lodzik z napletkiem?

lubie penisy bez skorki lub z taka krotka zaslaniajaca tylko czesc zoledzi. to ze wzgledow estetycznych ale i technicznych. lodzik w takim przypadku jest poezja. natomiast ze skorka calkiem mi nie pasuje. Co wy na to? moze macie inne zdanie?

ze względów estetycznych, higienicznych i praktycznych

moj chlopak ma takiego jak opisujesz czyli do polowy zakryty i lodziki sa bardzo fajne, zreszta nie tylko. jest czysciutki i mily z wygladu. troche trudniej robi sie reka bo trzeba uwazac zeby go nie bolalo. moj poprzedni mial dluzszy napletek i jak sie ciagnelo to przez cala dlugosc penisa. chyba jednak wole tego!

ja mam napletek i prawde mowiac przeszkadza mi. nie jestem zadowolony z wygladu penisa przy masturbacji gdy chce bezposrednio stymulowac zoledz musze go przytrzymywac jedna reka, dziewczyna nie chce mi robic loda itd. jednak obrzezac sie boje...

a moj facet jest obrzezany i jest zajebiscie:P

Cześć. Proszę kobiety o opinię. Od ponad roku chodzę cały czas ze ściągniętym napletkiem. Miało to na celu przede wszystkim zmniejszenie wrażliwości żołędzi bym mógł dłużej kochać się z żoną. No i przyniosło to bardzo dobre rezultaty Na początku było mi trudno, bardzo łatwo dochodziło do erekcji przez ocierającą żołądź i wędzidełko bieliznę ale po miesiącu było już ok, tym bardziej teraz, po roku odkąd mam cały czas odsłoniętą żołądź. Po pewnym czasie bardzo spodobało mi się to też wizualnie. Poza tym łatwiej teraz utrzymać higienę. Dawniej już po godzinie - dwóch po umyciu i nasunięciu z powrotem żołędzi penis nie był już taki świeży a teraz nawet po kilku godzinach od umycia żołądź jest czysta i nie wydziela żadnego nieprzyjemnego zapachu. Mnie i mojej żonie bardziej podoba się penis cały czas z odsłoniętą żołędzią. A co Wy o tym myślicie? Czy może to być dobra alternatywa dla obrzezania? W sumie to wolałbym by teraz obrzezany ale nie chcę udawać się na zabieg. Poza tym dbam jeszcze o swoje miejsca intymne goląc całkowicie wzgórek łonowy, penisa i mosznę co tydzień - dwa tygodnie (gdy włoski osiągnę maksymalnie 5-6 milimetrów długości) Jeśli chodzi o wymiary to mój penis ma 15 cm długości i 12 cm w obwodzie). Proszę wszystkie kobiety o Wasze opinię.

a króciutki napletek, który nie zaslania główki wcale wam przeszkadza w robieniu loda???? U mnie naplet zwija się za główką...

malutki i chudziutki ale może jurny kogucik

moj maz jest obrzezany, zawsze czysciutki, pachnacy i gotowy, nie wyobrazam sobie obciagania napleta..przeciez taki facet to musi sie myc chyba non stop, a w lato, pod ta skora, pot, brud, smrod ,. a fuuuuuuuu!!!!!! chyba dlatego nigdy nie bylam w stanie zrobic loda nikomu innemu procz mojego meza, naplety jakie by nie byly... sa obrzydliwe!!!

Moj kutasek jest bardzo szalony,moge dwa razy bez przerwy