co sądzicie o moich wymiarach?? zerknijcie proszę...

52cm - udo, na samej górze w najgrubszym miejscu 36cm - łydka w najgrubszym miejscu 95cm - biodra 71cm - pas 92cm - biust dodam, że mam 175cm wzrostu i ważę 64, w porywach 65kg.. wg mnie to dużo.. czy wg. Was powinnam się odchudzać?? pozdrawiam Ola

up

akurat mnie wymiary twoje nie interesują, tylko to co masz w głowie ;)

Sądzę, że masz bardzo niskie IQ.

jest ok wymiary "akuratne" heheh Wesolych!!!

ocenimy twój wygląd

Te Panie co Ci wmawiają, że powinnaś się odchudzić chyba mają coś nie tak z swą psychą! Przecież nie jesteś gruba!!! To po co masz się odchudzać. Masz normalne ,,zdrowe" wymiary. Nie sugeruj się debilnymi osądami wychudzonych chuderlawych niekobiecych dziewuch! Pozdrawiam nie masz prawa do żadnych zmartwień dot. figury.

95 cm :o

a jestes zadowolona ze swoich lydek??? bo ja mam w lydce tyle samo, mam 170cm i to jest moj straszliwy kompeks:( problem w tym, ze nawet jak sie odchudzam, to wszystko mi leci w dol, tylko lydki nie. taka juz moja "uroda" niestety :( a wygladasz ok, podobnie do mnie. a moj chlopak uwielbia moje cialo, zreszta slyszalam wiele komplementow od innych osob;) i w sumie to nawet mialam powodzenie, zanim zwiazalam sie na stale:)

Skutek--------> zachowaj inwektywy dla siebie albo skieruj je pod swój adres i pozwól, że każdy będzie ywrażał bez skrępowania własne opinie zwłaszcza, gdy ktoś zwyczajnie prosi o odpowiedź

wg mnie masz idealne wymiary i na pewno masz super figure :) nie zaczynaj tylko z dietami i odchudzaniem !!!! co najwyzej dla poprawienia samopoczucia na aerobic mozesz zapodac :) i tak trzymaj !!!

a co ty mózgu własnego nie masz, zeby sama widziec w lustrze czy powinnas się odchudzac? chciało ci się to wszystko wypisywac? nie masz nic do roboty????

no dobrze, zobaczcie sami jedno zdjęcia... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f32b60dfa28e6d25.html malwina taka jedna2 -> przepraszam, nie chciałam Cię obrazić, moja przyjaciółka też jest chudzinką i wiem jaki to problem..ale tylko wyraziłam swoje zdanie na temat tego co można dziś zaobserwować w polskich sklepach..

zapewne sama masz "Zdrowe" wymiary wiec jak dziewczynie napiszesz ze jest troszke "za bardzo" (to przecie tak jakbys sama sie przyznala sobie zes za duzo jesz)... ja mam mniejsze wymiary od autorki i mimo to by sie przydalo z 2-3 kg spalic i o dziwo (za przeporszeniem;)) dieteyczka zewolila uwzgledniajac zawartosc mojego tluszczu w ciele(a to jest wynzaczniekiem NADWAGI a nie WYMIARY - czasem glupota tutaj mnie przeraza ...)

super

Ty sie lecz na głowe przede wszystkim:]

ojej ile odpowiedzsi, no nie spodziewałam się :) a z tymi wymiarami to tak.. ja jestem zadowolona ze swojego wyglądu (no może trochę te łydki - ale myślę, że rozwinięte mięśnie w tym miejscu to wynik uprawiania sportu) poza tym jest naprawdę ok :) nigdy nie narzekałam na brak powodzenia, choć od jakiegoś czasu już jestem związana na stałe.. mój mężczyzna kocha mnie i moje ciało.. ale po prostu ostatnio jak poszłam na zakupy.. przeżyłam traumę! wszystko jak dla anorektyczek! jestem szczupła i nie chcę być wieszakiem ale chyba w dzisiejszych czasch jestem zmuszona do zrzucenia paru kg, żeby uważać siebie za w pełni atrakcyjną kobietę.. wg, mnie to chore ale taka teraz nastała "moda" widać to też po niektórych Waszych wypowiedziach...:( kavi -> bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :D pozdrawiam wszystkich Ola

WG MNIE JESTES ZA CHUDA|!MASZ UDA JAK PATYKI

Olu, czy Ty liczyłaś tutaj na szczerość czy na pochlebstwa?:O

oczywiście, że na szczrość... wiem, że jesteście obiektywni więc liczyłam na zdanie kogoś "z boku" bo wiem, że sama jestem jak najbardziej subiektywna.

olu ale ty masz nogi jak patyki majac w udzie tylko 52 cm na ten wzrost ile masz posrodku uda i w kolanie ?

jak patyki????? no a te łydki??? po środku uda mam 48cm, a w kolanie 38cm

no łydki spore ale uda patyczki.

strasznie chude masz nogi .dałas wymiary a one mówią same za siebie.

moim zdanie spoko figura, ale prosze Cie nie mów że wszystko jest dla wieszaków. Ja jestem szczupłam i sprawia mi to holerna przykrosc obrażając nas chudych ciągle, ja sie nigdy nie naśmiewałam z osoby grubej bo wiem ze to sprawia przykrosc ale nie rozumie czemu osoby grube sie śmieja i obgaduja mnie ze jestem chuda--_ jest to coś zupełnie niedorzecznego

KOCHANI DZIEWCZYNA MA EWIDENTNIE SUPER FIGURE ALE NOGI STANOWCZO ZBYTNIO SZCZUPŁE .

http://www.crossdressing.pl/main.php?lv1_id=3&lv2_id=9&lv3_id=204&lang=pl

pytasz sie czy powinnas schudnac -ty sama masz to wiedziec a nie bez sensu pytac sie innych (czyli jestes niepewna albo poprostu chcesz schudnac ) potem stwierdzasz ze jest oki (bo twojemy mezczyznie sie twoje cialo podoba :D:D ))) czyli tobie ?:> i zle bo nie mieszcisz sie w male ciuszki - przyznaj sie poprostu przed soba ze chcesz schudnac ale nie masz na tyle silnej woli i "jaj" .wiec teraz odwracasz kota ogonem i juz nie chcesz schudnac bo wygladasz dobrze :D za jakis czas znow bedziesz miala rozterki :] pytowa kobieta