Gość andzelika12 Napisano Grudzień 20, 2007 poznałam kiedys takiego mezczyzne,z ktorym bardzo dobrze sie rozumielismy, z jego strony było cos wiecej ,a mojej tez chyba,on probował przez rok zebysmy sie spotykali ,ale ja jakos niechciałam,i niedawno dał sobie spokoj ,poznał dziewczyne i wiem ze sie z kim s spotyka tylko ze teraz wydzwaniaja do mnie jego kumple zebym im pomogła przemowic mu do rozumu,ze ta dziewczyna jest nie dla niego.co mam robic,wkoncu nie jest mi do konca on obojetny....?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach