Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Trzy karpie pływają w wannie ! A ekspedientka je niby zabiła !

Polecane posty

:O ekspedientka miala zabic karpie, nie wiem jak to zrobila, ale wszystkie zyją :O i teraz trzeba bedzie drugi raz je katowac? 😭 jak to zrobic do cholery? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na chooj kupilas
takie pol zywe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odetnij im lby
to wtedy na pewno nie beda juz zywe.wiem, drastyczne, ale sprawdzone. szkoda zwierzat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie pol-zywe? byly zywe, ale mozna poprosic w sklepie by je zabili i tak wygladalo, a w domu zaczely sie ruszac, teraz plywają jak gdyby nigdy nic w wannie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie szkoda, jak ty to sobie wyobrazasz mam im odciąc lby na zywca? :O przeciez to jakas krwawa rzez :O ponadto wydaje ci sie ze jak ja je zaczne rżnąć to one beda lezaly spokojnie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dessssrss
po chuj w ogole kupowac karpie... :( a ekspedientka je tylko ogluszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odetnij im lby
odetniesz im lby (40minut Ci mysle starczy) i bedziesz miec swiety spokoj ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam jak byłam dzieckiem ojciec kupił 2 karpie tydzień przed wigilią, zaprzyajźniłam się z tymi rybkami, pamietam, że nawet nadałam im imiona :( a wracając ze szkoły biegłam by je jak najszybciej zobaczyć. Hm.... na moich oczach je zabito, nigdy nie zapomnę tego traumatycznego doświadczenia. Do dziś nie świętuję tradycji karpiowej na stole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze kupilas tez zywego krolika na pasztet? okroposc. Ludzie tak bardzo oburzaja sie na mordowanie, a potem sami z zimna krwia zabjaja, cieszac sie z \"rodzinnych, pelnych milosci swiat\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tępa? :O dziecino ty nie rozumiesz o czym ja pisze, ja pytam jak je zabic, zeby nie bylo drastycznie...a nie jak sie je smazy, bo to kuźwa wiem... ale nie mam zamiaru obcinac im na zywo głów... chce je najpierw jakoś ogłuszyc, tylko boje sie ze nie walne tam gdzie trzeba... a po co kupuje karpie? hm...chyba na wigilie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co kupowac tak ryby
moglas kupic juz oporzadzone skoro sama wiesz ze nie dasz rady odciac im glow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie i to swiadczy
o twojej pustoglowiu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola Lu> nie przesadzasz? taka kolej rzeczy, to tzw. karpie hodowlane tak samo jak z trzodą chlewną itd. niestety nie jest to przyjemne, ale tak to wszystko jest skonstruowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja pytam jak je zabic" kurde, minely juz czasy jaskiniowcow, kiedy ogluszano i zabijano zwierzeta? po chooooj to robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moglam kupic, bie nie bylo... a latac caly dzien za karpiem tez nie bede i kto powiedzial ze nie dam rady? :O tylko zastanawiam sie jak to zrobic? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sprobuj je utopic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, wigilia jest tradycyjnie postnym dniem. Moze daruj tym karpiom i wypusc je? Nie rozumiem, swieta to czas radosci, narodziny Boze, a z tej okazji ludzie dokonuja masowego mordu na swoich braciach mniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, ze trzeba podac rodzinie wlasnorecznie utluczone zwierze w dowod milosci?? Wyobraz sobie, jak sie bedziesz czula widzac na stole przyrzadzone ryby i wiedzac, ze wlasnorecznie odebralas im ich rybie zycie? Wiem, co sie dzieje na wsiach, ale nie uwazam, zeby to bylo dobre. Osoby "cywilizowane", z dostepem do netu nie musza mordowac ryb dla kaprysu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbys zadala se wiecej
trudu na kupienie morozonych nie mialabys teraz problemu z zabiciem. ciekawe jak je wypatroszysz pewnie sie brzydzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoLa Lu ty
sie pierdolnij w leb ... ryba moim bratem ... kolejna zryta katoliczka ... A co się dzieje na wsiach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuh, wyrazy współczucia :( My raz w życiu kupiliśmy żywego karpia, kiedy spędzał z nami święta dziadek. Moim facetom wydawało się, że ukatrupić rybę to żaden wyczyn, więc nabyli i karp pływał przez dwa dni w wannie, a potem panowie odbijali piłeczkę, kłócąc się, kto ma tego biedaka zabić. I tak do ostatniej chwili przed Wigilią... Wreszcie zabił nieszczęśnika dziadek, ale atmosfera była z lekka skwaszona i nikt tej ryby nie chciał jeść. Od tej pory karpi raczej nie jemy na Wigilię :D Może poprosiłabyś kogoś o pomoc? Sąsiada? Parę lat temu widziałam zabawną scenę: Obok mnie mieszka facet taksówkarz. Właśnie wychodził do pracy, wsiada do samochodu, a tu żona wybiega na balkon i drze się, wymachując karpiem: - Tooooomuś, a rybka?! - Nie mogę, spieszę się! - mamrocze Tomuś, wzrok wbity w chodnik. - Ale trzeba zabić! - To go czymś walnij! - syczy wściekły Tomuś. - No, jak nie mogę! - żona płaczliwie. - Ty weź go może na postój, tylu was tam chłopów stoi i żaden rybki nie zabije? Tomuś bez słowa wsiada do taksówki i odejżdża, kobita macha z rezygnacją ręką i z karpiem pod pachą wraca do domu :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ojciec uzywa sekatora
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypusc wode z wanny i sam umrz
umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krótko mówiąc, karp zrobił was chuja... najlepiej wpuścić karpia do wanny, zgasić światło w łazience i zamknąć drzwi, po jakimś czasie umrze z nudów. A tak na poważnie - czy ludzie dziś są tak zniewieściali, że boją się palnąć głupiej rybie młotkiem w łeb? Żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu karp okazał się sprytniejszy niż kobiety, swoją drogą na pewno się za bardzo nie wysilił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co zalatwilas go
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×