Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

O kobietach które nie uzewnętrzniają uczuć

Polecane posty

Gość

Jest już taki temat o facetach-nie pokazują co czują, nie dbają a mówią że kochają-które z pań zachowują sie podobnie (tzn. zależy wam na partnerze ale mu tego nie okazujecie ciągle czekając by to on zawsze pierwszy sie odzywał, miesiącami udawać niezdobyte itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nie lubie zakomplesiony
ja!!!Ale nic nie dzieje sie bez przyczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a jaka ma być przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak robie. a jest to wynikiem paru zdarzen ktore przydarzyly mi sie kiedy bylam nastolatka. wiem ze faceci mysla ze jestem wyniosla, albo ze mam manie wyzszosci, ale ja boje sie okazac ze cos do kogos czuje. i pewnie dlatego tak trudno mi znalezc sobie partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak robie. a jest to wynikiem paru zdarzen ktore przydarzyly mi sie kiedy bylam nastolatka. wiem ze faceci mysla ze jestem wyniosla, albo ze mam manie wyzszosci, ale ja boje sie okazac ze cos do kogos czuje. i pewnie dlatego tak trudno mi znalezc sobie partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nie lubie zakomplesiony
Oczywiście Wy faceci ;) można trafić na faceta, ktory w piekny sposób potrafi spawić aby kobieta sie otorzyła, pomimo że do takwych nie należała, a można trafić tez na kogoś kto zabije calą pewność siebie Kobieta potrafi pięknie rozkwitać ale tylko w rekach dobrego ogrodnika ;), który daje poczucie bezpieczeństa, dba a tym samym pokazuje jej swoje uczucia, bo miłość to nie są slowa,bardziej czyny,to one nam mówia....ale wszystkiego mozna sie nauczyć...jesli sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jak nowa w miescie
"Nowa w miescie prawdziwa ja tak robie. a jest to wynikiem paru zdarzen ktore przydarzyly mi sie kiedy bylam nastolatka. wiem ze faceci mysla ze jestem wyniosla, albo ze mam manie wyzszosci, ale ja boje sie okazac ze cos do kogos czuje. i pewnie dlatego tak trudno mi znalezc sobie partnera " mam tak smao, wszyscy mysla, ze jestem wyniolsa a to nieprawda, to raczej strach i nawet niesmiloac czy zakompleksienie-przynajmniej u mnie.ale nie jestem taka:) i w ogole nie pozwalam sie blizc facetom do mnie:, wiem, ze zostane stara panna ale co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nie lubie zakomplesiony
dzieki ale mam też taka teorie:że jeśli ktoś kocha prawdziwie, z wzajemnoscią,rzuca dume,zostawia cały swiat za sobą i bez żadnej nauki(mam na myśli brak okazywania uczuć ze strony rodziców, bo to jest ważne) miłość wypływa jak lawa, robimy takie rzeczy co do których nie mielismy świadomości że potrafimy Ale faceci wszystko w waszych rękach, nie lubimy sie narzucać, zresztą Wy jako zdobywcy ....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to złe kobiety są...
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zdobywcy-a co jeśli facet poświęca wszystko-wyjeżdża dla tej (którą uważał za jedyną) na drugi koniec Polski, stara sie być przy niej w każdym trudnym dla niej momencie i służyć wsparciem, gotów jest rzucić wszystko, nieważne ile ma na głowie i popędzić na spotkanie i... nic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allexija
co nic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja nie lubie zakomplesiony
A co znaczy "nieważne ile ma na głowie "? Opisz dokładniej o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sek w tym ze trzeba trafic na cierpliwego faceta, ktory pomoze sie nam otworzyc i dostrzeze w nas pod oslona ksiezniczki prawdziwa, naturalna dziewczyne. bylam juz w zwiazku. zajelo mi pare miesiecy odkrywanie swoich czuc. na poczatku trzymalam dystans. prawde mowiac zdziwilam sie ze mojego owczesnego chlopaka to nie odpychalo(ach, ta milosc;)). z czasem otwieralam sie przd nim, nie bylam juz taka cicha i niesmiala, ale nie potrafilam mu tez okazac ze zalezy mi na nim. oczywiscie okazywalam mu ze go lubie itp ale nic wiecej. zerwalam z nim. ale doszlam do wniosku ze nie okazalam mu ze go kocham nie dlatgo ze nie potrafilam ale dlatego ze tak naprawde tego uczucie nie bylo. tak wiec jak facetowi zalezy to bedzie sie o Was babki staral:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jak nowa w miescie
moze na dla ciebie jest jedyna a ty dla niej nie..(to tylko spekulacje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jak nowa w miescie
dokladnie, ja sama bylam zdziwona jak bardzo mozemy zmienic zdanie o czlowieku, gdy go troche poznamy.ja pewnego faceta na pierwszy rzut oka okreslilam jako przyglupawego macho, pozniej sie okazalo, ze jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jak nowa w miescie
i pamietam nawijalalam przy nim jak oszalala, a oglnie jestem zamknieta.jak mu o tym powiedzialam, to mnie wysmial, mowiac, ze to niemozliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nowa w miescie prawdziwa-twoje zachowanie w tamtym związku doskonale odzwierciedla to co spotyka mnie w miom-wciąż sie staram ale coraz bardziej sie zniechęcam. Ona zaczyna okazywać mi więcej uwagi by po kilku dniach totalnie olać-zastanawiam się czy powinienem wciąz zdobywać i cierpliwie czekać czy to nie ma sensu bo ona raczej juz niczego do mnie nie poczuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allexija
może ma wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idealnie jest, jak potrafią sobie okazywać uczucia obie strony. Gorzej, dy jedna potrafi, druga jest zamknięta, a najgorzej, gdy zejdą się dwie mumie i nie potrafią wykrztusić z siebie żadnych uczuć czekając na cud. ;) Wesołych Świąt ! To okazja do okazania sobie nawzajem chociaż odrobiny uczuć :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś okazałam
że bardzo mi na nim zależy i teraz to wiem ,że już wtedy byłam przegrana , pomimo ,ze trwało to później jeszcze jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też okazałam
okazałam że mi zależy i miał mnie totalnie w d.upie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wiec koniec
koniec z dobrocią skoro to olewacie. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś okazałam
TAk to jest , a później męzczyźni żalą się ,że kobiety są zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wiec koniec dobroci
to niech idą sie żalić do psychologa skoro nie wiedzą czego chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
OK. OK. A jeśli sytuacja jest taka że facet ciągle okazuje i żadnego odzewu ze strony dziewczyny? Jesli jej nie zależy to po co z nim jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie na czarno
Wick czy Wy rozmawiacie czasem o uczuciach?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jest bo lubi słuchać, jak jej uzewnętrzniasz ? ;) Naprawdę, trudno mi pojąć dlaczego Ty z nią jesteś ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allexija
a masz żone Wick?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×