Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aqua baby

Chce wiecej seksu!

Polecane posty

Gość aqua baby

Potrzebuje waszej opini. Mam problem z moim mezczyzna. Ja 25lat on 30lat, staz zwiazku 2,5roku w tym mieszkamy razem od 1,5 roku i nasze zycie seksualne to porazka! Juz nie wiem co mam robic. Od ok roku kochamy sie bardzo zadko, a ostatnie por roku nawet z przerwami co 2.5 tyg mino ze mieszkamy razem! Srednio mamy seks raz na tydzien albo na 2tyg, wiec wychodzi ok. 2-4 razy w miesiacu! Juz nie moge czekac, ze cos sie zmieni. Kocham go ale nie potrafie tak zyc, ciagle proszac o odrobine uczucia. Jak zrobie mu lodzika, to dla mnie nie ma seksu tego tygodnia, bo on mial juz swoj orgazm. Jestem zadbana, zawsze ogolona i pachnaca, ale nie potrafie juz go uwodzic jak ciagle slysze ze jest zmeczony, dzis nie, idziemy juz lepiej spac albo ogldam film, no albo ze ptaszek jest dzisiaj w nienajlepszej formie. Zastanawim sie nad spotykaniem sie z kims innym. Czy to normalne? Czy jesli jest sie ze soba 2lata to juz sie nie podniecamy? Napiszecie czy macie podobnie i co radzicie zrobic? dodam ze nie jestesmy malzenstewm i nie mamy dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rózne temperamenty sekualne i jak wiem to wieksze problemy maja faceci Musisz sie z tym pogodzić i sobie dogadzać sama.Jezeli nie jesteście małżenstwiem i nie macie dzieci to skończ ten związek ja miałem podobna sytuacje z kobieta i nic nie pomogło rozmowy i wyjasnienia pomagały na kilka tygodni a potem wracało to samo raz w m-cu bo.....nie miała ochoty.Moje potrzeby były raz dziennie a nawet dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandris
Również uważam, że nie ma sensu być w tym związku dłużej ... Wiem z własnego doświadczenia, że dobrze to się nie skończy ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też chciałabym wiecej:( rozmawiałam o tym ale nic nie dało- przeciez nie mozna nikogo zmusic do seksu. Staram sie nie myslec jak bardzo go pragne, opanowywac sie :( I szlak mnie trafia, bo wiem ze oglada wieczorami porno;/ Chyba nie mozna nazwac zwiazku udanym jesli seks jest do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blu kafe
niestety nie można, na dłuższą metę to porażka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
Sandris czy tez bylas/byles w takiej sytuacji? Kocham go bardzo, jest wspanialym czlowiekiem i idealnym kandydatem na meza i ojca, wiec dlatego tak trudno mi zerwac ten zwiazek. Wszystko pozatym sie uklada, ale ja chodze smutna a wieczorem gdy on zasypia plakac mi sie chce! Jakie to trudne! ale jak pomysle o swoim zyciu seksualnym z poprzednim partnerem to lezka mi sie kreci w oku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
cafe russo... moj tez oglada filmy porno. Ale ja nawet nie mam nic przeciwko zebysmy razem poogladali. Niech sie napatrzy, ale zeby po tym dal takie samo przedstawienie w sypialni! A tu nic... na porno sam sobie z**ali i juz mu sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co mu loda robisz ? :P :P skoro widzisz że potem ma dość aż na tydzień to nie rób :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze coś : facet który ogląda porno a nie chce sie pukać ze swoją kobietą jest dla mnie nie do końca normalny :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się ze facet ktory wali sobie pod porno a swoja dziewczyne \"oszczędza\" jest stukniety.Udany seks miedzy kobieta a mężczyzna jest bardzo ważny i kształtuje nasz pozytywny stosunek do ludzi,życia stabilizuje nasza pozycje społeczną wiec dlatego u ciebie występuje przygnębienie,płaczliwosc i brak checi do zycia Musisz cos a tym zrobic a nie marnowac zycia Jeżeli on ma tyle zalet innych spróbuj rozładowywac swoje potrzeby poprzez masturbacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
Do jakis tam facet... piszesz naprawde madrze i widac, ze masz duze doswiadczenie w tym temacie. Masturbacja? oczywiscie ze to robie, inaczej zupelnie bym oszalala! A odnosnie postu "dlaczego mu robisz loda skoro potem nie masz seksu przez tydzien"... sama nie wiem, ale lubie sprawiac przyjemnosc osobie ktora kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno spotkałem się własnie z taka kobietą ktra ma tak samo jak Ty i spędzilismy cudowną noc, nie żałujemy wręcz przeciwnie, na mysl o tym robi nam sie gorąco - częstowspominamy tą upojna noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce byc chamska mowiac: zakoncz ten zwiazek, zanim wszystko bardziej sie popieprzy. Ale w sytuacji, gdy ty jestes ciagle niezaspokojona, pewnie zaczniesz szukac kogos, kto zaspokoi twoje potrzeby. Dojdzie do zdrady, on dowie sie lub nie, ciebie beda zzerac wyrzuty sumienia, on zacznie cos podejrzewac, zaczna sie awantury, etc. Inne wyjscie: on sie zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcą sie kochac
a potem się dziwią,że ich kobiety zdradzają!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aqua baby
a jak bylo na poczatku zwiazku? dalo sie po nim poznac,ze ma male potrzeby czy to sie zmienilo z czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje - to nie jest normalne, zeby ogladac porno a odrzucac swoja napalona kobiete;/ Niewiem czy sobie wali przy tym, nie mieszkamy razem, no ale - co innego moglby robic:P Kiedyś było inaczej,...nawet latem jest inaczej..:( niewiem czy on w jakiejs depresji jest czy co...:( a i czy mozliwe jest ze dlatego nie chce sie kochac bo ja rzadko miewam orgazmy w czasie stosunku? on sie stara... i ja sie staram nim kierować ale..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
Jak to bylo na poczatku? Przez pierwsze 9 mcy spotykania nie mieszkalismy ze soba i dzielila nas dosyc duza odleglosc wiecc widywalismy sie ok raz na tydzien. Wiec zawsze mielismy seks, jednak nigdy nie mogl kochac sie wiecej niz raz jednej nocy. Juz wtedy powinnam wyczuc ze cos jest nie tak, a ja pozwolilam aby nasze uczucie rozkwitlo. Za to poprzedni chlopak byl niesamowity! Dlatego tak mi brakuje dobrego namietnego seksu... i boje sie ze sama masturbacja mi nie wystarczy. A co bedzie po 10 latach? On mi mowi ze to normalne, ze pary nie sypiaja ze soba tak czest jak na poczatku.... jak to jest mezatki po kilku latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pary sypiają ze soba i kochaja się inaczej to rozkład pozycia małżeńskiego jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
Podobno po jakims czasie wkrada sie nuda i trzeba seks urozmaicac. Proponowalam zebysmy sie wybrali do seks shopu po jakies gadzety, ale on jakos nie bardzo jest temu przychylny. Jak to zaproponuje mowi... dobrze inym razem, teraz nie mamy pieniazkow itp. a ja naawet chcialabym sama zaplacic. Oh nie wiem jak dlugo tak wytrzymam.... ale moze takie jest zycie ? Wiec czy powinno sie zmieniac partnerow co 2lata zeby miec dobry seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
hej matutka... wlasnie tego sie obawiam. Mam 25lat i "marnuje" czas, a jak bede miala 35lat to przeciez bedzie trudniej. Kobieta nie jest juz tak atrakcyjna po 30 no chyba ze ma kupe kasy i stac ja na poprawianie urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
Do dyskretny kochanek... teraz nie masz ochoty czy czasu? a moze macie dzieci? czy to zona juz nie chce? Ja moglabym nawet miec tylko raz na tydzien ale dobry seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqua baby
hehehe dyskretny kochanek wyobraz sobe co by bylo jakby nasi partnerzy sie dobrali? :) U mnie jest to samo... on nie ma sily i jest zmeczony, albo za bardzo objedzony zeby sie zanadto ruszac, wiec ja najpierw robie mu lodzika i szybciutko siadam zeby tez cos z tej przyjemnosci miec. A on lezy... Na szczescie szybciutko potrafei dochodzic do orgazmow, wiec czasami chwilka i juz mi jest dobrze. Ale pragne zeby czasem on jak normalny facet przejal inicjatywe, porzadnie mnie prze***lecial i doszedl mi na Twarz... moge tylko pomarzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiany
kup mu wiagre na urodziny to zobaczysz bedziesz miala dosc serio ja biore czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek12345
chyba bys musiala codziennie mu ta wiagre podawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka2012
Dziewczyny! Też mam problem ze swoim facetem więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce! Kupiłam mu tabletke Noend. To była po prostu masakra:D wystarczyło że pokazałam mu się w bieliźnie...a od razu miał mega ochote :D kochaliśmy się 5 razy ]:-> Mój kochany ma dużo mniejszy temperament niż ja...więc nie czuje wyrzutów że w ten sposób mu pomogłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×