Sylwester a ja sama w domu

Ja tam w sumie nie narzekam, odchodzacy rok spelnil wiekszosc moich oszekiwan:) A siedze sama bo chlop w pracy, od niedawna mieszkam tu gdzie mieszkam nie znam jeszcze zbyz duzo ludzi, a z odwiedzinami rodzinki tez nie wyszlo... No ale:) Zdrowko:)

duza Mi ja tez kupilam lody mhmmmmm pycha z prawdziwa wanilia carte dor i swieze owoce do tego plus kieliszek szampana i jakos przezyje, moj zoladek od swiat miesci tylko salatki lekkie, tak sie opchalam ale postanowilam dzis zaszalec bo od nowego roku postanawiam zdrowo zyc, nie tylko jedzeniowo ale tez psychicznie, pozbede sie toksycznych osob wokol:)))))))

qrwa dołaczam tez bedę sama, tyle miałam zaproszeń ,wszystkie poodmawiałam zeby być z swoim jedynym który dzis okazał sie najgorszym kretynem pod słoncem, wrrrrrrrrrrrrrr ale jestem wściekla:(

uwierzycie, ze nigdy nie bylem na zadnej zabawie sylwestrowej? no to uwierzcie bo taka jest prawda, smutna prawda:(

I jestem w domu :) A najlepsze, ze do wczoraj myslalam, ze bede na imprezie u kolegi... W ostatniej chwili wszystko odwolal! W sumie mam to gdzies, gdzie spedze sylwestra, ale wkurza mnie, ze \"powinno\" sie gdzies isc. A kto tak niby powiedzial, ze musze gdzies isc? Siedze sobie w domku z mama, bo tata jest w szpitalu i jemu sobie dobre jedzonko ;) Obejrzalam juz \"Diabel ubiera sie u Prady\" ;) Jak 3 lata temu siedzialam w domu z rodzicami to bylo gorzej, teraz mi juz to wisi ;) Wymowke dla znajomych juz mam :D

Konfucjusz nic nie straciles ;) Duzo przygotowan, duzo kasy i problem z powrotem do domu - tylko tyle Cie ominelo ;) Mnie jeszcze to, ze nie musze patrzec na szczescie kolezanek, bo zostalam juz chyba jedyna samotna na tym swiecie ;) Ale w przyszlym roku wszystko sie zmieni :D Sama sie dziwie, ze mam takie optymistyczne nastawieinie ;)

aaaaa pitolic to wszystko, sa wazniejsze sprawy no nie ludziska? tyle kasy wpieprza na wodke, szampana, zarcie, stroje itp a MY nie:D mam pieniazki w kieszonce:) ja kupie sobie glosniki do kompa, te stare sa juz stare

A ja caly czas myslalam, ze ide na sylwestra i kupilam sobie bluzke ;) Ale jestem z niej duzo bardziej zadowolona niz z tej w zeszlym roku (2 razy drozszej) i bede w niej chodzila :) Nawet teraz w niej jestem, a co ;) I w ogole wygladam pieknie, umalowalam sie, uczesalam i niech teraz wszyscy wolno faceci zaluja, ze nie sa ze mna ;)

oj przez chwilke mnie nie bylo a tu prosze iel fajnych osob podchodzacych z przymusu lub nie fajnie do sylwestra :P ja pije juz 2 drinka i zastanawiam sie co tu przeskrobac :P heh nie no zart :)

malea5>>> rzeczywisice pieknie wygladasz moge Pania prosic do tanca??:D

ja tez sama dzisiaj. z wyboru. znajomi meczyli ale ja mam dola... podejrzewam deprecje lub jakies zaburzenie unikam ludzi... szczsliwsza jestem w domu sama przed kompem niz bawic sie z innymi. ;/

arurkaaaa nie jestes sama zobacz ilu nas jest :D

Alez oczywiscie, ale ostrzegam, ze tancerka ze mnie zadna :) Ale oczywiascie moim postanowieniem noworocznym jest, ze sie nauczy tanczyc ;)

ja tez sama, jak żadnego roku. Mąż w pracy, więc nie mam wyboru :( Chyba upiję się na smutno

W takim razie dołączam się do grona :)

To ja ide po winko, zaraz wroce ;)

Kolorowa Kartka witaj

pretty woman :D pretty man :P i toast ale szopki juz nie bede ogladac :P strasznie ich nie lubie :D Wy tez ??

ja ide spac, trzymajcie sie dziewczyny i chlopaki, wasze zdrowie:)

konfucjusz naprawde ??

konfucjusz slodkich snow:) jeszcze do was zajrze, teraz zmykam pod prysznic, pozniej jakies fajne ciuszki ,makijaz i przed kompem:P

mam grzanke winko ktos chetny ? :D ide podgrzac szykowac gardelka :P

Aneczka ja to zrobilam 2 godzinki temi (przed m jak milosc ;) ) i teraz juz z Wami siedzie "zrobiona" ;) Konfucjusz - spij slodko ;)

nie dygajcie że jesteście sami!!! korona wam z glowy nie spadnie , ja jestem z siostrą, jej facetem i towarzychem którego nie znam.. jak macie mniej niż 30 lat to nie lamentujcie!! minęło 25 lat zabawy i nauki, to nadchodzi kolejne najważniejsze25 lat kolejnego życia, niech moc będzie z wami ! szczęśliwego nowego roku, żeby ten rok był lepszy od poprzedniego!!!

Elizabeth Bathory wzajemnie malae5 ja podobnie juz "zrobiona siedze" moze ktos ma ochote na drinka ??

Ja mam ochote! A mi sie winko skonczylo i glupio tak przy mamie otwierac nastepne... Ale juz niedlugo polnoc i otworzy sie szampana ;) Elizabeth dzieki :) Przez to, ze siedze w tej super, przeswitujacej bluzce to mi zimno :/ Ide po sweterek i musze cos zrobic z tym robaczkiem co lata mi kolo kompa ;)

ja jestem sama z wyboru moj facet daleko a ja nie mam ochoty na zabawe i pijansto w dosłownym znaczeniu tego;)

malae5 :D to ja ide Ci zrobic drinka :D hehe ja sama w Sylwestra tez z wyboru ale naprawde nei zaluje :)

Ale wy przesadzacie :O kolejny topik typu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3633200&start=30 Pomyślcie praktycznie: gdzie wiecej poznacie wolnych osób: na sylwestrze, czy w zwykły weekendowy wypad ? ? Jak sie jest samemu to szkoda kasy i późniejszego kaca. Jak się jest w związku to co innego (wtedy lubiałem sylwestre) a teraz myśle praktycznie. A od godz. 20 mogłem być w dwóch miejscach - do wyboru. Polecam takie podejście.

Witam wszystkich:-) Ja takze w domku. Z wyboru. Tzn jestem sama (bez drugiej polowki) i stwierdzilam ze tak na sile na impreze gdzie same pary... to bez sensu, co porabiacie ja sacze drina i czytam ksiazke no i zajrzalam tez tutaj na chwilke:-) robi ktos postanowienia noworoczne?