Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rorotea

zachowanie mojego faceta

Polecane posty

Gość rorotea

Wczoraj póxno wracalismy od zanjomych, szlismy mało uczeszczanymi chodnikami i podwórzami. Na jednym stało dwóch młodych upitych kolesi. Zobaczyli nas i zaczeli krzyczeć, gwizdać. Musielismy przejsc tuż obok nich, bo bylo wąskie przejscie. z moim facetem puscilam się za rękę i poszłam krok przed nim. Wtedy jeden z pijaczkow mnie pociągnął za kurtkę, krzyknął Hej mała i mocno uderzył mnie w tyłek. Mój facet widział to, ale nic nie powiedział, tylko złapał mnie za rękę, pociągnął za sobą i uciekł (ucieklismy). :O Czuję do niego niesmak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikknunaprincessa
tez mialam pdobne zajscie.tyle ze mnie jesen pijany koles szarpal za reke a on nic nie zareagowal!!!! normalnie taki cykor!!! nawet sie slowem nie odezwalto moj byly 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm popatrz na to z innej strony ich było dwóch, on jeden oni byli podpici więc zapewne skłonni do mordobicia jakby coś powiedział to zapewne dostałby po mordzie i stracił 2 przednie zęby :P :P tak byś wołała ? :O trzeba mierzyć siły na zamiary :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LCD to starocie
i co takiego się stało ? jak by zaczął się z nimi bić i dostał nożem albo czymś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty byś chciała, żeby stanoł murem za Tobą co?:classic_cool: Pierrdolnoł z bani jednemu i drugiemu po czym kazał przepraszać :D Mnie wydaje się, żę gdyby zareagował mógłby wyłapać kose w brzuszek...i byłoby po facecie:P, tym bardziej, że kolesie byli wypici:o...no chyba, że facet nosi coś przy sobie (kastet, baton, nożyk), ale poświęcać się dla dziewczyny? :O, zresztą samemu można próbować szczęścia, gorzej gdyby dojebali Twojemu gachowi a Ciebie zruchali...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokkkkkkkkkkkkkk
mowi sie ze facet powinien bronic swej kobiet, ale nie wiadomo co im chodzilo po glowie, moze mieli noz, gdyby cos im powiedzial zaczeliby sie bic, watpie zeby Twoj facet to karateka, pewnie skonczyloby sie na szpitalu, a watpie zebys tego chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrettyInScarlet ---> zależy kto co rozumie pod pojeciem dupa a co pod pojęciem facet :P ja tam bym nie chciała, zeby moj sie wdawał w jakieś bójki :O nieważne w jakiej sprawie :O nie lubię po prostu okładania się po mordach zawsze można było zadzwonić po policję, niech spiszą gówniarzy i dadzą mandacik :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M....
Zachował się bardzo rozsądnie,nie miał szans pewnie z tamtymi oprychami a gdyby nie uciekł z tobą, pewnie został by mocno pobity a tobie mogło by się stac coś o wiele gorszego niż tylko klaps w tyłek.Czasami lepiej uciec i nie kozakowac do takich niż wylądować w szpitalu(on pobity,ty zgwałcona).Zachował się bardzo przytomnie w zagrażającej wam sytuacji,złapał cię za rękę i nogi za pas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiscie nie chcialabym zeby moj facet sie do nich odzywal ich bylo dwoch i momo ze moj facet do drobnych nie nalezy to balabym sie o niego wiem ze kobiety lubia takie bohaterskie zachowania mezczyzn ale tutaj trzeba myslec trzezwo to nie film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria, ja nie mówię o zadnym mordobiciu;) sama byłam w podobnej sytuacji. i jeszcze przestraszona jak cholera. objął mnie ramieniem i wyprowadził. a że kawał chłopa z niego, to budził respekt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba lepiej nadłożyć drogi, niż pchać się w takie niebezpieczne miejsca, idąc nawet ze swoim facetem pod rękę. Na pewno wolałabym, żeby mój facet nie zareagował na takie zaczepki, niż wdawał się w bójkę z pijakami, chociaż pewnie chciałby im przyłożyć. Oj, ciężka sytuacja... dlatego, lepiej ... jak na wstępie napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rorotea- jestes glupia cipa i gowno w glowie masz. dostalby kose w brzuch, ale przeciez to by bylo takie \'sweetasne\' i romantyczne jakby wyladowal w szpitalu za obrone.,.,Twego honoru :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pretyy a to w takim razie zwracam honor :D bo myślałam, ze o lanie Ci chodziło :D mój pewnie zadzwoniłby na policję hehehe :classic_cool: ale on ma ojca policjanta więc to też inaczej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Wilkinson ... masz rację to była trudna sytuacja i jej facet dobrze postąpił bo niewiadomu=o jacy to byli te żule . a jak by się bił z nimi i jednego by zabił co wtedy ?? zastanawiałaś się nad tym autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klullll
uwazam ze zrobil dobrze. zadaniem faceta jest wyprowadzic cie bez uszczerbku z groznych sytuacji. uwazam, ze takie zchowanie minimalizuje ryzyko nie tylko jego ale takze i twojego uszczerbku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam cos podobnego ale kolesie stali po drugiej stronie, moj facet zaczal slownie odpowiadac na zaczepki, ale kazalam mu sie zamknac i nie zwracac uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×