co to znaczy facet alfa ????

hahahaha FHG chodzi na kurs tańca i nic mu to nie daje. więc zaraz zacznie pisac ze to brednie :P i ze jak sie nie jest alfa to tylko "kulka w łeb".

mialam na mysli taniec towarzyski. :p

mój styl ubierania jest podobny do tego gościa w czerwonej bluzie

powiem Ci cream że jak na nich patrzę to mam jedno skojarzenie błazny w cyrku

\"czy swiadomosc, jak fajnie byloby nie byc niesmialym nie daje ci motywacji?\" nie za bardzo :O bo skąd mam wiedzieć czy by było fajnie :O i co by mi to dało? Niue potrafię sobie tego wyobrazić z moją jednowymiarową osobowością...

wężowy .... przesadzasz ale to twoje zdanie a może takie coś by ci pasowało http://www.youtube.com/watch?v=DrvjQNJrRug

sama juz nie wiem, czy ty piszesz powaznie. :p moglbys sobie dac mniej pktow w tym tescie i robic te wszystkie rzeczy, ktorych sie do tej pory bales... bo narzekac moze tylko ten, kto probowal i sie staral.

c.r.e.a.m, masz świetny styl. :-) zawsze takich lubiłam. :-)

niuł brend .... masz rację on narzeka i siedzi tylko przed kompem by chociaż się chipsami z nami podzielił;)

Sssilly maggot ..... dzięki a ty jaki masz styl

elegancki, lekko podchodzi pod hiphopowy.

Sssilly maggot tzn bluza , jeansy i szpilki

to już prędzej ale wszystko to jest takie śmieszne to znaczy ten cały styl raperów faceci pozujący na samców alfa :D otaczający się kobietami w tak nachalny sposób :D ci goście nie mają chyba do siebie dystansu ja nie chcę mówić o wszystkich mówię o ogólnym wrażeniu jeśli chciałbym się na kimś wzorować to faceci z metallici już prędzej i muzycznie i z wygladu wiesz ja nie chcę powiedzieć że cały ten hip hop jest do dupy bo ja tego generalnie nie lubię na pewno tak nie jest eminem mi się podobał ale o ile pamiętam on ma więcej dystansu do tego wizerunku rapera

wężowy ... może masz rację ale mi się bardziej podobał styl snoopa z młodości niż obecny :)

koszulka zazwyczaj powycinana ale elegancka, bluza naturalnie z kapturkiem, jeansy, a buty to różnie bo mam dużo.

Sssilly maggot .... musisz byc mega sexi ;)

niuł brend narzekać może każdy :O ja? oczywiście, że na poważnie :O "kto probowal i sie staral." :O albo kotoś kto nic sensownego w życiu nie zrobił, przeżył, doświadczył czy co tam chcesz :O a jedyny słuszny obowiązujący wzorzec jest odwrotny jak wyobrażasz sobie wchodzenie z ludźmi w jakieś bliższe znajomości gdy jest się nudnym, nieciekawym, zamkniętym w sobie, bez doświadczenia i w moim wieku?

c.r.e.a.m, no jasne! masz dobry gust. :-) normalnie sie znasz!! ale teraz będę się puszyć. :D :D :D nie wszyscy potrafią mnie docenić... :-(

mnie też niektóre niedoceniają :( a szkoda ale nic na to się nie poradzi :O

no cóż ja jestem jednym z tych który nie docenia proponuję spotkajcie się i doceńcie nawzajem ;)

narzekanie jest troche nieuzasadnione, jesli nie probowalo sie zmieniac tego, na co sie narzeka. ;] jesli CHCESZ wchodzic z ludzmi w blizsze znajomosci, to juz bys sobie sam znalazl jak lub skorzystal z czyjejs pomocy w tym, zeby nie byc nudnym tylko ciekawym, zeby nie byc zamknietym w sobie, tylko w miare otwartym. doswiadczenie tu akurat gra mala role. a twoj wiek - 20 pare lat, to przeciez jest dobry wiek! jesli natomiast NIE CHCESZ wchodzic z ludzmi w zadne relacje, to trzeba bylo tak od razu, wtedy wszystko skladaloby sie w jedna logiczna calosc. :p

tylko że mnie zazwyczaj doceniają. tylko ten jeden raz...pechhhh... jeszcze sama sobie szkodzę.

\"o juz bys sobie sam znalazl jak\" nie znalazł bym sobie bo nie wiem jak? wiem tylko, że na pewno nie mam szans zrobić dobrego wrażenia na jakichś ludziach jak jestem taki beznadziejny \"korzystal z czyjejs pomocy\" czyjej niby? \"doswiadczenie tu akurat gra mala role\" ja bym powiedział że kluczową, jak we wszystkim w naszym życiu.... no + predyspozycje \"a twoj wiek - 20 pare lat,\" to wiek w którym normalni ludzie mają swoje ciekawsze od mojego życie, mają swoich bliższych i dalszych znajomych/przyjaciół/itd... Wiek może i dobry :O... tylko czemu ktoś kto ma lepsze możliwości miałby wybierać gorsze. :O \"wchodzic z ludzmi w zadne relacje\" nie wiem czy chcę czy nie :O bo nie mam doświadczenia w bliskich relacjach :O + sporo doświadczeń negatywnych :O nie ma co ciągnąć tematu do niczego to nie doprowadzi tylko naprodukuje się spam nie mający nic wspólnego z alfa albo Sssilly maggot bądź c.r.e.a.m a to w kńcu wygląda na ich temat :P

ok, nie chcesz to nie bede tlumaczyc ci tej masy nielogicznych i wrecz absurdalnych mysli, ktore wylales w ostatnim poscie. :p sam odrzucasz pomoc, a potem pytasz sie 'czyja', ale ok, juz nie musisz odpisywac. :p

możesz tłumaczyć chyba nas nie pobiją za te spamy :O

moge to sobie podlubac w nosie. ktos musi chciec, zeby byl sens tlumaczenia. :p

\"moge to sobie podlubac w nosie.\" możesz \"lumaczyc ci tej masy nielogicznych i wrecz absurdalnych mysli,\" nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę ale problemy emocjonalne z założenia są nie logiczne jak znajdziesz logiczne argumenty na np.: antofobie, triskaidekafobie, kaligynefobie, Atelofobie, Eluterofobie i wiele innych mających własne nazwy strachów to daj znać :P

"Zadawać pytania bo ludzie lubią odpowiadać." jasne, będą odpowiadać :D ale potem sami w końcu o coś zapytają :O i kaplica bo nie mam nic do powiedzenia :O

ale za to na forum to Ci się buzia nie zamyka :D

jesli zdajesz sobie sprawe z wlasnych problemow emocjonalnych, to czemu pewnego pieknego dnia nie wybierzesz sie do psychologa? on ci moze zaoferowac najbardziej logiczne argumenty.