Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i jak ..

co o tym myslicie?Moj chlopak nie przyeszedl na Wigilie do mnie

Polecane posty

Gość i jak ..

JEstesmy razem 2,5 roku mam go zaprosila na wigilie a on nie przyeszedl bo stweidzil ze go jego rodzice nie puszcza , bo niedawno wrocil z "urlopu" 2 miesiecznego.Ma 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz, ja go rozumiem... :) ale mógł wpaść po wigilii i przeprosić, że nie mógł być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem go. jakbyscie byli narzeczonymi to jeszcze kumam. ale tak? chlopak? na wasza wigilie? sie przestraszyl widocznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze ale
mogl wpasc po swojej wigilii chociaz na chwilke, jak np u siebie sioedzial od 17-18ej to do Ciebie mogl wpasc na 21:30.... chociazby na sekundke, poczulabys zemu na Tobie zalezy.Moj tak zrobil i wszystkim bylo bardzo milo, jego rodzina sie nie obrazila. mial mnie tez porwac na chwile do siebie, ale wszyscy juz byli zmeczeni... tazke jak ktos chce to potrafi, sa tacy ktorzy potrafia "zaliczyc" 3 kolacje wigilijne jednego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ..
byl u mnie od 13 do 15 powiedzial ze o 16 jest u niego Wigilia , u mnie byla o 17 Tez mowiilam zeby wpadl na chwile to nie..ale za to jutro ma przyjsc. Smutno mi sie zrobilo i jesczze nic nie pisze ..;/ zadnego sms...;/ a ja na niego czekalam prawie 2 miesiace a ten do mnie na 2 godzinnie odwiedziny przyedl ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ..
w dodatku moj tato powiedzial ze jak chce to moze go odwiesc do domu (o 15 jak wychodzil) i wieczorem tez go odwiezie jak bedzie chcial .. 40 min pieszo ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ..
ale jestem zawiedziona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może należało by się spytać "dlaczego?' bo argument "rodzice mnie nie puszczą" to jakiś lewy... no chyba, że rodzina jest bardzo specyficzna, ale to ty powinnaś wiedzieć 🖐️ ja bym się chyba nie wybrał do rodziny hipotetycznej dziewczyny na wigilię :O i pewnie trzeba by jakiś powód wymyślić :O no chyba, że by mnie na tyle znała, ze wiedziała, że jestem beznadziejnym kretynem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ..
czyli jakie mam wnioski wysnuc z tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ..
no bo on zawsze ma duza wigile ciotki wujki babcie i to wszystko u niego, jak myslicie dlaczego nie chcial przyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny jakis
pręt z niego.... booony rodzice go nie puszczą ..no po prostu szczac ze smiechu! hahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze dlatego ze nie wypada jeszcze...nie jestescie zareczeni, wiec nie kazdemu odpowiadalaby taka sytuacja, nawet jak jestescie dlugo razem...mowisz, ze nie bylo go 2 miechy w domu, wiec to oczywiste ze chce spedzic troche czasu ( a szczegolnie swieta) z rodzicami...no wiadomo ze z toba tez powinien sie spotkac, ale pisalas ze byl u ciebie i ze ma zamiar jutro przyjsc...poza tym inne wazne (mniej rodzinne) wydarzenia/okazje pewnie spedzacie razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ..
rozmawialismy o zareczynach juz tzn on mowil juz nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na WIGILIE do rodziny dziewczyny?:O sick:O z czym wy macie problemy ludzie? Ma jutro przyjsc wiec gdzie problem? To jest niezrozumiałe, ze spedził WIGILIE z najblizszymi, z rodzicami, i to po długim okresie nieobecnosci?No błagam, troche mniej egoizmu i analizowania sytuacji ktore tego nie wymagaja. Rozumiem jakby wypiął się na ciebie na rzecz kumpli albo nie pojawił sie przez cały okres swiateczny. Ale WIGILIA z rodzina to jest problem? To czemu ty nie pojechalas do niego tylko siedzialas ze swoimi rodzicami? Mysle, ze twoj facet może sie o to obrazic...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecierz byl u Ciebie, to nie mogliscie sie przelamac oplatkiem przed wigilia, nie za duzo wymagasz, 40 minut mial chlopak pieszo isc...a ty bys poszla do niego na wigilie gdyby cie jego mama zaprosila?? watpie. Wez sie w garsc i nie histeryzuj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak ..
jak by mnie zaprosil to bym poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssss777777777

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek-84 a Tobie to chyba
staje jak piszesz TZYTZKI ?? :o:o bo w kazdym temacie to zamieszczasz.. :o żal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw Jareczka :D chociaz ma durniaste wpisy to czuje do niego jakąś sympatie :) I ma fotki takie słodkie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też nie przyszedł, wprawdzie nie zapraszałam go... ale tak dziwnie. On mnie też nie zaprosił :-( w ogóle posprzeczalam sie z nim, bo nawet życzeń mi nie złożył ;-( dopiero, jak ja mu napisałam na skype- Wesołych Świąt! / specjalnie tak lakoicznie/ to on mi odpisał- Wesołości... no myślałam, ze mnie cos strzeli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dostałam
u mnie takk samo:(porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że nie musiał
przychodzić a nawet byłoby to niewskazane. Święta się spędza w gronie rodziny. Nie chodzi tylko o to, że ty jestes jego dziewczyną a nie rodziną i ze on nie musi znac twoich rodziców, ani dobrze się czuc w ich towarzystwie... Ale też o to, że może jego rodzina tez chce być w komplecie i spędzić święta razem ze swoim dzieckiem:O Bo mimo, że ma 24 lata, to ma rodziców, którzy pewnie sobie nie wyobrażają, żeby spędzał wigilię z bądź co bądź obcymi ludźmi. Też bym nigdy nie spędzała wigilii z obcymi ludźmi, nawet gdybym miała siedziec zupełnie sama, bo uważam, ze to jest czas dla rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×