doświadczenia z randek w ciemno....

jakie macie Drodzy Kafetariusze? Czy zdarzyło się Wam spotkać z osobą, której nigdy nie widzieliście?:) Jakie były Wasze pierwsze reakcje po spojrzeniu na siebie?:) Czuliście miłe/ niemiłe rozczarowanie?

Mi sie zdarzylo dwa razy nigdy wiecej.

jak dziecięciem byłam może nie dziecięciem z wyglądu ale w głowie to miałam ustrój dziewczynki tylko etAP ZABAWA W PODCHODY NIC WIĘCEJ

Yori --- co sie stało? Było aż tak źle?:(

pisalam przez miesiac z facetem z miasta 50 km,oddalonego od mojego.w koncu umowilismy sie na kawe....bylo super.przegadalismy w kawiarence 4 godziny.okazal sie taki jak go sobie wyobrazilam....

ojjj, nie straszcie! to nie może być takie złe!

katinka1973--- cieszę się, że miałaś tak miłe spotkanie:)

ja nie strasze.u mnie bylo super.2 spotkanie jeszcze lepsze od 1

Nie stalo sie nic konkretnego ale dwoch facetow ktorzy w necie sprawiali wrazenie inteligetnych i fajnych na zywo okazali sie byc jedna wielka porazka: 1. smierdzial potem, mial kawalek miesa w zebach i jeszcze na dzien dobry spytal sie czy chce obejrzec jego dom!!!!!! 2. Byl z wygladu oblesny, starszy niz mowil przez neta, mial wasy i jeszcze na przywitanie zrobil taki oblesne mrugniecie okim jakby chcial dac do zrozumienia ze niby bedzie sie cos dziac miedzy nami. Po 10 minutach pod pretekstem ze musze ic do WC po prostu zwialam z pubu.

ja byłem na 3 randkach w ciemno i były to porażki :O już lepiej poznac kogoś na ulicy ale nigdy czat i inne portale typu fotka ,sympatia

yori--- przykro mi :(

U mnie około 8/10 spotkań:) z jednego zwiazek 2-letni. Kilka rozczarowań i reszta znajomosci , które trwają do dzis!

cn- dlaczego nie...? Napisz proszę coś więcej...

zdarza sie, przynajmniej teraz mam sie z czego posmiac choc wtedy do smiechu mi nie bylo a raczej do placzu:)) A swoja milosc poznalam zwyczajnie w realu.

naprawde nie mozna wszystkich ktorzy poznaja sie przez internet wrucac do jednego worka... czasami dla niektorych to naprawde jedyna deska ratunku zeby kogos poznac.tak bylo u nas.facet zaczepil mnie na gg.nigdy nikomu jeszcze nie odpisalam....chociaz nie byl pierwszy ktory przesylal wiadomosc.... serio.jemu pierwszemu odpisalam i jestem szczesliwa ze to zrobilam. przeznaczenie.

Ruda 1985--- fajnie:)

dodam, ze spotkania z gg, bo nie siedze na czatach i portalach typu fotka.

yori, ja jakbym zobaczyła ten kawałek mięsa to chyba bym mu powiedziała :D

Tak, zdarzyło mi się to kilka razy. Jeden z tych razów zakończył się trzyletnim związkiem. Mimo to pierwsze, co pomyślałam, gdy go zobaczyłam - ja chcę do domu!

a ja się jednemu wpakowalam do łóżka po 3ej randce a potem od razu zerwalam z nim kontakt :D ale nie żałuję, bo przynajmniej teraz wiem, że mi takie coś nie pasi

jak mnie faceci zobaczyli, to uciekali az sie kurzylo. Nigdy wiecej takiego opokorzenia

ja miałam dwie, i obie beznadziejne. Jeden koleś cał randke praiwe użalał się nad sobą ile to on ma roboty i że z dziewczynami mu nie wychodzi wogóle. Nic dziwnego skoro ciągle gada o sobie i marudzi jak maruda jedna! :o

mrówka , ale co Ci nie pasowało ON czy Jego ŁÓŻKO :D !?

a co chcesz wiedziec dokładnie bo zazwyczaj dziewczyny kłamały jeśli chodzi o wygląd tzn ja nie mam nic sobie do zarzucenia ale one kłamały ze swoim wyglądem . podobnie z zachowaniem :O a spotkania trwały odpowiednio 1 godz ,2 godz, 4 godz :) miło spędziłem czas ale nic więcej nie chciałem :) wole poczekac niż brac kogoś poto aby tylko miec

bo mi sie kurde plakac zachcialo jak on spal, więc stwierdziłam, że nigdy więcej :D niby poczatek wieczoru byl ok, no ale potem, jak mi się chcialo plakac to sama rozumiesz....

cn--- a jak bardzo naginały prawdę?:) jakie były Twoje pierwsze myśli po skonfrontowaniu opisu z rzeczywistością? Dzięki za odpowiedzi;)

Ja byłam chyba na 6, może więcej, randkach zaaranżowanych przez internet. Może jestem fuksiarą a może mam dobrą intuicję bo każda była udana (a że nic nie wyszło to inna sprawa). Właściwie to nie pojmuję skąd bierzecie tych dziwnych ludzi. Jeśli przecież ktoś pisze z sensem, prawidłowo po polsku - czyli już wiadomo że coś ma w głowie, jeśli potrafi powiedzieć coś o swoim wykształceniu, wysyła zdjęcie na którym wygląda po ludzku, to czego złego się spodziewać? Zwykle taka osoba nadaje się żeby z nią pogadać przy kawie. A to już nie jest stracony czas.

mrowko-naprawde spal????jejku.mojej znajomosci chyba by to do glowy nie przyszlo zeby zasnac.....serio

waga styl ubierania . jedna pisała że ubiera się elegansko a jak się spotkaliśmy to okazała soę metalówą :O czyli glany i czarny strój

a, jeszcze ktoś mnie poderwał przez GG, to była naprawdę randka w ciemno, od razu w kinie, na prezentacji jakiegoś wydawnictwa i emisji filmu dla gości, i też było bardzo OK a facet był na poziomie