Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość efghj3456

Czy wy kiedys tez udawaliscie ze nie ma was w domu po to aby nie wpuscic ksiedza

Polecane posty

Gość efghj3456

??????????????? jestem ciekawa bo ja tak. Najlepsze ze rodzice w tym czasie byli w domu i tez sie ukrywali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przyjmuje księdza NIGDY!!! Pamiętam za to z wczesnego dzieciństwa,jak był u nas księżulek w stanie mocno wskazującym i po prostu sobie zasnął w fotelu.Spał tak kilka godzin...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efghj3456
my zawsze gasimy swiatla i wylaczamy tv - na szczescie w duzym bloku mieszkamy i o zblizajacym sie ksiedzu wiemy wystarczajaco wczesnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymdyryndym
Ja tak nie tobie ale bym mogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys potrafilam pojsc na kilku godzinny spacer w mrozie (!) zeby tylko ominac ksiedza :O teraz to albo nie ma mnie w domu, bo jestem w innym miescie, albo przyjmuje ksiedza ze starymi z reszta nie lubie ksiezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robię tak od wielu lat
;) nie lubie facetów w sukienkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ksiadz po koledzie nie chodzi, za to podatki koscielne placimy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulaallaa
a ja tam zawsze przyjmuję ...mamy fajnego księdza -naprawdę można porozmawiac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efghj3456
kiedys tez przyjmowalismy - w zasadzie to przestalismy po tym jak na jednej z takich wizyt ksiadz zaczal zadawac bardzo osobiste pytania mi i moim rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie ksiezy
ja zawsze przyjmuje, tradycja juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Łeb
ej ziomy, po co udawać przed księciem że was nie ma , do mnie jak ksiąc przyjdzie to zapalam blanta i widzę chrystusa to odrazu mówi że heretyk i spierdycza do sąsiadów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też tak robimy. Chyba że nie chce się nam udawać i wychodzimy na czas kolędy albo olewamy ją jawnie (normalne życie u nas za drzwiami, chłopcom od księdza mówimy że nie przyjmujemy). Tak było w moim domu rodzinnym, tak jest i teraz gdy mieszkam z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no baaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udaję
normalnie mówię ministrantom, że dziękuję, ale nie będę fatygować księdza i życzę im wesołych świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w zeszlym roku niczego
nie udawalam. Dzwonek przy furtce nie dzialal i sobie poszli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×