23lata to nie za wczesnie na

zamazpojscie?Jak sadzicie?Rodzice radza abym sie wstrzymała bo jestem za młoda...

a ile lat ma Twoja ofiara? :)

Za wcześnie!!!

moj facet 26 czyli wiecej

ja mam 24 latka i po slubie i już mamy synka maz ma 27 a mieszkamy o 2 lat razem nie to nie zawcześnie

mnie osobiście przeraża perspektywa stanięcia przed ołtarzem :O aż się pocę pocę gdy o tym pomyślę :(

Myszka,ty to wpadkę zaliczyłaś to sie nie wypowiadaj.

hymm, nie da sie powiedziec czy za wczesnie czy nie, to kwestia Twoich i partnera odczuc. Ja mam prawie 23 lata, zareczona od kilku ladnych miechow, ale poki co jeszcze nie czuje, zeby moim celem nadrzednym bylo zamazpojscie.

nie zaliczyłam wpadki dziecko planowane i w małżenstwie cywilnym

bananowy, Ty tutaj??wracaj rozkrecac butowy topic:P

hahaha

moim skromnym zdaniem, fragment \"rodzice radzą\" oraz pytanie o zdanie w tej kwestii stawia cie na pozycji \"za mloda, zdecydowanie za mloda\" ;)

Nie mam z Wami szans :p

Witajcie. Ja mam 23 lata, 8-letnią córkę, 21-letniego męża i nie narzekam. Było trudno, ale jest ok.

oh oh za młoda jestes! :D

tak naprwde sam musisz widzciec czy chesz już byc zoną a rodzice no cóż

nie zadawaj pytanie czy to za wcześnie bo każdy sam dorasta do tej decyzji.. więc dal mnie głupie pytanie musisz to czuć czy jesteś gotowa

"sam musisz widzciec czy chesz już byc zoną " ała, brzuch mnie rozbolał ze śmiechu :D:D:D:D ale wiesz... sądzę że w Polsce takie zabiegi nie są możliwe

"sam musisz wiedzieć czy chcesz już byc zoną" no a co nie ? moim zdaniem to ma sens chyba że ty polegasz na czasopismach, forach i horoskopom to co innego :) .. twoje życie jest manipulowane ? a niektórzy dorastają do pewnych spraw

facet:) myślał że jak ma długie włosy to nikt nie pozna:D

oczywiście to do -> kura kaao

:D no przecież zapomniałam że pomarańczki sa najmądrzejsze :D :P a co nie jeste tak samemu trzeba wiedziec czy już czas na zmiany czy nie

spacer nooooo :O no przecież mi o coś innego chodzi. Napisałaś SAM i wyobraziłam sobie faceta który marzy o tym żeby być czyjąś żonką...

sam- żoną?

dobra mój błąd w pisaniu. Wybacz

buhahahaha aż mi sie śmiać zachciało z samego siebie :P

mysza lepiej napisz co ostatnio drogiego kupiłaś lanserko

przemyśl to bo po co potem za chwię się rozwodzić!!! Poznajcie się dobrze a potem.............

swoją fotę:D bo mało sie dziś śmiałam:)