Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciabach

Jak często kłócicie się ze swoim facetem?

Polecane posty

Gość maija
Non stop i ja już mam dość. Gdy już udało mi się z nim porozmawiać o jego zachowaniu , on powiedział,że zachowuje sie normalnie. Ja dziękuję za taką normalność. Normalość postrzegam inaczej. Dodam ,że on jest moim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bardzo często... Może nie codziennie ale prawie. Tyle że my jesteśmy ze sobą dopiero 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość codziennie codziennie
albo co drugi dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdghdgh
raz na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kłócimy się nigdy, energię na kłótnie wykorzystujemy na kochanie w łóżku zgodnie z zasadą że energia jest nizniszczalna i nie ma sensu tracić jej na głupory typu kłótnie. Ja będąc z natury leniwy, po prostu nie chce mi się.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ostatnio...
za często :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flotentiina
Dla mnie klotnia jest potrzebna. Wyladowuje wtedy zle emocje i za chwile jest juz ok. Bardzo szybko sie godzimy. Jakbym sie nie wykrzyczala to bym chodzila jak struta przez tydzien dopoki bym tego nie wyrzucila z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhahaha okruszek to ja stosuje od dziś twoją radę:D zostanę kolarzem, zostanę kolarzem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarenka poczekaj kolejne cztery no może sześć wtedy zaczyna się wypas:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wątpię... z poprzednim byłam rok i też sie nie kłuciliśmy. wolałam ustąpić. przed nim był dłuższy 4-letni związek i fakt kłuciliśmy sie, nawet nie kłuciliśmy co wypominalismy. ja jemu ze ma mało czasu dla mnie a on ze patrza na mnie inni faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarenka tylko to się zmienia wraz ze stażem małżeńskim:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarenka to dojdzie do cichych dni jak zwał tak zwał:D jak ktoś mi pokaze małżeństwo w którym nie ma konfliktów ze stażem minimum roku to może uwierze a tak to mało prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarenka fakt:D zaleta netu daje pozorną anonimowość:D ale zobaczymy może jesteście wyjątkiem i wam będzie to szło jakoś rozsądniej niż większości:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale w sumie teraz nie mogę powiedzieć czy za pół roku nie pokłucimy się o jakąś błachostkę, bo jesteśmy jednak dwiema różnymi osobami. mam nadzieję ze nie wyniknie taka sytuacja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłótnia kchani moi
bo az sie prosi!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubas 29
my się kłócimy [a w zasadzie sprzeczamy] czasami... jak na nasz prawie dwuletni związek to prawdziwych kłótni mieliśmy dopiero ze 3... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsd
3 lata z hakiem razem, prawie tyle samo mieszkamy ze sobą i jeszcze ANI RAZU :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×