Wyslalam zyczenia znajomemu a on je olal

Wyslalam zyczenia znajomemu, wyciagnelam reke do zgody a on to zlal:( nie raczyl nawet napisac glupiego "wesolych swiat":O

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3643526

ja też nie dostałam odpowiedzi:(

to nie ten temat;) on nie byl moim ex ani przyszlym;)

ale temat ogolnie o olanych zyczenia:)

ja mam to samo ,mój znajomy mnie obraził wyciagnelam reke do zgody w święta i totalnie mnie olał , nawet na głupie życzenia nie potrafi odpisać . Koleś nie ma klasy , własnie kasuje jego numer telefonu, było mineło ...

Bylo, minelo, ale zawsze niesmak pozostaje. W tym przypadku takze do samej siebie,ze wyslalam w ogole te zyczenia. A podobno w swieta zwierzeta nawet mowia ludzkim glosem...:P;)

może nie doszły do niego..?

zwierząta mówią , faceci już niekoniecznie ;) , czemu niesmak ? wyciągnełas reke do niego , sa świeta napisałas zyczenia to jest normalne :), teraz przynajmniej wiemy że by nie pisać życzen na nastepne świeta :)

dlatego ja mojemu nie wysłałam życzeń wcale. :p właściwie to on jeszcze nie jest taki mój.

FIFKA26---> o to juz wiem na pewno,zeby NIE pisac:D;) trudno, zyje sie dalej

Moze poczta szwankuje?? Ja wyslalam 2 tyg przed switami tez nie podochodzily ponoc :( A jezeli wyslalas smsa to sie nie diw :O JA tez nie odpisuje :D Tyle tych smsow sie dostaje na swieta, ze idzie zwariowac! Swieta sa rodzinne. Zyczenia wysylam przed swietami, poczta. Smsow nie uznaje :)

I tak trzymać :).

Wyslalam zyczenia mailem, bo nie posiadam niestety jego obecnego adresu :(

Ja od soboty w ogole nie zagladalam w internet. Dopiero teraz, przed chwila... Zreszta maili tez teraz nie spradzilam... To ze ne odpisal, nie znaczy ze olal. Kiedy napisalas? Tydzien temu?

3-4 dni temu

na bank nie sprawdzal poczty ;) Nie oceniaj tak pochopnie ;)

Mam nadzieje...Chcialabym,zeby sie odezwal:)

i nic:(

ja wyslalam zyczenia facetowi ktory jest najwazniejszy w moim życiu, i tez mial je gdzies........

a moje zyczenia olalo 2 znajomych:P nie odebrali mojego maila, albo po prostu skasowali go bez czytania:P ;) szkoda, ehhh. Byly tam takze przeprosiny:(