Co najlepsze na kaca.... moralnego?

ehh... mam nadzieje ze nie byla... pisala do mnie wczoraj, nie odpisalem, nie przeprosilem, nie podziekowalem lepiej niech tez szybko zapomni :(

mimo tej calej sytuacji masz plusa za to ze tak to przezywasz :) co Ci napisala??

a znowu z innej strony patrzac to kto to widzial tak isc z pierwszym lepszym do lozka od razu pierwszego wieczora...:o jak ona sie tak nie brzydzila?????:o

nie no fakt, dziewczyna pokazala klase :/

pisala ze bezpiecznie dotarla do domu, u niej wszystko ok, pytala co u mnie slychac i zebym jej podal swoj nr gg bo nie ma kasy na komorze, potem jeszcze, ze bedzie u mnie w miescie na ferie i chetnie sie ze mna spotka... co z tym pytaniem, od kiedy znajomosc przestaje byc zwykla znajomoscia a staje sie zwiazkiem?

zalezy... ja np jak sie spotkalam pierwszy raz z moim obecnym chlopakiem to od tej pory jestesmy razem, to sie po prostu czuje ale chodzi Ci o ta 17-latke czy dziewczyne o ktorej wczesniej pisales?? a mysle w ogole ze powinienes do niej napisac i jej wszystko ladnie wytlumaczyc, przeprosic, albo nawet sie spotkac i z nia porozmawiac bo widac ze dla niej jest oczywiste ze wasza znajomosc nie skonczyla sie na tej nocy, zreszta czemu sie dziwic, ona najwyrazniej nie ma wyrzutow sumienia

to pytanie odnosnie tej drugiej dziewczyny

delikatnie, ale stanowczo. Nie ma nic gorszego, niz tkwić w niepewności. :(

macie racje, pogadam z ta 17

co do tej drugiej dziewczyny to sam musisz wiedziec, przeciez nie znamy Waszych reakcji, nie wiemy jak przebiegaja Wasze spotkania, trudno tak znalezc granice pomiedzy znajomoscia a zwiazkiem, sprawa indywidualna co do 17-latki, to naprawde jej wszystko wytlumacz, bo teraz to wyglada z jej strony tak, ze na to wszystko lejesz

poprawka: oczywiscie relacji hehe ;)

a ja tak zapytam - dzieki i szczesliwego Nowego Roku,

:o

sroga kicia :) co jeszcze?

ze ona jest glupia to jest bo ma 17lat, ale że Ty jestes takim idiota ... niewazne, nie bede Ci prawic moralow

dzieki i wzajemnie ;) obys juz takich akcji wiecej nie mial, chociaz jak to sie mowi, jaki Nowy Rok taki caly rok ;) ale mysle ze juz nigdy wiecej ;) pozdrawiam

aha, sorry za nazwanie idiota w sumie to nie jestem wyrocznia, wiec nie bede nikogo oceniac a tym bardziej nie powinnam obrazac

idiotycznie sie zachowalem fakt, nie powinno w ogole dojsc do takiej sytuacji i nie zamierzam wymyslac argumentow dlaczego do tego doszlo (mam tylko nadzieje ze to nie bylem prawdziwy ja :( ) pozdrawiam

imię Piotrek:) A dlaczego nie spędzaliście sylwestra razem z tą dziewczyną, którą teraz oszukujesz? Podobno Ci na niej zależy..

Tak się zastanawiam. Żaułujesz tego co zrobiłeś, bo zrobileś czy dlatego, że nie bylo fajnie? To, że się żaluje słabego seksu to normalne, ale co by bylo gdyby było fantastycznie?

no i co, autor juz uciekł?:O

Rozumiem, że nagła ucieczka oznacza, ze jednak masz na imię Piotrek. W takim razie pozdrawiam

Nie mów jej... moze to zle zniesc i bedzie bala si dalej angazowac,.. natomiast na przyszlosc badz madrzejszy,,

no to przedstawie Ci historyjkę z mojego zycia, są w niej pewne powiązania z twoją.... też był sylwester, troche wypiłam i całowałam się ze znajomym, nic więcej zresztą jak tylko co nieco otrzeźwiałam to \"podzękowałam\" panu za towarzystwo i już nie robiłam więcej głupot tej nocy... w tym czasie spotykałam się z kimś, luźne spotkania, jakieś spacery itd. w sumie nic specjalnego, bez żadnych zobowiązań... chłopakowi z którym się spotykałam powiedziałam o tym co zaszło, wytłumaczyłam, że to była głupota po pijanemu, on niby zrozumiał i mi \"wybaczył\", potem po jakimś czasie zostaliśmy parą i co... przez 4 lata związku mi to regularnie wypominał, nawet juz po rozstaniu ciągle do tego wracał, jakby tego było mało zarzucał mi wielokrotne domniemane zdrady. mam nadzieje, ze dziewczyna z ktora sie spotykasz ma nieco inny charakter, ale skoro mi sie oberwalo za calowanie to co bedzie z toba...