Wszyscy tu polecaja cudowny olejek rycynowy a to kompletne gowno

Nakladalam to paskudztwo na wlosy-schodzilo po polgodzinnym szorowaniu a i tak nie do konca,do tego ten mdlacy smrod....Ble! Dolewalam do szamponu-po kilku m-cach zniszczyl mi wlosy!Wczesniej byly suche,teraz przetluszczaja sie jak szalone!Na rzesach mialam go przez 2 m-ce dzien w dzien,pomijajac przyjemnosci w stylu tlustych smug pod oczami,efektu zero.Nie wiem czemu wszyscy tak chwala to dziadostwo :O

no. niestety

ja na wlosy nalozylam raz mseczke z ojeku rycynowegi i zoltka z jajka. mialam problem z rozprowadzeniem tego na glowie. byc moze zle to zrobilam, zla konsystencja czy cos. ale juz wiecej nie probowalam. za to jakis czas temu, zawsze przed snem smarowalam sobie olejkiem rycynowym paznokcie. moczylam patyczek kosmetyczny w olejku i smarowalam pazkoncie. bys widziala moje paznokcie w tedy!!!! dlugie, mocne, nie rozdwajaly sie. chyba musze znow zaczac to robic.

na paznokcie moze i dziala,nie probowalam ale na wlosy to kompletny niewypal.rownie dobrze moglabym je smarowac smalcem,efekt bylby taki sam :O

zle uzywacie go. Ja dodaje max dwie krople olejku do szamponu. Po 2 tygodniach widac lekkie efekty, wlosy mniej wypadaja i lśnia u nasady glowy. Po miesiacu blyszcza sie, szybciej rosna. Nie dawajcie tego za duzo bo pozniej trudno to zmyc. Trzeba miec cierpliwosc. :D

trzeba umieć tego używać :P