Faceci...myślec!!!!!!!!!!!!

lilly nie moge otworzyc mozesz wyslac jeszcze raz bo jakis blad wystapil czy cos..:/

dobra otowrzylam a teraz poddaje sie lekturze wiec bede uciekac i zycze milego wieczoru..odezwe sie jak cos nowego wyniknie i dziekuje za ksiazke lilly...

widze ze Ty sama masz w sobie dużo wątpliwości co do tego co do niego czujesz. No i brak zaufania, to się będzie za Wami ciągnąć aż Was wykończy.. No i moim zdaniem facet nie jest ok. jeżeli coś się ukrywa to intencje nie są czyste :o Nie chcę tu złożeczyć ale widzę że będziesz przez niego płakała :(

Powiem tyle różni są faceci, różne historie.. nie można szufladkować ;) nie straszcie jej bo dziewczyna bedzie zbyt przewrażliwiona aczkolwiek ostrzec wypada:) Niech poczyta książke, może zrozumie pare rzeczy, a myśle, że napewno bo mądra z niej dziewczyna, troche mało pewna siebie:) - stąd ten niepokoj o tą byłą dziewczyne

ależ to są dwa slowa, które nigdy nie powinny nawet stać koło siebie. :O

No musze przyznać, że poczytałam troszke tą ksiażke która mi podaliście i co nie co wziełam sobie do serca...spedzalismy razem sylwestra bylo mnóstwo moich znajomych..ja zamast sie dąsac...ubralam rewelacyjna sukienke..wystroil;am sie pieknie i bylam gotowa na mile spedzenie wieczoru.Moi koledzy nie widzieli mnie wczesniej w spodniczce,moj facet tez nie...wiec jak mnie najpierw on zobaczyl to zaniemówil...a potem moi koledzy nie szczędzili mi przez cała noc komplemetow nawet w towrzystwie mojego faceta..a ja zamiast mowic, żartujecie tylko czulam sie pewniej i dziekowalam;)Facet odkleic ode mnie sie nie mógł, ja za to nigdy kolega nie odmawialam tanca- efekt do dzis mi szepta jak ślicznie wygladalam i widac bylo ze puszy sie jak paw, że to on ze mna tam jest;)odrócilam role, tak czuje sie pewniej, co bedzie zobaczymy;)

a widzisz:)

no i co??