Weroniczko Kochana jestes tutaj?

slodko to napisales ;)

Tak jak Ty ;)

o czym chciales porozmawiac?

wiec kobieto pogadaj wreszcie z nim bo az szkoda patrzec jak sie tu produkuje...hehe bo ci go odbije:)

o nas, o mnie o tym ze zrozumialem swoje bledy dosadnie i tym ze chce dalej kontynuowac to co zaczelismy.

droga wolna,sprobuj,jeslii ci sie uda to znaczy ze nie byl mnie wart

pytanie jest takie czy Ty dalej chcesz?

Ona jest moja jak pisalem powyzej wiele rzeczy o tym mowi, a bedzie jeszcze wiecej.

Wiesz przejscia i tak byly by pewnie znajac zycie, a tak to najgorsze juz za nami.

to byl zarcik:)ja juz mam swoja polowe=chcialam cie tylko zmotywowac zebys mu w koncu troche odpuscila i chociaz pogadala skoro juz codziennie na ciebie czeka:)

jednoznacznie nie moge odpowiedziec,sam wiesz ile sie wydarzylo,czas wyjasni sytuacje

Wiem, rozumiem, czas pokaze, a ja doloze moich staran zeby tylko pokazal na lepsze.

Mimo to jakbys weszla na skypa, byloby milo. Pomjajac, ze niezle sie zdziwisz, po tym co mam do powiedzienia, jak nigdy.

powiedz to tu...

Zachowam pelen umiar, bede takim jakiego chcesz, ani mniej ani wiecej :) tymczasem ide, ale skypa bede mial wlaczonego przez jakis czas jakbys byla chetna.

ja tez na twoim miejscu bym na nia wylal ilez mozna skomlec-nie chce to nie

To co wyzej jest jedna rzecza z ktorych chcialem powiedziec.

kotku sadzisz ze nie chce porozmawiac z toba?zwyczajnie nie moge

TO co wyzej napisalem mialo byc. Sa i bledy sa ktorych jestem swiadom, dokladnie przemyslania, ale takie pewnie i zrozumialem, a nie tak na szybko i plytko. Moglabys zapytac doslownie o wszystko a ja znajlbym odpowiedz, choc teraz szczerze mowiac troche przysypiam ale mysle ze nie byloby problemu. Jak nie mozesz to ok, tyle ze mozna popisac o to tez mi chodzilo, zawsze troche wygodniej.

nie widzisz ze ona nawet pisac z toba nie chce???prawdopodobnie to podszyw a jesli nie to tym bardziej ja zlej badz facetem

wobec tego poloz sie juz spac ok,ja tez sie zaraz klade,obiecuje ze pogadamy w najblizszym tygodniu

Tutaj jest jak widzisz, trzeba odwiezac i czekac a cos moze umknac i jakies nie porozumienie bedzie. Tak myslalem ze nie chcesz, raz musialem sie dosyc "na prosic" zebys weszla, ale juz wiem o co chodzi i jest ok. Nie przeszkodziloby Tobie jakby poszedl? Bo szczerze mowiac zasypiam nie wiedziec czemu.

ok to pa ide. bede w tygodniu wyczekiwal.

Jeszcze :* skarbie. Ide pa dobranoc.

dobranoc slonko

ja pierdolę ... ale dekiel

Jestem.

Jestem.

tak

Czekam.