przykład satynowej wiązanej w pasie bluzce. To byłoby głupie, zrezygnować z zabawy sylwestrowej ze względu na coś takiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna z perłowa
tez o tym myslałam:P białe spodnie:P przezroczyste:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenobija
moja mama brala slub koscielny w bialych spodniach.widzialam foty,wygladala fajnie;) nie wiem czemu je zalozyla bo lubi nosic spodnice a i nogi ma swietne. no ale spodnie tez moga wygladac dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje takie z rozciętymi nogawkami z przodu do pół uda i wykończone koronką:) gdybym była facetem i miała taką dziewczynę... ciężko by jej było:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenobija, w PRLu były takie czasy, że nie było możliwości przebierać w sukienkach czy czym, wiele uchodziło, teraz jednak jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenobija
no moze masz racje. pewnie jakby miala mozliwosc zalozenia sukienki to by zalozyla ja tam lubie czasem zalozyc spodnice ale tylko latem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za swiat
ja myśle, ze ona ma jakies kompleks, niewazne, ze obiektywnie ma ładne i zgrabne nogi, ale wiesz, jakie my kobiety jestesmy jak sobie cos wmowimy i ubzduramy to sie tego usilnie trzymamy!Ile ona ma lat,zachowuje sie jakby miała 13 lat, a przeciez powinna wiedziec juz jelsi ma wiecej, ze ubior trzeba dopasowywac do sytuajci to kazdy głupi wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za swiat
troche głupie bedzie z jej strony, jesli nie pojdzie na sylwestra tylko dlatego, ze nie moze zrezygnowac z dżinsow?w imie jakich zasad wszedzie w dzisnach musi chodzic?jest jakas ortodoksyjna feministką/??czy kims takim, ze nie moze raz na rok w sylwestra ubrac spodnicy, powinna to zrobic (jakby cie kochała) choby dla ciebie i dla twojej przyjemnosci, ja nie przedpadam za spodnicami i sukienkami, ale ubieram je dla meza..bo go kocham i chce mu sprawiac przyjemnosc?ona widocznie jest egoistka i mysli tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, dziewczyny, lepiej powiedziec zakochanemu facetowi a do tego narzeczonemu, ze nie pójdzie nigdzie na Sylwestra bo ona cierpi na sukienkofobię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za swiat
powiedz prezesowi, ze Towja dziewczyna nie przyjdzie na sylwestra , bo nie zrezygnuje dla Ciebie z dzisnow.!!!w imie swoich głupich zasad hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×