dylemat ...

Witajcie :) chcę sobie kupić przenośny komputer. Mam w domu komputer stacjonarny, ten przenośny ma mi służyć tylko na wyjazdach weekendowych, albo podczas wakacji, taki kaprys ;) Moje potrzeby są niewielkie - gg, tlen, maile, ulubione forum, Word, Excel. Moje pytanie brzmi - czy opłaca się kupować laptopa na tak skromne potrzeby? Czy wystarczy palmtop? Nie mam zupełnie pojęcia, jak działa taki palmtop, czy zaspokoi moje potrzeby?

up :)

zapytaj sie na jakims specjalistycznym forum , czego ty oczekujesz tutaj :o

omfg :D masz rację, przyznaję, ale tutaj bywa kilka osób o wielkiej wiedzy na temat komputerów i liczyłam, że może ktoś mi wytlumaczy tak prosto, jak do debila, a nie specjalistycznym słownictwem ;)

palmtop ma cos w podobnego do windowsa wszystko tak samo jak w komputerze jest maly ale ma maly wyswietlacz! wazna to predkosc, pamiec i dodatkowe wejscie na karty pamieci laptop to laptop sa coraz tansze, wiecej na taki zrobisz, duzu ekran ze gry i filmy mozna miec wiec wydaje mi sie ze zdecydowanie to drugie

dziękuję za odpowiedź :) szczerze przyznam, że wolałabym palmtopa, są takie fajne, malutkie, lekkie, można je wszędzie zabrać :) tylko nie wiem, czy spełnią wszystkie pożądane przeze mnie funkcje ... na grach, filmach, muzyce, itd. mi nie zależy ...

na + palma to ze ma funkcje telefonu ( czyli komorka) no tylko musi miec ta funkcje i to ze mozesz instalowac mapy i miec navi w aucie. (odpowiedni modlu gps) ale ogolnie leptop wydaje mi sie ze jest bardziej uzytkowy no zalezy jaka gotowke masz

a co to znaczy omfg???:D

cena nie gra roli, potrzebuję tego, co wypisałam - gg, tlen, forum, Word i Excel - i nie wiem, czy palmtopy mogą obsługiwać te funkcje :( laptop wiem, że ma te wszystkie mozliwości, tylko jak typowa głupia baba myślałam raczej o czymś malenkim, leciutkim do torebki ;) stąd moje pytanie o palmtopa ... dziękuję, że mi pomagasz

omfg - to coś w stylu "o mój kurwa Boże" :D skrót z angielskiego, podsumowanie skrajnej głupoty mojego topiku ;) :D

ja bym sie nie zastanawiala: tylko laptop.jesli chcesz malego to kup z matryca 12cali ;) ja tylko jak zdobede kase to tylko malego zeby mi sie do torebki miescil :D

oh my fucking God :)

tez bedzie dzialac wszystko, ale zdecydowanie lepiej laptopa palmy maja slabe procki ram i nie chodzi to rewelacyjnie itd. jak siadno nie ograniczone, tak jak wyzej pisze kup malego laptopa

ooo, to są takie maleństwa??? cudownie :)

macie zupełną rację, nie wiem, jak Wam dziękować za pomoc :)

sa, ale nieco drozsze. zreszta wychodze z zalozenia ze laptop powinnien byc maly, to wkoncu przenosny kompt a nie taka krowa 17". chyba ze ktos go kupuje tylko zeby na biurku stal:o

no właśnie jak przenośny to przenośny, a te kobyły są cholernie ciężkie :o

a malutki wazy jakies ok2kg :D zeby jeszcze tylko kase na to zdobyc:/

kasę mam, tylko jestem tak zielona w tych sprawach, że aż żal dupę ściska :o a może wiecie, skąd wytrzasnąć internet w maleńkiej wsi? w takim laptopie?

internt do laptopa to nic nie ma :P

he? :D chodzi mi o to, żebym miała internet podczas pobytu w takim maleńkim zadupiu liczącym sobie 60 mieszkańców :D tam nawet z zasięgiem komórki są kłopoty :P

palmtop i laptop to dwie rozne rzeczy, kazdy ma swoje wady i zalety. Palm: maly, wszedzie zabierzesz. Swietny do nawigacji, mp3, czytania ebookow, ogladania filmow w autobusie albo na tylnym siedzeniu. Obsluga plikow worda, excela. Mobilny dostep do emaila, obsluga konta bankowego, calkiem fajne gierki logiczne. Jego główna zaleto to oczywiscie mobilnosc i mala \"energożerność\" (przecietny palm powinien wytrzymac ok 8h na jednym naladowaniu) Ja uzywam wlasnie tego sprzetu do powyzszych celow. Laptop jak laptop: po prostu PC w walizce. Niby tez przenosny ale sprobuj przejsc sie z nim przez miasto pieszo :D Wpie...la szybko akumulatory i nie bardzo nadaje sie do grania (chyba ze masz na zbyciu minimum 5tys zl). Do gg lub internetu jak znalazl, szczegolnie jesli lubisz pisac na lezaco ;)

ps. jesli Palm to oczywiscie oryginalny z PalmOs, na te z "Windowsem" na pokladzie mowimy PDA. Te drugie jednak odradzam, chyba ze lubisz czeste zawiechy sprzetu, pozornie bez powodu :P

dziękuję :)

kup sobie normalnego laptopa, jesli nie chcesz gier kup takiego do 2 tys, ale cos firmowego, bo pozniej oszczedzisz sobie nerwow. najlepiej jak ma xp, bo vista duze wymagania a co za tym idzie, dobry sprzet musi byc. Wiec kup laptopa golego bez systemu. \"kup\" windowsa xp, jedynie co musisz zrobic to posciagac ze strony producenta sterowniki zeby w xp wszystko ladnie bylo. wlasnie dlatego lepiej firmowke, no wiadomo co firma to firma jak dziekowac? jak kobieta to klęknij miedzy nogami:) a facet poprostu podziękuj:)

no to klękam ;)

hm.. to musisz sie pogodzic ze to takie dłuższe klekniecie :) no w sumie to zalezy tylko od Ciebie:) ale sama rozumiesz -cos -za cos :) pozdrawiam

dobre :D no to odliczaj czas ;)

he.. to juz Ty moja droga, zalezy jak sie spiszesz:) ale moze jeszcze w czyms doradzic, bo jesli tak to odrazu wez ciuchu na noc:)

Myślę, że możesz sobie pozwolić na zakup net book'a, lub palmtopa. Takie małe urządzenia z pewnością by Ci wystarczyło, a z doświadczenia wiem, że to bardzo przydatne, kiedy np. jesteś w tramwaju / samochodzie i chcesz sprawdzić swoją skrzynkę pocztową.