Wyjazdy z kochaniem jak to przygotowac ?

Witam wszystkich Powiem tak Jestem żoną i kochanką. Pewnie zaraz mi sie oberwie od osób nie zainteresownaych. Jak ja moge i tak dalej trwac w takim stanie . Lecz mam nadzieje ze wsrod was sa życzliwe duszyczki, które sa w podobnej sytuacj do mojej. Chiałabym porozmawiac z kobieta w wieku (28-35) lat (prszę nie obrażajcie sie starsze internautki ) ale mam pewien plan i stad te granice wiekowe Chcialabym wyjechac ze swoim k. teraz na ferie lecz musze to solidnie tzn wiarygodnie zaplanowac i potrzebuje waszej pomocy Czy wy tez wyjeżdzacie z kochankami ? I jak to robicie ze fakt ten jeszcze nie ujrzał swiatła dziennego. A moze jestesmy wstanie sobie pomóc wspólnie. Licze na was. Któras z was musi byc w podobnej sutuacji do mojej Moje gg 7256017 Pozdrawim

powodzenia

od wczoraj myślę o twoim (ostatnim, o feriach) topiku nie wiedziałam czy tobie dosłownie chodzi o to o co mi się wydawało że ci chodzi no jednak tak... hmmm... nie rozumiem ja wprawdzie mam chęć wyjechać bez mojego narzeczonego ale sama, nie z kimś, no chyba że z koleżanką no dobra, spadam stąd a, może twój mąż uwierzy że chcesz jechać z koleżanką ale osobiście mi wydaje się że lepiej żeby się wszystko "rypło" i oczyściła atmosfera bo teraz to współczuję klimatów... góry nie pomogą