rzucilam go i ciezko mi

rzuciłam dziś swojego chłopaka po ponad roku bycia razem. pisał do swoje byłej erotyczne maile i smsy. z innymi dziewczynami tez korespondował. wiedziałam wcześniej, ale nie bylo to tak jawne, wiec tylko śledziłam. dzis miarka sie przebrała najgorsze jest to, ze bardzo Go kocham, ze juz tesknie i ze On byl dla mnie dobry tak ogolnie patrzac. ale widocznie Mu nie wystarczałam szkoda tylko, ze kolejny raz sie zawiodłam i ze juz nigdy nie uwierze w kocham i jz nikomu tego nie powiem

czytałam jakby ostatniego akapitu nie było:) wytrzymasz.dasz rade. nie pozwolisz mu wrócić

dobrze zrobiłas;)

no durni Ci faceci sa. jak na arzie chyba to do mnie nie dociera, bo nawet nie plakalam. moze jutro..

nie masz `czego żałować:)

no to wywal to z siebie... napisz jakim był draniem

dobrze zrobilas, jakby to on cie rzucil za jakis czas to by bolalo jeszcze bardziej :P

wkurzył sie potem maksymalnie i kazał mi wyperdalac. wiem, że jest skończonym idiotą, bardzo porywczym. ławo wpada w złośc. ale było nam ze soba dobrze. szkoda tylko, ze mu nie wystarczałam. wiem, że dobrze zrobiłam, ale jesy mi cięzko. i nie przyznał się do kłamstwa, tylko w żywe oczy nadal oszukuje. choc oboje doskonale wiemy, że kłamie