Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piwnooka blondynka31

czy to jest zdrada?

Polecane posty

Gość piwnooka blondynka31

Ostatnio mój mąż(od 6 lat małżeństwo) przyznał mi się,że od roku spotyka się z 22 letnią kobietą..przyznał się też ,że były czułości..namiętne całowanie,przytulanki,macanki, oraz seks francuski...z obu stron... Jak zrobiłam mu awanturę i chciałam wyrzucić za drzwi za rok kłamstw..to on zaczął mi tłumaczyć..żę faceci w jego wieku tak mają,,że przecież stosunku z nią nie uprawiał co najwyżej seks francuski i ona mu loda robiła to to nie jest zdrada!....on teraz nie ma z nią kontaktu(podobno)...też nie chce mi się wierzyć ,że przez rok wspólnej pracy nie spali ze sobą..tzn chodzi mi o stosunek...na pewno się to zdarzyło...choć on zaprzecza.. byłam załamana..pytałam 2 przyjaciółek o pomoc..powiedziały,że przesadzam..i, że praktycznie nic takiego sie nie stało... nie wiem może ja jestem nienormalna..ale to dla mnie jest zdrada i to bardzo bolesna... czy ja przesadzam???? pomóżcie proszę..doradźcie coć bo ja wariuję...nie wiem czy jestem może jakaś uwrażliwiona..czy on rzeczywiście posunął się do małżeńskiej zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
jaka zdrada? to tak jak by uscisk dloni (no moze troche dluzszy) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schutzengel
moim zdaniem to jest zdrada.. bardzo dotkliwa... wiesz... ja sama zdradzilam.. to znaczy przez jakis czas (jak mialam 14 lat) to calowalam sie w usta (bez jezyczka) na powitanie z kolesiem.. i przytulalam na powitanie... dzisiaj jestem dalej z moim misiaczkiem... i mam ciagle przez to wyrzuty sumienia.. on o wszytskim wie - ode mnie... ale ja jako zdrajczyni (bo za taka sie uwazam i brzydze sie soba) moge ci powiedziec ze to byla zdrada.. ale pociesze cie... jezlei ten czlowiek ma uczucia to cierpi moze bardziej niz ty.. bo ty mu to moze wybaczysz... postarasz sie zapomniec (jak moj misio) a on bedzie sie borykal z wyrzutami sumienia do konca zycia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schutzengel
jezeli moge kochana to ocen moje zachowanie dobrze? znaczy kaliber mojej zdrydy.. bo ja juz sobie nie daje z tym rady i sie zalamuje.. a nie wiem czy przez takie cos moge byc skreslona do konca zycia ?? (bo narazie tak jest) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwnooka blondynka 21
ja proszę o szczere odpowiedzi...dziewczyny nie chodzi mi to u całowanie w usta...bez języczka:/ ja mam naprawde problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania_lisa
Po mjemu zdrada. I nie chodzi o rodzaj seksu, był - czy nie był. Dla mnie zdradą jest umawianie się z jakąś babą za moimi plecami przez rok. Znaczy, że z nią dzielił się kłopotami i radościami, na pewno nie raz nagadał o domu i żonie bo często tak jest. Prędzej wybaczyłabym jak raz się z kimś prześpi - to właśnie bywa u facetów - nastrój, alkohol, a nie reguralne spotkania przez rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynaazja1976
TO JEST ZDRADA!!! Nie chcę Cie buntować..zrobisz jak uważasz..ale taka zdrada bardziej boli.bo: !. trwa długi szmat czasu...rok...i piszesz,że wspólna praca musieli sie widziec min 8 dziennie..ile tu wslnych rozmów,tematów,rozw problemów 2.nie jest to jednorazowy wyskok pod wpływem alkoholu..tylko swiadome oszukiwanie Ciebie..by z nią spedzic czas( ja bym się zastanowiła czy nie łaczy ich jakies uczucie skoro wybierał tyle czasu czas z nią ...moze sie zakochal..bywa z starsi mezczyzni traca głowe dla młodych ciał.. 3.pani wyzej ma racje seks francuski jest to naiintymniejsza forma kontaktu cielesnego! Tak można założyc gumke i uprawiac przysłowowy sport zwany seksem..a tak jest to bezpośredni kontakt... Nie pisze tego by ćię zasmucić...takie są realnia niestety...rzuć palanta dopóki jestes młoda i na nowo ułożysz sobie życie! Nie ZASDŁUGUJESZ NA TAKIE TRAKTOWANIE!! i to przez własnego męża..brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
oczywiscie ze prowokacja. gdyby to nie byla prowokacja to dziewczyna musialaby z buszu dopiero co wyjsc by zadawac takie glupie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania_lisa
nie musi być prowokacja, jeżel kocha ślepo i boi się zostać bez niego tak jest. Dojrzewają dopiero wtedy jak są stare i on odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwnooka blondynka31
To nie jest zadna prowokacja!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproponuj mu, ze będziesz robiła to samo z jego znajomymi. Ciekawe, czy wtedy też stwierdzi, ze to nie zdrada? Naprawdę powiedz, że skoro uważa, że to nie zdrada, to Ty też tak zrobisz. Najlepiej z kumplem, którego on nie lubi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfjfjfhhfj
że co? a analny to też nie zdrada? eeee... to za głupie żeby to było na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie z kafe
Niektorzy ludzie z kafe maja chyba obsesje na punkcie tych prowokacji!! To jest smieszne, przeciez prowokacja wygladalaby zupelnie inaczej, zreszta jak wczesniej wspomnialam dla Was wzystko jest prowokacja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kochana, nie przesadzasz, jak już to Twoje niby koleżanki, przepraszam - przyjaciółki? I bardzo mi przykro, że coś takiego Twój przyrzekający wierność mąż to zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwnooka blondynka31
Dziękuje Wam bardzo za wszystkie odpowiedzi.. pomału dociera do mnie,że "życzliwe" koleżaneczki z pracy mogą tylko się cieszyć,że mi sie nie układa w małżeństwie niestety kobiety są bardzo podłe w tych czasach...niektóre a ja trafiłam na takie w moim dziale:( pomału zaczyna do mnie docierać ,że to jest zdrada.. zastanawia mnie fakt..tego owego robienie loda..może chciał,próbował z inną bo ja mu tego nie dawałam? zdarzało się ale szczerze mówiąc nie przepadam za taką forma seksu... Swięta już tuz tuż a mi nawet nie chce się choinki ubrać... ciche dni....z mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buszmen__
nooo, jak sama mu loda nie robilas, to sie nie dziwie facetowi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzruszające...
to jest zdrada i chyba musisz byc naprawde albo bardzo glupia albo zaslepiona, ze tego nie widzisz. dziwie ci sie, ze jeszcze jestes z tym czlowiekiem :o zdradzil raz, ty mu wybaczylas, on na pewno zrobi to znowu. widzi jaka jestes glupia i naiwna i jak latwo toba manipulowac mowiac, ze cos co ewidentnie jest zdradą, nią nie jest, a ty we wszystko wierzysz. jestes zalosna i zal mi ciebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzruszające...
i wcale nie dziwi mnie, ze ludzie mysla, ze to prowokacja. pytanie w temacie: czy to byla zdrada? jest tak naiwne, ze az szok, ze ktos moze byc taki glupi jak autorka tego topiku. siedz dalej z tym facetem, ciekawe jakie jeszcze kity bedzie ci wciskal. powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×