Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kopilko

przeprowadzilismy sie do własnego mieszkania ale

Polecane posty

Gość kopilko

ale mam wrazenie ze on coraz czesciej nie chce przebywac w domu otóz pracuje u rodziców i tam spedza wiekszosc czasu,nawet je tam,bardzo mnie to boli:(praktycznie przyjedza tak o 19-20:( nie wiem co sie dzieje, jak mam sprawic zeby było dobrze bo mam wrazenie ze on chce wrocic do rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gongolinka
ile czasu mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa22
napisz cos wiecej, o waszych relacjach, co robicie kiedy on juz wroci do domu? czy cos ci mowi o swoich uczuciach. moze powychodz gdzies bez niego zeby on sie stesknil. a moze jestes taka przylepa ktora nie odstepuje go w domu na krok i wszystko chce robic razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
od nowego roku spalismy w domu już zaraz po sylwestrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa22
:D no to dlaczego panikujesz, sylwester byl zaledwie 2 dni temu, chyba ze cos przespalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
on bardzo duzo mowil o przeprowadzce,ze wkoncu bedziemy razem, ze bedziemy mogli przytuleni zasypiac,i wkoncu on zalatwil to mieszkanie,przenieslimy rzeczy w sobote a zamieszkalismy od nowego roku.w sumie to krotko.ale kiedys jak lezelismy on mi powiedział ze ja wymusiłam na nim tą decyzje:( a jak przychodzi to ja mu pogrzewam obiad,on opowiada mi co robił i co sie wydarzyło,potem siedzimy sobie i ogladamy tv,ale czytamy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyzwyczaić się musi
troszkę to potrwa ale potem do rodziców nie będzie chciał wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
a najgorsze jest to ze wczoraj matka wogole sie do niego nie odzywala,jak przyjechałdo domu ona chyba zazdrosna jest a on wydaje mi sie ze jest miedzy motem a kowadłem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
ale jak powinnam sie zachpwywac? narazie to mu susze głowe ze dlaczego taki jest?ze to najwyzszy czas zaczac myslec o swojej rodzinie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
dziewczyny poradzcie cos bo umre chyba nie wiem co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapewnie umrzesz w końcu już tak dlugo mieszkacie razem i tak koszmarnie wam sie nie układa...... kurde, daj mu czas na dostsowanie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uppik
nie zachowuj sie jak jakas panikara spokojnie. mineły dopiero dwa dni. Radze troche poczekac i dystansu do wszystkiego bo jak bedziesz dalej reagowac i suszyc mu glowe to on wybierze mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny pasażer nostromo
przecież już Ci ktoś powiedział że ledwo zczęliście mieszkać chyba za wcześnie na wnioski a tym bardziej na panikę kwestię wymuszonej decyzji należy omówić ale powodów do histerii nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie susz mu głowy, sama piszesz, że jest pomiędzy młotem a kowadłem. Porozmawiaj z nim, dlaczego sądzi, że wymusiłaś na nim tę sytuację? Czy się nie cieszy? I porozmawiaj o jego mamie... tylko tak cieplo.. serdecznie. Zapytaj, co czuje. Jak się wam układało przed przeprowadzką? I przestańcie oglądać tylko TV przed snem ;) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
jesli chodzi o tv to ogladamy cos i idziemy do lozeczka a tam wiadomo co :)W ŁOZKU NAM SIE BARDZO DOBRZE UKŁADA jakie były nasze relacje?dobre ale oboje męczyło nas to ze mieszkamy oddzielnie, i to łazenie od domu do domu nas dobijało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uppik
Bez urazy , ale zachowujesz sie tak jakby Cie zdradzał bił i niewiadomo jeszcze co. Za bardzo panikujesz. Ostudz troche swoje emocje bo naprawde mozesz wszystko popsuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopilko
wlasnie musze troche ochłonąć bo ni tedy droga poczekam az sie chłopak zaklimatyzuje no tak ja wychodze z załozenia zełozko to połowa sukcesu dziekuje za rady i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×