Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość promie

A ja niestety odchodzę od mojej żony, bo

Polecane posty

Gość promie

A ja chcę odejść od moje żony bo 14.12.2007 14:00 ~p w ogóle nie ma potrzeby kochać się ze mną (dziwnie mi to pojąć) i tak od samego początku po ślubie. Tak została wychowana jakoś bez uczuciowo, że nie są jej potrzebne żadne zbliżenia. Jak idziemy spać, w łóżku odwróci się tylko plecami i śpi. Ileż ja z nią o tym rozmawiałem, chciałem coś zmienić - nie ma sposobu. Wyobraźcie sobie, jak długo można wytrzymać przy nagiej, atrakcyjnej kobiecie - dla mnie, 5 lat przed ślubem, i 2,5 roku po ślubie to już stanowczo za długo i nie mówcie mi, że powinno się być z nią by to naprawić. Nie da się, widać są tacy ludzie, o czym nie miałem zielonego pojęcia, że zbliżenia fizycznie, i w ogóle jakieś wyższe uczucia są im zupełnie zbędne. Dla mnie miłość, sex jest czymś pięknym, naturalnym, bez czego nie potrafię żyć. Dlaczego będąc młodym facetem, atrakcyjnym, schludnym mam się nie cieszyć wspaniałym kobiecym ciałem - czy to nie chore? Pęka mi serce... :-((.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro wiedziałeś to juz 5 lat przed ślubem to po chuj się żeniłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozsądna_Romantyczka
podaj prosze znak zodiaku Twój i żony doradze co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa bo ją kochał a teraz mu przeszło a właściwie to baba w nim to zabiła :P ale ten typ tak ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Byłem po rostu głupi, naiwny i niedoświadczony. Wychowano mnie, zresztą jak i moją żonę, że aby w małżeństwie wszystko nam się wspaniale ukłądało należy, przed ślubem powstrzymać się od tego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promie ja zero seksu to już ci proponuję składać wniosek rozwodowy o ile to nie prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ciebie stary! jako facet wiem ze tak zyc nie mozna masz moje 100% poparcie... tylko jedynie zadaje sobie czesto pytanie, dlaczego kobiety sobie nie zdaja z tego sprawy ? o rozumiem ze nie chce, wiadomo, ale jednak i z jednej i drugiej strony kompromi musi byc...czyli powunna chociaz sie starac ? i jednak jakos rozladowac goscia bo co ona ma zrobic?? prosze o propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Po ślubie coś tam było, ale nie można nazwać tego chyba sexem, to było ciągłe namawianie, zachwalanie i niewiem co jeszcze, poza jednym, jedynym pierwszym razem, kidy musiałem "opić" troszkę żonę winkiem, by się nie bała bólu straty dziewictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mr T tylko ten typ tak ma i nic z tym się nie zrobi jak znam życioe oprócz seksu jest jeszcze wiele niedomówień ale to i tak nie ma znaczenia bo jej nie zmienisz to typ księżniczki która szuka księcia z bajki:P i kompleksy jeżeli ma to nie mają na to wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promie albo POWAŻNA rozmowa albo rozwód inaczej będziesz się męczył do usranej śmierci i nic nie będziesz z tego miał kożystaj póki możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Wtedy, tylko ten jesden jedyny raz okazłą mi trochę we współżyciu uczucia. A tak poza tym, jak najpierw 2 razy na tydzień, póżniej na miesiąc mieliśmy zbliżenia, i to jak napisałę wyłącznie za moimy prośbami, to było dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie rozumiem dlaczego ludzie nie potrafią się poznać przed ślubem z każdej strony, tylko głupio myślą, że się ułozy i jakoś to będzie :o a potem rozstania, rozwody, żale, płacze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promie zastosuj technikę ty mi tak to zobacz jak to fajnie i zacznij zachowywać się dokładnie jak ona :P niech zobaczy jak to przyjemnnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa bo czasami się nie da a swoją drogą papierek zmienia wszystko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo optymistycznie patrze w przyszlosc bo moja dziewczyna tez bardzo rzadko to robi.. ba mogla by nie robic... chyba musze sie zastanowic... bo nei wytrzymam... juz nie wytrzymuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że sa wredne kobiety, które myślą: oho, mam na niego papier to już jest mój i nie musze się starać :o to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa to się nie tyczy tylko kobiet ale i facetów może dużo zmienia też w sposobie myślenia że teraz wszystko wspólne itp każdy człowiek potrzebuje swojego intymnego świata jeżeli nie będzioe go miał to wyłaczy jedną z dziedzin życia i ją potraktuje w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Znak zodiaku to ryba, I właśnie Mr, to jest najgorsze, że nie tylko wogóle nie stara się by coś z tym zmienić, a do tego ani nie chce mnie wysłuchać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Grom, ale właśnie o to jej chodzi, i najszczęśliwsza jest jak z nią nic nie robie. Niedawno nawet mi powiedział, że nie chce się do mnie przytulać, żeby czasmi nie zachciało mi się sexu :-((!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa bo przypuszczam że dalej realizujecie swoje pasje itp promie nie do końca jak widzi że ty się choć trochę starasz to ma kartę przetargową jak zupełnie olejesz to zacznie myśleć a to już jakiś punkt wyjścia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge tylko dadac od siebie ze... nie raz zaczynalem rozmowe a ona obrazona ze to wszystko wymierzam w nia, ze to jej wina, ze jest najgorsza i ze gadam znow to samo... ze ile mozna o tym rozmawiac...:) choc oczywiscie nie rozmawiam o tym ciagle, tylko chcialem kiedys pogadac tak szczerze a ona swoje rozumiem nie chce, nie pragnie ale wystarczy ze powie szczerze.. a ona odrazu sie obraza... no jak to z wami jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Promie, niektórzy rodzice wychowują dzieci tak że te uważają że zbliżenia tylko dla prokreacji, a poza tym jest to złe, brudne i najlepiej wystrzegać się. Obowiązująca w tym kraju religia często jest tak właśnie odbierana. W efekcie dojrzewają takie pokurcze emocjonalne, które ani same szczęśliwe nie są ani uszczęśliwić drugiej osoby nie potrafią. Moim zdaniem powinieneś namówić żonę na spotkanie z psychologiem, na wspólną wizytę u seksuologa (jeśli tego nie jeszcze nie robiłeś), jeśli pójdziecie to coś z tego może wyjdzie, jeśli nie... to ja nie odważyłabym Cię zganić za odejście. Można spłycać problem tylko do tego że Ty jako facet chcesz się wyżyć ale tak naprawdę przecież seks jest więzią, buduje więzi i je naprawia... Bez seksu może to być przyjaźń ale nie miłość, a jak bez miłości przetrwać całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nepenthes ona w życiou nie zgodzi się na wizytę u psychologa o seksuologu nie wspomnę Mr T ten typ tak ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam bardzo, nie rodzice są winni tylko ona sama. moja mama też starał się wpajać mi, że mam czekać do ślubu, że to grzech, że mnie wykorzysta i zostawi, że w ogóle seks jest zły, to samo złooooo! cały czas tak mi wpajała i jestem w 100% pewna, że moi rodzice seksu nie uprawiają (biedny ojciec) i że robili to baaaaardzo dawno temu. a jednak nie wpłynęła na mnie. uwielbiam seks i kochałam się na dłuuugo przed ślubem, mogłabym to robić codziennie. więc to chyba problem tkwi w jej samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Włąsnie tak zrobiłem, teraz, jak sobie zresztą życzyła - wyniosłem się z domu - od tego piątku i przez całe świeta nie ma mnie w domu. Jestem w takim stanie, że już mi wszystko jedno, tak mnie przez ten czas, że nawet jej zdrada nie bolała by mnie chyba nawet - a wcześniej - myśałem - że po czymś takim, to pewnie bym się zabił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promie
Mr T No właśnie nie można nawiązać żadnej sszczerej rozmowy, tylko wszytkie moje próby odbierane s ą jak jakiś atak na nią, i kończą się jej obrazą i wyzwiskami pod moim adresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promie po cholere to zrobiłeś jak ona taka wredna to raczej bym sobie z kuplami impreze w świeta zrobił i to taką typowo męską dużo wódy i pornole:P czy co tam chce ktoś oglądać ale porno by ją wkurwiło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa bo tak już jest że część kobiet wykręca się od seksu w ten czy w inny sposób najłatwiej zrzucić na wychowanie kompleksy itp a gdzie jest prawda tylko one wiedzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×