z facetem kolezanki...

zaczelo sie na tego sylwestra, oboje pijani obmacywalismy sie pod kocem, kiedy jego dziewczyna lezala obok kanapy, na ktorej bylismy my. teraz on do mnie pisze, zalezy mu na seksie bez zobowiazan. z jednej strony - swietny dreszczyk, z drugiej - robic to kolezance? w sumie juz i tak sporo sie stalo, a ja jestem zimna suka, wiec moze zaryzykowac...?

jeśli jesteś zimną suka to ryzykuj, ale nie nazywaj tej dziewczyny swoja koleżanką -nie obrażaj jej ;/

prowokacja:o RŻNIJ SIĘ ILE WLEZIE możesz nie mieć więcej okazji

co masz na mysli, mowiac, ze to prowokacja? zadna prowokacja, po prostu bardzo swieza sprawa i musialam sie z kims podzielic tym

Ochh, mam nadzieję, że się z nim przeruchasz, a On okaże się świnią totalną i zrobi z Ciebie dziwkę wśród znajomych:) choć już nią jesteś :D

litosciiiiii ludzieeeeeeeee

marsz do domu bo w dupsko dostaniesz!

eeee no ja tak mniej więcej w ten sposób poznałam męża ale i tak miał tamtą rzucić a poważnie to zastanów się, czy lubisz tamtą pannę. jeżeli jest Ci obojętna, korzystaj imo jak chcesz