Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorota .....

czy mogę podać p alimenty jezeli nie mam rozwodu???

Polecane posty

Na jakiej podstawie zasądził alimenty na żonę? Najwyraźniej facet miał rozwód z jego winy ale pierwsze słyszę, żeby sąd sam sobie wymyślał co i jak. Jakby jego eks nie prosiła o alimenty na siebie to sąd by nie zasądził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melni
w dwóch przypadkach twoja koleżanka mogła dostać alimenty na siebie ; - podczas trwania małżeństwa nie pracowała zawodowo -rozwód orzeczono z winy jej męża , a sytuacja materialna z tego powodu bardzo się pogorszyła, i ze względów zdrowotnych czy niepełnosprawności nie może ona podjąć pracy zarobkowej takiej ktora pozwoliłaby się jej utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale możliwe jest, że sąd sam od siebie postanowił przyznać alimenty mimo, że ona o nie się nie ubiegała? Mnie się wydaje, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wando nie ...
sąd sam od siebie nie moze zasądzic alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melni
Nie .. sąd sam od siebie niczego nie zasądza.... wszystko jest zasądzane na wniosek powódki/powoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam czarny pas w ponizaniu
1) moja kolezanka nie miala rozwodu 2) byla na utrzymaniu meza 3) maz zostawil ja , zwiazal sie z inna i ma 'nowe' dziecko 4) zostala sama z 7 miesiecznym dzieckiem 5) nie skladala pozwu o alimenty na siebie ale podczas rozprawy SAD jej to zasugerowal, wiec sie zgodzila (w uzasadnieniu- nie powinna pracowac dla dobra dziecka) Pozatym duzo pism zalaczala podczas trwania rozpraw (a bylo ich chyba 6) Znam ta sprawe od podstaw bo jej pomagalam w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melni - nie zawsze
czasem sad zasadza wiecej , to zalezy od rozpatrzenia pozwu przez sad. jesli uwaza ze powodka zada za malo a powod ma duze dochody wtedy dziala dla dobra dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawka
ja tylko na pytanie sądu mówiłam, że nie zgadzam się na rozwód i po pierwszej sprawie sąd nam czas do zastanowieniam, na kolejnej potwierdziłam że nie dam i się zaczeło przesłuchiwanie mnie i męża jak trwało nasze małżeństwo i jak wygląda to teraz, nie zgodziłam się również na rozwód z winy męża a na trzeciej rozparawie ustaliliśmy perzed rozprawą kwoty które ma płacic w miesiącu na dziecko i miało byc już zamknięcie z orzeczeniem ale mój prawnik jak mąż się zgodził zasądził 1400zł dodatkowo na mnie i wtedy mój mąż się nie zgodził i sędzia zamknął postępowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawka do pracy sie weź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawka
ja pracuje tylko mało zarabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wanda 1 tak za facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie nie jestem za facetami ale nie rozumiem jak można tak się sprzedawać. Ja wszystko rozumiem na dziecko bo jemu się należy normalne życie (inna rzecz, że po rozwodzie normalne życie wygląda jak życie dziecka sławy) ale kiedy kobieta pracuje albo ma szansę pracować za inne pieniądze ale mówi "nie będę bo po co, lepiej wytargam od tego gnoja, przynajmniej nie będize miał na swoje dziwki" bo takie hasła tu słyszałam na forum to jest śmieszne i żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazda matka chce dla swoich
dzieci jak najlepiej. I to nie jest takie latwe pogodzic prace zarobkowa z wychowaniem i pracami domowymi ,zwlaszcza jak jest sama. To nie jest sprzedawanie sie.A w POLSCE jak wszystkim wiadomo nie zyje sie latwo. samotna kobieta z dziecmi raczej nie ma co liczyc na duze zarobki ,jesli wogole dostanie dobra prace bo i o to trudno. A dzieci nie dosc ze nie maja ojca to jeszcze matka nie poswieca im czasu bo przeciez musi zarobic na wszystko. Zanim tak ochoczo zlozycie pozew o rozwod zastanowcie sie czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie chodzi o to, że istnieje możliwość, że facet pomyli się w wyborze kobiety i potem okaże się, że to nie jest to. Przecież skoro baba może się pomylić to facet chyba też? I co jak sie pomyli 2 razy i w końcu za trzecim razem trafi na tę właściwą? Wtedy już nie ma szans na życie bo musi każdej z poprzednich dwóch kobiet płacić po dwa i pół tysiąca złoty co daje razem pięć tysięcy. To ile on musiałby zarabiać, żeby jeszcze siebie utrzymać? Tym bardziej, że jak piszesz w Polsce nie żyje się łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedem groszy
Stawka .. Mysle, ze masz duza szanse na dostanie wysokich alimentow na dziecko i na siebie. Rozumie ze twoj maz zarabia bardzo bobrze. Jego zona i dziecko zyli w dobrych warunkach. Rozumie ,ze maz cie zdradzil i zyje teraz z kochanka. Rozpad malzenstwa nastapil z jwgo winy i z TEGO POWODU TWOJA SYTUACJA MATERIALNA BARDZO SIE POGORSZYLA. Prawo chroni pokrzywdzonych, ty widze jestes pokrzywdzona i naleza Ci sie alimenty, poniewaz przez niego twoja sytuacja ulegla pogorszeniu. Maz o tym wie i dlatego wycofal wniosek o rozwod. Masz racje powinnas wnies o rozwod z jego winy i widze ogromna szanse na wysokie alimenty. Widze rowniez, ze jestes bardzo zdenerwowana i czasem twoj sposob wypowiedzi troche zagmatwany i przez to jest zle oceniany. Gdy juz dostaniesz te alimenty, moze ochloniesz i przemyslisz sprawe kontaktow dziecka z ojcem. Twoj maz zrobil Ci krzywde, ale twoje dziecko potrzebuje zdrowych kontaktow ze swoim tata. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może to stawka zniechęciła swojego męża do siebie? Cztając jej wypowiedzi można sobie wiele o niej wywnioskować, może więc facet miał dosyć baby, która tylko gadała ile kasy chce żeby przynosił więc w końcu się wkurzył i sobie poszedł do innej. Teraz ma płacić byłej zachłannej żonie za to, że mu zniszczyła życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czarnego pasa- no i jest tak jak ci napisałam. koleżanka nie pracowała zawodowo podczas trwania malżenstwa , malżonek porzucając rodzinę naraził na poważne uszczerbki finansowe , w związku z czym sąd zasugerował \"\"-zaznaczam , zasugerował alimenty dla powódki. ale to powódka ostatecznie podczas trwania rozprawy musiała podjąć decyzje o tym czy żada dla siebie tych alimentów. widocznie zażądała i tak też zostało zasądzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanda1 to musi byc bardzo
skrzywdzona kobiety...tyle w niej zawisci... nie lubisz kobiet , matek co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. nie sądze aby Wanda była zawistną osobą..ona po prostu realistycznie podchodzi do problemu , na co niestety jak widać większość ludzi reaguje negatywnie , gdyż te poglądy nie zgadzają się z ich oczekiwaniami. i musze przyznać że zgadzam się w wiekszości z Wandą. znam wiele kobiet myślących że są pępkami świata, myslących że sokoro malżenstwo się posypało to jest to wina tylko i wyłącznie złęgo męża, nigdy nie wiedzą w tym swojego udziału. a przeciez coś musiało się stać aby w końcu taki malżonek zwiał..nie prawdaż ?? przeciez kochający i kochany mąż ot tak z dnia na dzień nie ucieka z domu , nie szuka zrozumienia w innych ramionach.... dużo by tu pisać na ten temat. powiem jedno; stawka moim zdaniem to dzieciak od ktorego właśnie taki mąż uciekł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanda 1 po prostu
patrzy obiektywnie. Nie tylko kobieta jest człowiekim. Dlaczego mamusie nie chcecie oddac ojcu dzieci skoro nie dajecie rady finansowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kumpla mieszka w Anglii
Ma dobra prace , mieszkanie, chce wziac dzieci do siebie z 1 malzenstwa a byla zona sie nie zgadza.Dzieciaki mialyby tu lepszy start,w Polsce zyja w biedzie, bo jesli tatus nie przysle alimentow to mamusia nic nie zarobi,bo nie pracuje.A dzieci dac nie chce , wlasnemu ojcu.Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawka
ja też dziecka nie oddam mimo że by miało lepiej i dziecko jest za mężem bardzo, wyzywa mnie już że woli tatę i nie chce ze mną mieszkac że zamieszka z tatą a ja będę ich odwiedzac ale cóż przeżyje jakoś, a mąż nie odszedł tylko ja bo nasze małżeństwo nie było rewelacyjne a trzymało się od dawna dla dziecka ale jak mąż wciąż wychodził jak ja przychodziłam z pracy i wmawiał mi że musi pracowac to już miałam dośc i się wyprowadziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bp prawo w Polsce jest
popieprzone, niesprawiedliwe. Lepiej zeby dzieci siedziały przy matce (nie wiem skad przekonaie ze matka lepiej sie opiekuje dzieckiekm) niz przy ojcu i lepiej facetowi dowalic i sciagnac wysokie alimenty.:O Ja znam małzenstwo, gdzie przez 12 lat zona odmawiała wspołżycia, nie wiem jak w ciaze zaszła. W koncu biedak nie wytrzymał, próbował ratowac zwiazek, nie zdradził żony, ale sie z nia rzozwiódł, teraz za kare płaci wysokie alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie baby egoistki
jesteście!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawka - uważam, że musiałaś się jakoś przyczynić do tego, że mąż cię unikał. Nie twierdzę, że jest bez winy ale nigdy nie ma winy tylko jednej strony, tzn. może i nawet są wyjątki od reguły ale nie sądzę, że nim jesteś bo czytam twoje wypowiedzi i oceniam cię na zachłanną kobietę, dla której nawet dobro dziecka nie jest na 1 miejscu (choć mogę się mylić) tylko swoje i chcesz tylko pokazać mu, że go załatwisz (męża). Skoro sama od niego odeszłaś to chyba byłaś przygotowana na to, że będziesz od tego czasu musiała żyć sama (przynajmniej do momentu kiedy nie znajdziesz kogoś innego) więc nie rób teraz z siebie zszokowanej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawka
może i głupie ale dostałam tyle ile napisałam w pozwie ;) koleżanka pracująca na poczcie odesłała do sądu jego wezwanie z adnotacja że nie odebrał ;) sąd mi przyznał 1500zł +koszty i wyrównanie z podwodu niestawienia się strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twój mąż to bardzo mądry czlowiek...teraz widać czemu tak bardzo chcial rozwodu...nie dziwie się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawka
czemu madry? nie chce byc ze mna to niech teraz płaci i to tyle zebym mogla placic za mieszkanie ktore wynajmuje, prxynajmniej mam spokoj bez niego i zawsze ktos do mnie wpadnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×