Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smootna25

jest mi smutno, zawsze ja sie musze starac

Polecane posty

Gość smootna25

jestesmy razem 6,5 roku. wiem wiem zaraz posypia sie gromy - to go zostaw itp. chodzi o to, ze jak sie zle miedzy nami dzieje, to wina jest zawsze przypisywana mi, on nigdy nie wyciagnie reki pierwszy. co wiecej - jak jest dobrze to musze sie bardzo pilnowac by panicza niczym nie urazic, bo znow bedzie obraza majestatu... zyje w ciaglym stresie przez niego... tak chcialam sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak juz jest
jak ma sie partnera, ktory uwaza sie za ideal, i w konsekwencji, wszyscy sa gorsi. trudno taka osobe zmienic, bo takie osoby nie uznaja ze są winni czemus. w koncu sa odealni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to...wlasnie znow sie poklocilismy i to ja znowu sie do niego pierwsza odezwalam, bo on moze i by sie odezwal, ale po kilku ladnych dniach, a mi szkoda zycia na czekanie. zawsze ten sam schemat, wyglupiamy sie czy cos on cos powie ja uznam to za zart, ja cos powiem on juz to bierze do siebie czesto i zaczyna sie rozmowa, w ktorej probuje mi udowodnic, ze to moja wina...kiedys dawalam sie na to nabrac, dzis mowie, ze nie pozwole sie tak traktowac i koncze rozmowe, czesto wychodze. wiele razy mu mowilam, ze nie moze sie tak zacowywac, ale on twierdzi, ze zawsze ma powod, bo ja cos zrobilam. bardzo sie roznimy i wydaje mi sie, ze bedzie to powod rozstania. milosc czasem to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba się wypowie
Przez te prawie 7 lat przyzwyczaił sie właśnie do takiego modelu relacji, on ma wszystko w dupie a Ty mu nadskakujesz i uważasz by mu nie nadepnąc na odcisk... Sama go tego wyuczyłaś, trzeba było kształtowac wasze relacje od początku a nie się godzic na taki cyrk. Teraz trudno będzie to odkręcic bo na próby zmian on najprawdopodobniej zareaguje fochem. Może zabaw się w zwierciadło i sama zastosuj metodę focha do momentu aż on przeprosi, tylko tym razem bądz twarda i nie ulegaj jego manipulacji by znowu nie skończyło się przeprosinami z Twojej strony w stylu: Przepraszam za to że byłam na Ciebie zła o to że miałeś mnie w nosie, bo w sumie miałeś prawo mnie lekceważyc i nie powinnam się o to gniewac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfggd
Zostaw go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×