Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość a_mama
witam slaskie mamy. I ja sie dolacze do waszego topiku bom Katowiczanka. Moja kruszynka ma 23 tygodnie i juz z mezem nie mozemy doczekac sie rozwiazania :) Mam nadzieje, ze topik sie rozkreci, i bedziemy wymieniac sie radami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj a_mama 👄 🌻 Ja już od rana w internecie buszuję, muszę napisać pracę siostrze ale nie wiem za bardzo co pisać:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_mama
dzieki za powitanie :) widze kołoczku ze jestes dobra siostra hihi :) Na pocieszenie moge Ci powiedziec, ze wszelkie prace zle sie pisze, nawet wlasne, bo nigdy nie wiadomo co pisac :) Ja juz tez od rana na necie siedze i denerwuje sie bo nasza-klasa nie chodzi a jakas wiadomosc tam na mnie czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem fanką naszej klasy hihihihi cóż, sylwestra spędziłam w chaupie z moich chopem (specjalnie się tak śląsko stylizuję, ale chyba mi nie wychodzi :D ) i moim maleństwem, które o godz. 1:00 w Nowym Roku dostało strasznego kataru pierwszy raz w zyciu, więc toczę tą nierówną walkę - na razie przegrywam, mimo ze mam broń (nasivin, sól, disnemar, frida...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja sylwestra spędzilam w domu z męzem z górą jedzenia no bo o czym mysli kobieta w ciązy najczęsciej ..heheh Nie bylam w nastroju gdziekolwiek iść ,lewdo zipię i kazy ruch sprawia mi trudność więc nie bylo mowy o jakich kolwiek imprezach . Córka zastawa wyeksmitowana do rodzicow więc bylo spokjnie i cicho :) Echh dziewczyny jestm juz tak wyczepana ciąża ,ze nie daję rady ,jutro do gina i zobaczymy co tam w trawie piszczy:) narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez spedzilismy ten dzien w domu. Jakos nie mielismy checi zeby gdziekolwiek sie ruszac. Ja grzecznie po polnocy poszlam spac :) Bydziubelko, u ciebie porod juz na dniach, wie nie marudz ;) U mnie do porodu zostalo jeszcze troche czasu, ale i tak juz o nim mysle. I nie boje sie bolu- kazdy przez to przehodzi i zyje, najbardziej boje sie pologu, rany po nacieciu, tego czy poradze sobie z opieka nad dzieckiem.... Ehhh, a od czytania tych wszystkich gazet i poradnikow mozna swira dostac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I my byliśmy w domciu. O północy poszliśmy na wieś robić pokaz bo mój mężulek cały arsenał przygotował. Mój trzylatek tylko uszy zatykał i krzyczał ze fanie jet:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej slaskie mamy! ja sylwka tak jak wczesniej pisalam spedzilam w domku ale mialam gosci :) fajnie bylo, nowy rok powitalismy w ogrodzie superowymi fajerwerkami :) a co do porodu to mnie tez juz niewiele zostalo ale tak fatalnie sie czuje ze mi to sie dluzy 10x bardziej :/ a dzis ide do pracy po dosc dlugiej pzrerwie juz sie nie moge doczekac, ciekawe czy bede tez taka zadowolona jak wroce wieczorem hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A,mama TO MOJA DRUGA CIąZA wie cos tam wiem na ten temat ,pologu sie nie boję ,cięcie mnie nie bolało i zszywania nie czulam wcale :) Mialam fajna połozna przy pierwszym porodzie i zrobila wszytsko jak trzeba ,prawdzwla fach menka:)):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A,mama TO MOJA DRUGA CIąZA wie cos tam wiem na ten temat ,pologu sie nie boję ,cięcie mnie nie bolało i zszywania nie czulam wcale :) Mialam fajna połozna przy pierwszym porodzie i zrobila wszytsko jak trzeba ,prawdzwla fach menka:)):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra polozna to juz polowa sukcesu :) A gdzie bedziesz rodzic? I rozumiem ze plec dziecka bedzie dla was niespodzianka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córke rodziłam w Pyskowiach ,mały szpital ,bardzo fajne sale poporodowe ,polecam!!! teraz chodze do gina ktory pracuje w Gliwicach w szpilau więc zdecydowalam się na Gliwice i nich sie dzieje wola nieba!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 3 c.c. Chciałabym mieć jeszcze jedną dzidzie ale lekarz odradza. Może za 5 lat.... ale wtedy będę już miała 35 więc ryzyko różnych chorób jest większe :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa tak ,nasze maleństwo poostanie niespodzianka do samego konca . Kurcze juz nie mogę się doczekać ,dziewczyny z mojego topiku wykruszaja się w błyskawicznym tempie ,a ja ....... Cały ósmy miesiąc musilam lezec ze wzgledu na skurcze i skróvona szyjkę a teraz ani rusz...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kołoczek to faktycznie trzy razy cc to juz niebezpieczne!!!!!! Nie podwiazali Ci jajowodów? mojej kuzynce po drugiej cesarce podwiazali operacyjnie bo kazda nastepna ciąza grozila powaznymi problemami. A w jakim wieku masz dzieciaczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoja decyzja ,ale ja bym się bała ,ze znów zajdę w ciązę a w koncu masz troje dzieci i masz dla kogo zyc . Moja córeczka ma sześc lat i juz nie moze się doczekac rodzeństwa ,no i ja tez juz czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córke rodziłam w Pyskowiach ,mały szpital ,bardzo fajne sale poporodowe ,polecam!!! teraz chodze do gina ktory pracuje w Gliwicach w szpilau więc zdecydowalam się na Gliwice i nich sie dzieje wola nieba!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że to straszne ryzyko. Niestety :-( Napisałam tę przeklętą pracę, idę teraz na pyszną kawę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie moge kawusi :(:(:(: a tak lubie kawusie :) ale ciacho moge i zaarz sobei zjem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziołszki jak któraś z Was ma zamiar rodzić w Tarnowskich Górach to szczerze odradzam. Jeśli chcecie aby Wasze dzieciątka były zdrowe to wybierzcie inny szpital. Ja tam rodziłam, moje dziecko po tygodniu trafiło do kliniki w Zabrzu ze złamanym barkiem, sepsą, żółtaczką i zapaleniem płuc. Koleżanka rodziła tam rok po mnie i.......... to samo. W tamtym tygodniu urodziła moja sąsiadka (mówiłam jej żeby wybrała inny szpital ale chyba myślała ze bredzę), jej dzidzia dzis trafiła do kliniki w Zabrzu ze złamanym barkiem, sepsą i zapaleniem płuc. Ten szpital to gorzej niż umieralnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie wybieram rodzic do katowic na lubinowa do prywatnej kliniki, a co z tego wyjdzie to zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) melduje się nadal w dwupaku i nie zapowiada sie na rychły poród;( Co do kawki w ciazy to tez ja lubię i przyznam się ,ze wypijam jedna rozpuszczalną ,ginekolog nie ma nic przeciw:) dzis wizyta u gina ,jestem bardzo ciekawa co słychac u mojego maleństwa ,trzy tygodnie temu wazyło 3 kg :) Co do Tarnowskich or to słyszałam podzielone opinie . Natomiast mam znajoma na oddziale w Zabrzu I WIEM ,ze niedawno mieli tam sanepid z powodu częstego zachorowania dzieci własnie na zapalenia płuc. jA WYBRALAM gLIWICE i zobaczymy jak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dzidzia ma ospę:-(( Ospa jest u nas od 2 miesięcy. Najpierw średnia, potem najstarszy a teraz padło na małego. Brzydka odla, ja nie cem być jak chomol - słowa mojego synka :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje, moja mala bratanica miala niedawno, po kolei cale pzredszkole pzreszlo hihih ale nawet jej to bezbolesnie pzreszlo po 2 tyg juz pzreszlo :) a u mnie dzis fatalny dzien praca mnie meczy jak cholera, glowa mi peka i dzis mnie pierwszy raz takie mocne skurcze chwycily, chyba sie dzis pzrejade do szpitala bo za duzo juz mam niepokojacych objawow, boje sie juz nie tylko o dzidzie ale o siebie tez, zataczam sei tak mi sie we lbie kreci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa tygodnie???? Moim przechodzi po trzech maks. czterech dniach. Dwa tygodnie mają więzienie w domu;-) Moze dzidzia pcha się na siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×