Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyz.......................

czy ktos z was, tak jak ja, nienawidzi sylwestra?

Polecane posty

Gość xyz.......................

kazdy non stop pyta: gdzie idziecie na sylwestra?. nigdzie! nie widze powodu, dla ktorego mialabym w ten wieczor swietowac. skakac do gory, bo nadszedl nowy rok? dlaczego? bo przyjda podwyzki, bo jestesmy o rok starsi? nie lubie tego calego zamieszania, tej szopki, wrzaskow na ulicy do poznych godzin, pijanych malolat itp. chcialabym ten wieczor przespac i obudzic sie, jak bedzie po wszystkim.nawet w TV non stop sywester i sylwester. mam go dosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to witaj w klubie
ja też nie lubię...wogóle nie rozumiem jak można iść na jakieś imprezy i bawić się całą noc...nienawidzę tego...ja sobie siedzę w domu i nigdzie nie ide...ostatnio poszłam spać ale mnie obudzili o 12 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale za to mozesz sobie w nowy rok wyjsc rano na spacer,na ulicach pustki,ruch ustaje i wtedy masz cisze jak ci sie nie podoba ten zwyczaj idz spac,nie ma przeciez obowiazku swietowania sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaaa
ja bym poszla...ale nie mam gdzie ;) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz.......................
pedro - a o czym tu rozmawiac?chce tylko wiedziec, czy jestem sama z moimi pogladami, czy sa osoby, ktore maja tak jak ja. dla mnie nadejscie nowego roku wiaze sie z chwila zadumy i zastanowienia nad soba, nad swoim zyciem. moze powinnam cos zmienic, by przyszly rok byl lepszy? wole moim najblizszy,m w malym gronie zlozyc od serca zyczenia noworoczne niz biegac z szampanem po miescie, czy na jakiejsc imprezie i krzyczec zwyczajne "wszystkiego dobrego w nowym roku" czesto nieznanym mi osobom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz.......................
rano owszem jest cisza, ale brud i smrod rowniez. wszedzie walajace sie butelki i puszki. idealna sceneria do spaceru. wiem, ze nie ma obowiazku imprezowania w sylwestra, ale tak to wyglada. kazdy zadaje pytanie: gdzie idziesz na sylwestra, czy tak jakbym musiala gdzies isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładny nowy rok
ja też nie lubię... najczęściej nie miałam gdzie i zkim wyjść, wiec byłam w domu z rodzicami, a jak sobie w tym roku cos zaplanowałam, to jakieś przeziebienie mnie bierze :( jednak wolałabym nie zostawac tym razem w domu, ojciec ma chandre i z nikim nie gada, nie mam sumienia by mu życzyc wszystkiego najlepszego, cudownie zawsze potrafi spieprzyc każdą uroczystość, przed wigilią, też musiał zrobic awanture... jak to jest magia świat, to ja dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz.......................
wiec nie jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bede miss
Ja kocham sylwestra jak mam isc w fajne miejce z ludzmi których znam juz od lat, a teraz jutro musze jechac z moim facetem do jego rodziny i tam spedze sylwka KOSZMAR, najgorszy SYLWEK jaki mogl byc w towarzystwie jego mamy, babci, taty, brata (on jest ok ma 14lat) i bede sie nudzoc nawet kieliszka szampana wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×