Czy to normalne ze nie przejmuje sie ze nie ide nigdzie na sylwestra ?

mam 23 lata jestem facetem, moj przyjaciel z ktorym zawsze spedzalem sylwka idzie na bal z nowa dziewczyna , wiec nie bede robil za przyzwoitke....nawet nie przeraza mnie wizja spedzenia sylwka w domu...nawet nie szukam innej opcji , bo zawsze tylko z nim spedzalem ...Mama mowi ze w depresji chyba jestem....

Ja mam to samo... mozemy trwać razem w tej depresji:P Po co mam płacić za bal i szukać partnera na siłę...wolę w domu, chociaż jeszcze troche czau, może ktoś mnie przygarnie... :(

problem Polakow jest taki ze przejmuja sie zdaniem innych...

wszystko z Tobą ok. polecam na sylwestra włączyć o 20.00 tvn bo fajny program będzie, tancerze z You can dance

a ja nie mam TVN to co mam TVP1 ogladac ?:(

ja nie ide z wyboru kosztowaloby mnie to z 400zl bez gwarancji dobrej zabawy lee :D