Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehhhhh

Czy ja sobie w końcu to życie ulożę?

Polecane posty

Gość ehhhhh

Tak długo go nie widziałam, ugasiłam to uczucie, prawie zapomniałam... i wystarczyło jedno spotkanie, kilka spojrzeń, kilka zdan, jego silne ramiona i wszystko wróciło.... a teraz cisza... nigdy nei mieliśmy szans na bycie razem... i nigdy ich mieć nie będziemy... dlaczego zawsze sie musze tak rozsypać, zamiast być twarda realistką to ja czekam aż on zadzwoni... a przecież wiem, że tego nei zrobi, choć nie wiem dlaczego... stawałam sie góra lodowa przez ten cały czas... zimna obojętna i jednym spojrzeniem mnie stopił ot tak po prostu, chyba nigdy sie od niego nie uwolnie..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to byl zonaty
to dalej sobie cierp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 11111
wlasnie, my kobiety tak mamy, ale musisz wreszcie zaczac swoim zyciem a nie jego, bo sie wykonczysz a on i tak ma cie gdzies:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szkoda Ci życia na wyczekiwanie ? To może trwać latami :) Przedziwne masz przekonania. Życie jakie wiedziesz, to droga donikąd 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
nie nie był zonaty... jestesmy jeszcze mlodzi mamy po 20 lat... zle mi z tym ze zawsze dawal mi nadzieje z ktorej nic nie wynikało kiedys byla inna dziewczyna i zatrzymalismy sie na stopie przyjacielskiej... bardzo miło było, bylismy sobie bardzo bliscy ale jako przyjaciele tylko i wylacznie choc ja chcialam wiecej i przez ponad rok prawie zadnych kontaktow teraz jest sam i znow dal mi nadzieje, rozbudzil dawne uczucie i znow cisza.... a ja kiedy sobie juz dalam z tym rade na prawde utonelam znowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 11111
ehhh, nikt nie ma prawa bawic sie naszymi uczuciami, nie reaguj na niego, to nie ma sensu , tak mi sie wydaje, pomysl tak, skoro nie ma innej to ja mam byc kolem zapasowym??? ja bym na pewno tak nie chciala;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×