Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trochę zła

mój 20 miesięczny synek nie chce spać w łózeczku RATUNKU

Polecane posty

Gość trochę zła

no właśnie jak w temacie jak byłmalutki spa łw łózeczku od dwóch miesięcy za cholere nie chce spać w łózeczku tylko z nami trochm mnie to zaczyna niepokoić bo każda próba przełożenia go do łóżeczka nawet w czasie jego głębokiego snu kończy się rykiem i wrzaskiem z nami śpi jak suseł do rana boję się ze przyzwyczai się do naszego łózka i tak mu zostanie ehhh, z mężem też chcemy troszkę pobyś sami w swoim łózku a ten mały glut śpi sobie w najlepsze między nami miałyście taki problem dziewczyny?? i czy udało wam się go jakoś rozwiązać proszęo radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama synka
ciężka sprawa,moja siostra tak miała z synem i do dzisiaj ma z tym problem (syn ma 10 lat!!!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
to samo, wiec wejde pozniej sprawdzic moze beda jakies rady, ale powiem ci ze bardzo cieszko jest dziecko oduczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę zła
nie starszcie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście nie miałam -może jeszcze:) takiego problemu, ale wiele koleżanek z dziećmi taki scenariusz przerabiało i niestety im dłużej pozwalały dziecku na spanie we własnym łóżku tym bardziej się dziecko przyzwyczalo i wielokrotnie tak już pozostało do dzisiejszego dnia. Ja bym zrobiła tak,ze dziecko jeśli przychodziłoby do łożka w nocy odprowadzalabym do niego do łozeczka - bez mowienia do niego,zeby go nie rozbudzic. Kladlabym i wracala do siebie - wtedy pewnie maluch natychmiast wstanie i wroci do lozka, to ja go znowu do lozeczka i tak w kolko, az padnie - pierwsza noc będzie dla Was wszystkich koszmarem, kolejna pewnie tez, ale po kilku takich nocach dziecko zrozumie,że ma spac w swoim łozeczku i ze nie oplaca mu sie przychodzic bo i tak w rezultacie bedzie spał u siebie. No chyba,ze problem tkwi w czymś innym np.maluszek miał ostatnio jakies przeżycia - typu żłobek, mama wracająca do pracy, choroba, moze się zaczął bać ciemności i mala lampka rozwiąże problem? jeśli nic nowego to raczej wykorzystuje to,że pozwalacie mu wylegiwać się w waszej sypialni - każde dziecko to uwielbia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do doris26
jak to czytam to wydaje mi sie ze troche za duzo sie superniani naogladalas 20miesieczne dziecko spi jeszcze w lozeczku ze szczebelkami wiec zabawa w odprowadzanie nie bardzo ma sens, a tak male dziecko czegos takiego nie zrozumia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba nie doceniasz 20 miesiecznego dziecka :) - ono świetnie rozumie,ze jesli wolno mu spac w łożku rodziców to znaczy,że tak ma być. U mnie pojawił się problem z wybudzaniem się Ali w środku nocy i chęcią zabawy - a ponieważ już raz wyszła z łożeczka górą to nie zostawiam jej nigdy stojącej i wybudzonej w lożeczku - gdyby nie konsekwentne odkładanie jej wlasnei w sposób jaki opisałam pewnie do tej pory budziłaby się i chciala bawic w srodku nocy. Ma 16 miesięcy a świetnie metodę zrozumiała - wiec tym bardziej 20 miesięczniak zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do spania w zamknietym łozeczku to roznie jest w roznych domach i np. moja siostra już trzymała w takim wieku łozeczko otwarte, bo dziecko wychodzilo gorą a kolezanki dziecko wychodzi z lozeczka na fotel i biegnie do nich do lozka mimo szczebelków a ma dopiero 18 miesięcy - wiec nie do konca masz rację. Wiadomo,że jesli dziecko spi w zamknietym lozeczku to problem jest dużo latwiejszy do rozwiązania - a metoda zmienia sie tylko o tyle,ze nie odprowadzasz a konsekwentnie kladziesz jak wstanie. A co do superniani - to jeśli coś jest dobrego i dziala to czemu tego nie podpatrzeć i nie wykorzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avria
przepraszam, ze nie w temacie... Doris- Twoja coreczka i jej zdjecia sa przepiekne! Czy Ty albo Twoj maz zajmujecie sie fotografia mniej lub bardziej profesjonalnie? I jesli mozna spytac to jakim aparatem robicie takie zdjecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to
przepraszam moja ma 18miesiecy i myslalam o tym zeby w ogole je zlozyc, spi w nim gora 30 minut a poza tym pol nocy wisi przy cycu wiec odpuscilam i spi z mani, budzi sie conajmniej co godzine, nie wiem czy to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avria - wielkie dzięki,oboje z mężem robimy zdjęcia amatorsko-hobbistycznie:) Aktualnie lustrzanką cyfrową Pentax K100 na zmianę z analogiem Pentax MZ6, ale tak naprawdę to nie aparat robi zdjęcie tylko autor, wiec nie ma sie co sugerować sprzętem - warto mieć aparat dostosowany do swoich umiejętności - tak aby wykorzstywać jego możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no więc
przede wszystkim trzeba być NIUGIĘTYM i nie pozwalać na spanie z rodzicami! Niech wyje i drze się ile chce. MUSI wiedzieć, że ma swoje łóżeczko i koniec. Jak raz rozpuścisz to przez lata pocierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avria
wychodza Wam super te zdjecia! bedzie miala coreczka pamiatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaaaa
Ja widziałam kiedyś program podobny do superniani tylko odpowiednik angielski. Rodzice mieli taki sam problem. dziecko wstawało nie chciało spac, ryczało i w pierwsza noc niania kazała co jakies 10 minut przychodzic i za kazdym razem jak wstanie kłasc go, pogłaskac, pogadac cos wyjsc i za 10min to samo az do skutku. Nie wiem czy cos to da tylko mowie co widziałam w tv :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×