Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stiveni

za 3 tyg ide zalozyc implant antykoncepcyjny,czy ktos juz ma i

Polecane posty

Gość ania_uk
a co chcesz wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stiveni........
dziewczynyja juz sil nie mam :( siedze i rycze :( wlosy wypadaja w takich ilosciach , ze ormalnie idzie sie pochlastac :( juz nie mam okolo 60% wlosow horror normalnie.....do tego ciagle krwanienia boje sie ciazy bo to nie jest dobry moment , a nie wiemco moge jeszcze brac skutecznego ale normalnego??? chyba nie ma tak naprawde nic co nie daje skutkow ubocznych :( no nic wole ciaze niz bycie lysa....... moze ktos cos poradzi jesczze bo mi juz sil brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaskaa
kurcze nie wiedzialam ze az takie mozecie miec problemy ;/ ja biore pigulki i tez mi wlosy wypadaja no ale nie jest to 60% ...poprostu wiecej ale nie az tak...no i przytylam a raczej zatrzymala mi sie woda w organizmie i na maxa bola mnie piersi ale to z waszym problemme pikus. A czy nie mozesz brac pigulek? ewentualnie stosunek przerywany - wiadomo jak to moze sie skonczyc;) ale znam pary co byzkaja sie tak 8 lat i nic i takei co pare razy i ciaza... Ale jesli bylabym na twoim miejscu na 100% bym wyjela..widac nie sluzy ci, zle organizm reaguje i chyba juz troche to trwa co? Lepiej wyjmij i pomysl moze o plastrach czy zastrzyki...bo co z tego ze bedziesz zabezpieczona a bedziesz wygladac nieatrakcyjnie z mala czuprynka na glowce;/moje skutki uboczne jeszcze nie sa tak drastyczne ale wrazie co zerezygnowalabym.p.s. co mowil lekarz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krukacz
ja mam implant od 10 miesięcy, wyglądało to tak... przez 2 pierwsze miesiące pojawiła mi się misiączka, trwała jak dłużej o dwa dni niż zazwczaj a następna trwała dzień krócej , a po tym stop, minoł drugi miesiąc jak nie miałam miesiączki, i zaczełam się martwić, wiec poszłam do gineklologa w szkocji (bo tam wtedy mieszkałam), powiedziano mi, że to normalne, zapytałam jeszcze czy jest to niezdrowe dla organizmu (to, że nie mam miesiączki przez tyle czasu) ale odpowiedz była, zadowalająca dla mnie, znaczy wiadomo, że to musi mieć jakieś negtywne skutki, ale nie niszczy organizmu za bardzo. Co jeszcze od tego czasu nie miałam miesiączki wogóle (czyli już prawie 9 miesięcy, tylko jeden dzień raz miałam plamienie). Czuję się dobrze, pelna energi, bez bólów głowy, FAKT jest, że przytyłam pare kilo. Da się schudnąć, ale trzeba czymać wtedy diete chyba 600 kalorii czy coś... ja jadam tylko śniadanie i obiadokolacje, zazwyczaj bez przekąsaek i podwieczorków a niestety waga wcale mi się nie obniża. Nie jest to aż takie straszne bo nie mam nadwagi, ale szczególnie szczupło się nie czuję. Zameirzam wyciągnoć implant dopiero po tych 3 latach, zrobić rok przerwy i sprawdzić czy waga mi zejdzie. Włosy mi nie wypadają. Buziaki dziewczęta, trzymajcie się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eser
cześć dziewczyny. ja mam założony imlpant juz ponad dwa tygodnie. poki co jest wszystko w porzadku. założenie jdnak nie należy do najprzyjemniejszych;/ reka szybko mi sie zagoiła i nie czułam zadnego blu juz po 3 dniach. Czytam wasze historie i zaczynam się bać co dalej... pozdrawiam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mam implant juz 10mcy i na poczatku bylo czeste plamienie, pozniej normalne krwawienie pare dni pozniej znow plamienie, ale po 3 mcach nie mialam w ogole chyba z 4 mce a pozniej zaczely sie nieprzyjemnosci, mianowicie chodzi mi ze po stosunku krwawilam ok tygodnia, i to po kazdym stosunku, tak przez 3 mce. kochalismy sie coraz rzadziej no bo przeciez komu sie chce tak krwawic, bo to nawet nie plamienie :O ostatnio po dwoch razach nie krwawilam, bylam z tym u lekarza tu w UK , zrobili cytologie, wyniki dobre, wiec nie ma obaw, bo juz sie balam ze to cos mi sie dzieje w srodku, jakis guz czy co, ale wyniki dobre, skierowal mnie lekarz do ginekologa, ktory dopiero moze mnie przyjac za dwa tyg, a zapisalam sie juz tam mc temu. w miedzyczasie bylam w Pl u lekarza ktory powiedzial ze to wina implantu, ze sluzowka jest cienka przez niego i dlatego dochodzi do podraznien (dodam ze nie szalejemy w lozku wlasnie ze wzgelu na to ze krwawilam), a jeszcze cos, popuszczam mocz, super co, i lekarz tez mowi ze to przez implant, ze wlasnie ta sluzowka i tam w srodku juz nawet nei wiem co dokladnie nie jest opuchniete jak on to nazwal i dochodzi do popuszczania.... mam troche tego dosc, bo co kichne to popuszczam, a juz nie mowie ze jak chce mi sie siku to juz musze gnac bo mimowolnie sobie leci ze mnie, nie zawsze tak jest ale przewaznie, ide tu w marcu do lekarza ginekologa zobaczymy co mi powiedza. na kazda inaczej dziala, tak jak z pigulkami, moja siostra zadnych problemow nie ma, zadnych, tez ma 10mcy implant. no zobaczymy za dwa tyg pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny DZIŚ horror - dziś założyłam implant masakra wszystko spoko zero bólu czegkolwiek łącznie z ręką - po 5 godzinach od założenia zrobiło mi się słabo kilka razy NAGLE i mam zawroty głowy CO DALEJ ... oczywiście wiedziałam o tym wszystkim bo mi mówili że może być ale akurat u mnie ??? :) no wiecie teraz siedzę bo mi troszkę mineło i zajżałam na kafe bo \"se\" myślę może tam coś będzie napisane ;) a tu proszę .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margooss
hej dziewczyny Ja mam założony implant juz prawie 3 lata (niedługo bede musiała go wyjąc) ale jestem bardzo zadowolona z niego. Początkowo mialam problemy z dobraniem antykoncepcji- po wszystkich pigułkach czułam sie okropnie- bóle głowy, wymioty, osłabienia itd. Wkoncu lekarka zaproponowala implant. Po zalozeniu wszystkie niemile objawy mineły. Poczatkowo zdarzało sie ze mialam plamienia trwające np przez miesiac ale unormowalo sie to . Miesiaczki sa skąpe, bezbolesne. czasem zdaza sie ze nie ma ich przez 3 mies. Wszelkie objawy uboczne zaleza od indywidualnego organizmu. Jedna dziewczyna bedzie sie dobrze czuc inna nie, po zalozeniu implantu. najwazniejsze to byc pod stala opieka lekarza. Ja zalozylam implant we francji, ginekolog nie odradzal mi. Na koniec dodam ze niestety dziewczyny niszcza swoj organizm stosujac antykoncepcje- niech wkoncu wymysla cos dla facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wombatos
'Borykam' się z implantem w moim ramieniu od stycznia tego roku. Potwierdzam, że nieustanne krwawienie jest i jest ono bardzo kłopotliwe. Z początku było tylko plamienie, długi czas, potem zdawało się wracać do normy i pojawiły się okresy. Okresy są długie, czas bez nich krótki. Już miałam nadzieję, że przynajmniej przestały być one bolesne, ale się pomyliłam- zaczęło się. Nie czuję się najlepiej- mam jakieś 'dołki', jestem apatyczna, pewnie jestem też u progu anemii. Jednak tu w UK lekarze są bardzo beztroscy- zawsze wszystko w normie. Nie myślę o wyjęciu, daję tej metodzie szansę.... no chyba, że się wykrwawię wcześniej... P.S. Włosy faktycznie wypadają, ale nie jetem pewna czy to za przyczyną implanta, bo wypadały i przed- i to raczej zasługa koloryzacji.. P.S.1. Waga? Bez zmian, może minimalnie- 1-2kg P.S.2. Zalety: pełna swoboda i brak stresu w sferze seksualnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonko32
Witam serdecznie, ja mam implant od tygodnia i jak na razie jest wszystko ok. Długo się zastanawiałam ale w końcu się zdecydowałam a pomogła mi moja lekarka w gp (mieszkam w Irlandii Północnej). Przez dwa miesiące brałam doustne hormony z tym samym składem jaki ma implant i czułam sie po nich bardzo dobrze a co najważniejsze przestałam mieć migreny (po poprzednich hormonach chodziłam po ścianach z bólu). Koleżanka również mnie zachęcała do tej metody a ma już prawie trzy lata i twierdzi że bardzo jej służy.Jestem dobrej myśli bo mam dużo w sobie energii, ręka goi się bardzo szybko a mnie dobry humor nie opuszcza. Pozdrwiam Was drogie panie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N AZWA
Dziewczyny piszcie jakiej firmy macie implant i jak sie nazywa. Bez tego to bedzie bla bla bla, pogaduchy do poduchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva uk
hmmmmm...czytam tak wasze wypowiedzi na temat implanta i w sumie jestem kolejnym "innym"przypadkiem :) mam go juz od 2 miesiecy i caly czas mam okres ..hmmm no powiedzmy ze to jest okres...ogolnie schidlam jakies 4 kilo ,nie mam zadych boli ,zawrotow głowy czy wypadających wlosow.....tylko nie moge sobie pozwolic na wyjscie bez wkladki lub podpaski...zaczyna amnie to denerwowac....w przyszllym tygodni ide do lekarza ...zobaczym y co mi powie....pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna960
Witam Ciekawa jestem jak sie skonczyly wasze problemy z wypadaniem wlosów , wyjełyscie implant?czy przestaly wypadac ?mi tak wypadaja ze boje sie ze zostane lysa , zeby nie wypadanie wlosów implant polecam wszytskim!! jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWonka24
Cześć dziewczyny:) Ja mam implant od lutego 2010.Ale mam mieszane uczucia co do niego;/ Caly czas w zasadzie mam okres.No moze jakies kilku dniowe przerwy.Co mnie poprostu dobija niesamowicie;/ No owszem teraz mialam 1 miesiac przerwy:) akurat jak wyjechalam na wakacje i juz myslalam ze mi sie unormowalo wszystko a tu dupa.Tego samego dnia jak wrocilam z wakacji dostalam okresu czyli 21 lipca.Dzis jest 2 sierpnia a ja mam dalej krwawienia;/ A co najlepsze dzis zauwazylam ze "cos" cieknie mi z piersi(ale tylko jednej) jak ja nacisne.No i zaczynam sie juz denerwowac...Czy ktoras miala cos takiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka2584
Witam ja też mam implant od 11 miesięcy i szczerze nie polecam.Po założeniu go nie czułam się najlepiej,miałam okropny ból głowy chyba przez jakieś 2 tygodnie non stop,potem ból minął,z miesiączkami problemu nie miałam bo od tamtej pory w ogóle ich nie mam ,ale nie wiem czy jest to na plus czy na minus ,jeśli chodzi o higienę i święty spokój z co miesięcznym krwawieniem to na pewno na plus, natomiast jak to się ma do mojego organizmu nie wiem czy to źle czy dobrze...Natomiast jedną największą wadą są te kilogramy...rosną i rosną...już 15 kilo w tak krótkim czasie!!!Apetyt jest ogromny,porównywalny do tego podczas ciąży.I żadne diety nie pomagają niestety.Dlatego zdecydowałam na usunięcie go jak najszybciej... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Go84F
hej 4 dni temu zalozylam sobie implant implanon, czuje sie normalnie zadnych skutkow ubocznych jak narazie nie odczuwam, jedynie co to tylko straszny apetyt, boje sie zeby nie przytyc. W miejscu wlozenia pojawil sie ogromny siniak i dosc spora dziurka po wlozeniu implantu, ale wszystko ladnie sie goi. Martwi mnie ten niepochamowany apetyt ale napisze za pare dni i dam znac jak samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenkam1
Mam implant od 7 miesiecy jestem bardzo zadowolona mialam problem z miesiaczka przez 2 miesiace ale wszystko wrocilo do normy. Zalozenie trwalo nie dluzej niz 4 min I nie rozumiem czemu wiekszosc pisze o zabiegu hirurgicznym skoro to jest znieczulenie miejscowe zastrzykiem a druga igla jest z czyms przypominajacym welflon w ktorym zmajduje sie implant zadnych naciec wszystko wyglada jak zastrzyk po ktory zostaje slad jak po strzepieniu przez 3 tyg I to wszystko polecam wszystkim zapominalskim o tabletkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1-go maja 2011 minie dikładnie 2 lata odkąd mam implant. Nobel dla pomysłodawcy tego maleństwa. Podsumowanie 2 lub 3 miwsiączki przez tenczas, jakies dwa, trzy kilkudniowe plamienia i ................... ŚWIĘTY SPOKÓJ. Za rok powtórka z rozrywki :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaszłam
w ciażę z implantem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny od 1.5 roku mam inplant I byla bym bardzo zadowolona gdyby nie fakt ze stracilam polowe wlosow! zbieram sie zeby wyciagnoc inplant ale mi szkoda bo czuje sie ok mam raz na jakis czas bez bolesne miesiaczki zadnych skutkow ubocznych po za tym jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zalozylam inaplanta 3 lata temu,pierwszy przeszlam bez zadnych objawow (jedyna brak checi na sex) ale teraz mam zalozony poraz kolejny,i zaczely mi wlosy wypadac,ale naprawde garciami,nie wiem czym to jest spowodowane,moze zbyt duza dawka hormonow?? mam 33 lata 2 dzieci blizniaki 11 lat wiec chyba przez wypadanie wlosow zdecyduje sie na wyciagniecie inplanta i kolejnego dzidziusia:) karzda z nas inaczej przechodzi zalozenie inplanta wiec lepiej jak sadze pojsc do lekarza i zapytac jak radzic sobie wlasnie z takimi rzeczami.Zreszta przy zalozeniu prawdopodobnie lekarz mniej wiecej uswiadamial co moze sie dziac z organizmem,i wrazie problemow kazal sie zglosic.Wiec glowy do gory jak sie dzieje cos nie tak do lekarza a ja wyciagam i planuje kolejnego dzidziusia bo to moj ostatni gwizdek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wyciągnięciu i takiej przerwie oby nie były 5-raczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha 5 raczki ojjj oby nie :P u mnie w rodzinie zdarzyly sie tylko blizniaki,obym ja nie byla pierwsza z 5 raczkami lol:) jedno tak ale 5 chyba troche za duzo mogla bym wtedy ddruzyne pilkarska stworzyc pozdrwaiam ddziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się nie martw.Dzieci nigdy za wiele ,a po takiej przerwie bobas się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fatalnie się po nim czułam i już się nie zdecyduję na niego. tak samo źle się czułam przy tabletkach...będę teraz szukać czegos bez hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak szukasz czegoś bez hormonów to mogę polecić komputer cyklu do metody obj-term. Ja mam cyclotest, korzystam 2 lata i sobie chwalę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy stosuje harmonellę, moje włosy znacznie się poprawiły, podobnie jak paznokcie. To suplement diety dedykowany dziewczynom stosującym antykoncepcję hormonalną. Ma za zadanie przede wszystkim chronić serce i wątrobę, ja ją stosuje, bo według mnie pigułki antykoncepcyjne są najbardziej skuteczne, na razie nie chcę dzieci a wpadka pokrzyżowałaby wiele moich planów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przekonana do metod naturalnych, podobno są nieskuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba się bezpiecznie zabezpieczać.Z nowinek trzeba korzystać a nie potem się stresować i brać pigułki poronne. Zawsze można go usunąć.Jest niewidoczny a skuteczny i wiele dziewcząt go zakłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×