jaki kolor wlosow dla mnie?

jestem niebieskooką szatynką (moj naturalny kolor jest taki szary - mysi). od dawna farbuje wlosy,ale wciaz nie trafilam na "swoj" kolor.. moze jakies sugestie? dodam, ze mam dość jasną ceręm (chłodny odcień, łatwo się czerwienię), ktora trudno się opala, trochę piegów i lekkie niedoskonałości skóry (czyli chyba blond odpada:( ) miałam już czarne włosy (ale było mi w nich okropnie...), brązy po kilku myciach stają się rude i nieciekawe. obecnie dałam włosom odpocząć, przez co mają nieco spłowiały odcień (po wakacjach - złoto-żółty). bardzo proszę o porady, z góry dziękuję :)

tez chcialabym w koncu trafic swoj kolor,mam szare oczy i kolor swoj naturalny dosc ciemny a karnacja nie blada,raczej lekko opalona.Zawsze nosilam balejaz jasny z blondem.Pare razy nawet mialam cale blond ale odrosty mnie zjadaly musialam robic co miesiac przez co bardzo niszczylam wlosy.Chcialabym miec taki nauralny braz,nie ciemny ale taki naturalny ale tez nie wiem jak by mi bylo:( a nie naleze do osob odwaznych

Moim zdaniem, pasowałby Ci jasny szatyn z miedzianym połyskiem.

dziekuje za porade:) nie wiem tylko jak z ta miedzia... w rudym nie jest mi zbyt ladnie... myslalam o jakims balejażu. ogólnie chciałabym wyglądać ładnie :) to trudne..