czy to już jest zagranie nie fair czy jeszcze nie??

przeczytałam gg narzeczonego.........pomińmy jak do tego doszło ;-) była tam rozmowa z jego byłą......na jej pytanie czy jest szczęśliwy napisał że"chyba tak...." aż mnie zmroziło, potem jeszcze sie żali jaka to jestem zazdrosna zwłaszcza o nią....czuje sie w pewnien sposób oszukana..........czy mam racje??

nie

no jak nie?? może mam mu podziekować jeszcze??

tak, cham z niego zwłaszcza że żalił sie byłej

jakby mi partner ciagle byl zazdrosny i do tego jeszcze archiwum czytal tez bym nie byla pewna czy mi dobrze.

Gdyby nie chiałby być z tobą to by nie był-skoro jest to nie masz sie o co martwić. A rozmów z byłą mu nie zabronisz bo to już szczyt zazdrości-a pozatym po co czytasz mu archiwum-czego oczy nie widzą tego sercu nie żal-lepiej ufać.

:-((

Nie lubię lasek, które czytają czyjeś archiwum i sms-y

przeczytałam to przy nim...........

i jakoś nie miał nic przeciwko temu............a potem mi jeszcze mówi ze jak by wiedział ze sie tak wkurze to by to skasował...............porażka

:O:O:O:O:O:O:O:O Czytasz cudzą korespondencje :O

:(

piszesz narzeczony a to pewnie chlopak tylko bo narzeczony by sie tak nie zachowal nie pisal by z byla i sie jej nie zalil ten twoj facet to porazaka i zenada daj sobie spokoj z takim bp po slubie to jyz bedzie za pozno

mamy po 27 lat i jesteśmy od 4 razem slub za 4 miesiące...........

a tak poza tym to nie doceniasz narzeczonych.....;-)))

moze 'dal' ci to przeczytac zebys byla dla niego lepsza.

o co ci chodzi? nie jest calkiem szczesliwy? chyba ma prawo? po 2 ..troche krotko sie znacie i juz slub? wpadliscie?:P:D

4lata to nie tak krotko;) a do autorki i dobrze Ci odpowiedzial, ze gdyby wiedzial to by Ci nie pokazal tego i nastepnym razem (o ile bedzie) w ogole cokolwiek innego, sie zastanowi 2 razy czy Ci pokazywac/mowic o czyms, bo po co jak masz byc zla na niego, a skoro pokazal to nic zlego raczej mu nie chodzilo po glowie

a czemu ma nie pisać z byłą??? to grzech?? ludzie potrafią rozstawać się w zgodzie??? a to chyba....-nic nie jest idealne...

dzieki za rady.......:-)) odpusciłam mu ale zazdrosna bede zawsze..........ale to już temet na inny topik...