przeżyłam dziś tortury

pieściliśmy się z moim chłopakiem bez stosunku bo starzy w 2 pokoju, masował mi łechtaczkę, ja mu ręką, już dochodziłam , za 5 sek bym miała orgazm a on przestał mi robić i wyjał ręke aby sobie koszulke podciągnąć, bo miał wytrysk i by sie ubrudził biedak :O nie wiedzie jakie to były turtury, następnie poszłam do łazienki sobie dokończyć :O czemu on taki niekumaty

:D

moze poprostu nie wie jak sie za to zabrac??

wie jak sie zabrac ale nie wie jak dokonczyc powiedz mu to

moglas powiedziec zeby zaczekal to ty najpier a potem on albo na odwrót

już się w miarę nauczył, ja byłam cicho żeby rodzice nie słyszeli, ale jak mógł nie zauważyć, że dochodzę, 10 minut mi robił i nagle przestał w takim momencie no nie mogę bede miała koszmary:D:D:P

heheh cos ty od podniecenia jeszcze nikt nie mial koszmarów. mogla go zatrzymac i razem dojsc

ale wyobraź sobie że już dochodzisz zaraz orgazm a tu ciach i w piździec wszystko poszło, on się cieszyła ja zwałe miałam:P

to moglas powiedziec nieeeeeeeeeee! rob dalej

nom trza bylo powiedziec zaczekaj zrobimy torazem i tyle:P

on już wytrysnął przecież, to musiałam po srajpapier iść :O

ale zwala nie zazdroszcze to moglas go zlapac za kutaska " gdzie?? trzymaj" heheh:) pozdro

moge wtracic swoj temat?? :)