Pragnę mojej kuzynki... Tylko że ja mam 24 lata a ona 16... Przegrałem?

Co ja zrobię, że z niej taka laska jest!?

Przegrałeś. :(

Przegrales zycie

Ale ona ma skończone 16 lat! :-O BTW, mam znajomego, którego brat ożenił się z kuzynką - i był to ślub kościelny, bo biskup dał dyspensę. To znaczy, że jeszcze mogę wygrać, prawda? ;-)

Hey moim zdaniem możesz się z nią orzenić ja mniałem podobną sytuację byłem z laską która mniała 16 lat ale cały czas widziałem że coś czuje do swego kuzyna a on do niej i dobrze myślełem oni wpadli ale pamiętaj o ty że dzieci z związków rodzinnych nie dalszych niż z 5pokolenia rodzą się z wadami genetycznymi więc dobrze się chłopie zastanów z nią jak coć postanowicie!!!!!!!!!!Odpisz

Fakt, tego bym się bał. Niby u tego gościa co się ożenił z kuzynką jest wszystko OK, ale wiem, że nie zawsze jest tak fajnie, i że lepiej jest po prostu adoptować dzieci jakby co... Niby u nas jeszcze nic nie jest postanowione, ale wszystko zmierza w "niepoprawnym politycznie" kierunku. Dlatego trochę źle mi z tym... No i jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, że przedstawiam mamie swoją przyszłą żonę, a mama na to: "Ale przecież to Ania!"... Nie, ja naprawdę przegrałem! :-O:-O:-O

do ślubu? piszesz, że jej pragniesz, że to niezła laska - to nie oznacza, że ją kochasz, tylko chcesz ją przelecieć, to normalna reakcja organizmu zdrowego, młodego chłopaka!

No, niby normalne... Tylko widzisz, my mamy dużo większe szanse się w sobie zakochać niż przeciętna para. Wiadomo - od dawna są wspólni znajomi, od dawna się znamy, rozumiemy, spotykamy, jesteśmy podobni... Niby wiem, że z drugiej strony to jest chore, żeby tak myśleć o kuzynce (póki co do niczego nie doszło, ale jak dawałem jej do zrozumienia pewne rzeczy to widać było, że jest jak najbardziej na "tak"...), ale cholera, ona jest naprawdę super! I wiem, że z racji wieku to na mnie spoczywa odpowiedzialność za wszystko, i to ode mnie zależy co z tym zrobię. Na razie jeszcze chyba mogę z tego wyjść z twarzą... Ale boję się, że po prostu nie dam rady, bo ona mi się tak podoba, że nie będzie musiała mnie ani chwili przekonywać do "tego" - jeśli już zajdziemy tak daleko, a to całkiem możliwe. FUCK! :-O

FUCK to dopiero pozniej bedzie. Narazie musisz ja namowic

taki ze kto kuzynki nie wyjebie ten nie znajdzie miejsca w niebie

Jak kuzynka daleka to możesz wygrać. Ach 16.

Kiedyś jedną szesnastkę nauczyłem robić loda. A jakie cyce miała.